Ogród Moni cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Dobrze,że chociaż u Ciebie naoglądam się piwonii ;:132
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Rozeta pisze:Moniu, ta naparstnica bylinowa ciekawa i nie trzeba się martwić o nasiona.
Tak, to bardzo fajna roślinka. Nie mogę się doczekać aż się rozrośnie na tyle, żeby ją podzielić i powsadzać na innych częściach rabaty :) Niestety nie spotkałam jej ostatnio (kupowałam na allegro od niejakiego Grzegorz_byliny - ogólnie ma dobre bylinki i co roku coś tam dokupuję. Teraz kusi mnie jeżówka Pink Poodle - piękna jest ;:224

Aszko, oglądaj, zapraszam ;:196 Za chwilę wrzucę następne :uszy
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Ponownie Bowl of Beauty
Obrazek

NN
Obrazek

NN
Obrazek

Ewelina
Obrazek

NN
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

No cóż ;:138 nic dodać nic ująć.Piwonie są niewątpliwie jednymi z najpiękniejszych kwiatów. ;:3
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Monia, ależ u Ciebie piwoniowy raj ;:63 Po prostu cudnie,tylu odmian jeszcze nie widziałam, przepiekne ;:108
I różyczki zaczynają pokaz, ale będzie się działo :heja Czy te chrząszcze są aktywne cały sezon czy tylko w tym czasie? Chyba nie zniszczą wszystkich kwiatów :evil:
Masz piękny ogród ;:180
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Niestety niszczą wszystkie niemal kwiaty z pierwszego kwitnienia. Kwiat w związku z tym czasami zdąży się rozwinąć i na drugi dzień lub za dwa dni go nie ma. Chrząszczyki działają tak, że wchodzą do środka i odgryzają płatki kwiatu u samej nasady, po czym przechodzą na kolejne kwiaty. W miarę możliwości staram się je zbierać z kwiatów, ale to syzyfowa robota, bo za chwilę pojawiają się nie wiadomo skąd :evil: Są czarne (nabłyszczane) i obrzydliwe. Nazywa się toto ogrodnica niszczylistka.
A oto co przeczytałam w necie:
Zwalczanie chrząszczy jest bezcelowe, ponieważ samiczki wychodzą na krótko nocami na powierzchnię ziemi a po odbyciu godów składają 85% jaj w ziemi.

A tu jeden z kwiatów Lykkefund pożeranych przez te paskudy:
Obrazek

Biorąc pod uwagę, że tak to właśnie wygląda i moją ilość krzewów różanych łatwo sobie wyobrazić rozmiar tej plagi chrząszczy :evil:
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Moniś niestety u mnie też te diabelskie chrząszcze są , najbardziej upodobały sobie różyczkę Arthur Bell i masakrują jej kwiaty :(
Piwonie przepiękne, też je uwielbiam, mam tylko 2 odmiany, ale będę sadziła więcej....wprawdzie z miejscem wielki kłopot, ale będę zagęszczała szpaler wzdłuż podjazdu :lol:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Aguś, jeśli masz mało miejsca, to polecam Ci odmianę Festiva Maxima - ma dość zwarty pokrój, sztywne łdygi, nie 'kładzie' się.
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Co za paskudy :evil: Aż taka plaga, nie myślałam :(
Żaden środek systemiczny też nie pomoże? Gdy krąży w roślinie, może gdyby zjadły płatki....
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Piwonie kończą swoje kwitnienie - szkoda, bo to jedne z moich ulubionych kwiatów. Niektóre już przekwitają, inne jeszcze rozwijają pąki, ale to już ostatnie sztuki.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Piwonie przekwitają, za to róże zaczynają szaleć - codziennie otwierają nowe pąki (ku uciesze chrząszczy :evil: )
Granny
Obrazek

Reine des Violettes
Obrazek

Laguna
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Warwick Castle
Obrazek

White Fairy
Obrazek

Obrazek

Rhapsody in Blue
Obrazek

Colette
Obrazek

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Widzę, że masz cisy kolumnowe i że ładnie przezimowały.
Ja niestety 2 sztuki musiałam w tym roku pożegnać.
Piwonie masz zabójcze ;:167 .
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Asiu, to cisy Wojtek - b.dobra odmiana, o pięknej, ciemnej zieleni. Posadziłam je, aby stworzyć żywopłoty. Szalenie mi się podobają żywopłoty z cisów. W tym roku widzę, że ładnie się już zagęszczają, więc za jakieś 2-3 lata powinny już stworzyć ładną, zieloną ścianę. Czemu straciłaś swoje? Jestem zaskoczona, bo cisy dobrzr znoszą zimę i mróz. U mnie miejsce jest bardzo wietrzne, mroźne, ale nic im nie jest. Ucierpiały za to jałowce (zwłaszcza Arnold) i niektóre cyprysiki i thuje.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Muszę i ja o Wojtku pomyśleć :shock: jestem na etapie szukania czegoś co też osłoni
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Polecam Wojtka!

Natomiast nie za bardzo polecam Kardylała - u mnie marnie rośnie, choruje co roku. Nie wiem, czy się go nie pozbędę :?
Cardinal Richelieu
Obrazek

Louise Odier - mam 3 krzewy, choć prawdę powiedziawszy nie wiem jak się to stało, że dokupiłam rok temu ten trzeci. Ładna róża, bardzo odporna na mróz, ma piękny kolor kwiatu i zapach.
Obrazek

Obrazek

Heidi Klum Rose - niezwykły kolor, który trudno uchwycić aparatem
Obrazek

Obrazek

Kwitły też do niedawna różne irysy, ale już tracą kwiaty. Jedne z ostatnich:
Obrazek
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Moni cz.4

Post »

Monia, mnie przemarzła odmiana Fastigiata. Dokupiłam w zamian Fastigiata robusta, ponoć bardziej mrozoodporna.
Zobaczymy jak sobie poradzi. A może to wina roślin od tego dostawcy?
Własnie M. wykopał Daglezję. Okazało się, że pomimo iż była w bardzo dużej donicy to prawie nie miała korzeni.
Może te cisy też były takie obciachane.
Szkoda, że nie trafiłam wcześniej na Wojtka.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”