Esteci i łakomczuchy.

[Siberia]

Lub, co nie daj Boże, wróciła do palenia
A może tylko/aż OGRÓDKUJE

[Józef]

jak już o powrotach..to mam nadzieję ze nie wróciła do szpitala...

[marzanka]

. Jakiś oszołom się ze mnie robi, bo do suszarki od grzybów dałam por, marchew, seler i pietruchę i zrobiłam "warzywko" Ciekawe, jak się będzie przechowywać bez chemicznych wspomagaczy.

Mambusiu pięknie się będzie trzymać ,wiem bo sama suszę i do papierowych torebek np.po cukrze wsypuję i do sosiku pychota ,do jarzynowej mmmm A bulion czyli lubczyk mroże ma lepszy aromat według mnie

[krzysztofkhn]

Też o tym cholernym szpitalu pomyślałem. Mam nadzieje, że nie.

[mamba9991]

Hej hej hej, ale mi miło z powodu tych postów Waszych. Nie siedziałam przy kompie, bo... wyszywałam, no żeby ręce zająć i nie palić z 10 dni, potem podobno szkoda marnować tego, że się wytrzymało tyle czasu. W ogródku róże okopczykowałam tylko i na tulipany czekam, tzn paczkę, zamówiłam takie: texas flame black hero queen of night orange princess triumph gavota monte carlo burgundy orange bouquet

[mamba9991]

Hehehe, sama nie wyjdę Jeśli naprawdę tak zakwitną, wszystkiego po 5 sztuk tylko, czyli na razie miszmasz, no ale to inwestycja przecież. To nie wszystko, wstawiam cd.

[mamba9991]

golden artist alladin

[mamba9991]

Na dodatek narcyz pełny replete, no tu zaszalałam, bo aż 10 sztuk.
Ciekawe, jak będzie wiosną, tego roku tulipany od tego sprzedawcy ładnie kwitły, ale były "normalne", tak długo myślałam, że nic nie wymyśliłam i posadziłam kilogram białych i kilogram różowych Teraz naprawdę mnie ciekawi, jak to będzie z tymi cudakami.

A, jeszcze jeden kupiłam, tu ukłony dla Siberii, co owczym pędom nie ulega, ja tam uległam - TADAM - - angelique...

[mamba9991]

marzanka - wiesz co, te suszone domowe warzywa są super, teraz suszę cebulę A z lubczykiem była taka sprawa - wisiał nad kuchenką, raz mi się zachciało płonących naleśników i ziele miłosne strawił żar (dosłownie) Kara za lenistwo, bo już parę dni temu miałam je utłuc w moździerzu, ale akurat był Dzień Lenia. Drobinki fruwały, fruwały, osiadły po całej kuchni, a że mieszkam w zabytku, to mam ściany 3 metry 60 cm wysokie i z miotełką na drabinie zbierałam lubczyk po ścianach. Stanowczo mówię TAK mrożeniu.

[mamba9991]

igor944 - właśnie że bardzo tanio, 5,99 za 10 sztuk, pewnie nie mogę podać na forum nazwy sprzedawcy z aallleee, wiesz, on ma dobre ceny i dobry towar, u mnie outlook nie chodzi i pw nikomu nie wyślę, chcesz, to podaj maila na mój mail : joan.s@vp.pl, powiem, kto to, miałam od niego za małe pieniądze tego roku: - tulipany za 9,99 a czosnki za 1,99. Jeszcze bromelie, krokusy, ale nie mogę znaleźć fotek.

[mirdem]

Mamba ten narcyz znacznie jest podkolorowany niestety nie spodziewaj się takiego efektu , w rzeczywistości będzie to raczej pomarańcz z różowym nalotem ( i to w późniejszej fazie kwitnienia) ale kwiatek piękny jest.

[mamba9991]

mirdemku - nie spodziewam się, nie spodziewam... Mi nie chodzi nawet o barwę, ale pełny kwiat. Ciekawe, czy on naprawdę tyle płatków będzie miał. Wiesz, ja na każde zakupy w necie robię poprawkę w stylu buddyjskiego mnicha (ohmmm) albo italo disco - que sera sera what ever will be will be

[krzysztofkhn]

Witaj Mamba !
Jak jeszcze chcesz pobawić się z warzywami to przesyłam Ci taki przepis.
Włoszczyznę zetrzyj na tarce, na dużych oczkach, porę pokrój. W miseczce posyp je solą w podobnej ilości jak kapustę kiszoną.
Włóż do słoiczka i mocno utłucz , uciśnij tłuczkiem do ziemniaków, tak, aż pojawi się sok.
Odstaw na kilka dni. Niech się ukisi.
Bardzo aromatyczny dodatek, lub baza do zup. Jak będziesz gotowała z tą kiszonką zupę, to wszędzie będzie się unosił zapach włoszczyzny.
No to poszalałaś z kwiatkami.

[mirdem]

mirdemku - nie spodziewam się, nie spodziewam... Mi nie chodzi nawet o barwę, ale pełny kwiat. Ciekawe, czy on naprawdę tyle płatków będzie miał. Wiesz, ja na każde zakupy w necie robię poprawkę w stylu buddyjskiego mnicha (ohmmm) albo italo disco - que sera sera what ever will be will be

A ja jeszcze w sprawie narcyzów( bo to jeden z moich licznych zresztą hopli) jeżeli przysłali Ci właściwą odmianę to płatków rzeczywiście będzie miał tyle i kwiat duży( a z kolorami to poszli na całość , żeby przywabić klienta - jak motyla )

A tulipany kupiłaś rewelacyjne Angeliqe- ma taki subtelny kolor - jakby tylko lekko muśnięty różem i jest pełny , Quen NIght - ciemny , aksamitny i jeden z najpóźniejszych, Gavota _ ma piękny zestaw kolorów i przyciąga oko - wypowiadam się tylko o tych , które kwitną u mnie.

[mamba9991]

Krzysiek, hej hej, włoszczyznę oczywiście ukisiłam, a jak
Tylko dylemat - bo kiszonki się przykrywa zawsze czymś ciężkim, na razie przykryłam pokrywką, ale raczej wyszukam w piwnicy małą kamionkę i przywalę spodek kamieniem. A sprzedawcę chętnie polecę, ale nie na pw, bo - jak już parę razy pisałam, mam problem z wysyłaniem przez outlook, no nie chodzi. To jest e-mail do spraw tylko ogrodniczych joan.s@vp.pl, odezwij się na niego. Tylko wiesz, pełnej gwarancji nie daję, że rośliny od niego są takie super, nie rozczarowałam się na razie, to zaryzykowałam z tulipanami.