Sama samochodem nie przyjadę.
Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Może i bliżej, tylko na pieszo strasznie długo bym szła
Sama samochodem nie przyjadę.
Sama samochodem nie przyjadę.
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Niespotykanie wcześnie dotarłam na forum. Komary dziś chyba się wściekły z głodu. Kąsają bez opamiętania, żadne środki ich nie powstrzymują. Ale udało mi się wyplewić dęby - pod świerkami powschodziły pięknie żołędzie, pochowane przez sójki zimą. Trochę tych małych drzewek urosło, a jakie korzenie
Joluś - jak już rozrosną się hosty, to poprzyglądasz się kwiatostanom, prawda? Miło, że klimaciki odpowiadały
MarioTereso - Dziękuję serdecznie - na dobre słowo nie jest nigdy za późno. I nigdy tych dobrych słów nie jest za wiele
Idą skwary i upały - może lepiej wstrzymać się z wykopkami? No, różyczka z temperamentem... Mała, ale gorąca :P
O, Ty z pewnością będziesz wiedziała - czy mączniak, który żyje na dębach to ten sam grzyb, który występuje na różach, ogórkach, floksach, itp. itd.
Aniu Zielona - masz chrapkę na pyłek? Ale łasuch z Ciebie
. A zauważyłaś na tej białej lilii jakie ma obwódki na płatkach? Niesamowite, każdy płatek konturówką obwiedziony
Dorotko - cudna ona i owszem. Chyba najzwyklejsza Exelsa, rosnąca prawie w każdym ogródku. Z uwagi na tendencje do łapania mączniaka jest dość kłopotliwą lokatorką. Miałam ją eksmitować, ale tak mi jakoś żal. Udało mi się zapanować nad mączniakiem, ale za to obsypała się grzybami sadzakowymi ( Ania rozpoznała) po inwazji mszyc.
Joluś - jak już rozrosną się hosty, to poprzyglądasz się kwiatostanom, prawda? Miło, że klimaciki odpowiadały
MarioTereso - Dziękuję serdecznie - na dobre słowo nie jest nigdy za późno. I nigdy tych dobrych słów nie jest za wiele
O, Ty z pewnością będziesz wiedziała - czy mączniak, który żyje na dębach to ten sam grzyb, który występuje na różach, ogórkach, floksach, itp. itd.
Aniu Zielona - masz chrapkę na pyłek? Ale łasuch z Ciebie
Dorotko - cudna ona i owszem. Chyba najzwyklejsza Exelsa, rosnąca prawie w każdym ogródku. Z uwagi na tendencje do łapania mączniaka jest dość kłopotliwą lokatorką. Miałam ją eksmitować, ale tak mi jakoś żal. Udało mi się zapanować nad mączniakiem, ale za to obsypała się grzybami sadzakowymi ( Ania rozpoznała) po inwazji mszyc.
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Izo wszystkiego dobrego w życiu i w......ogrodzie kolory lilii wypasione ale też się zastanawiam że zawsze w podręcznikach i gazetach piszą że hosty mają małe nieatrakcyjne kwiaty ....a one są takie wdzięczne ....
ogród u stop klasztoru
ogród u stop klasztoru
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Ech, zabierają mi komputer - za wcześnie na moją kolej
Joluś - Cudne te kwiaty host - ta z pierwszego zdjęcia ma uroczo wypiętrzony kwiatostan, ale ta druga nadrabia pięknym paskowaniem na płatkach i cudnymi pylnikami. Tak dobrze zatrzymać się i popatrzeć przez chwilę
Romku - dziękuję za pochwały
Goś - przypomniałaś mi piosenkę "do lata, do lata, do lata piechotą będę szła"
Alinko - dziękuję
Po torcie zostało wspomnienie... słodkie wspomnienie. Hm, jak zestawić kwiat hosty i lili... no to jeden z nich może wydać się mało atrakcyjny
Ale jak zatrzymać się nad każdym z osobna - oba są doskonale piękne. Ciekawa jestem, czy te sadzone przez Ciebiew deszczu, po nocy, hosty puściły kwiatostany. Niedługo będę miała więcej czasu i nadrobię zaległości 
Joluś - Cudne te kwiaty host - ta z pierwszego zdjęcia ma uroczo wypiętrzony kwiatostan, ale ta druga nadrabia pięknym paskowaniem na płatkach i cudnymi pylnikami. Tak dobrze zatrzymać się i popatrzeć przez chwilę
Romku - dziękuję za pochwały
Goś - przypomniałaś mi piosenkę "do lata, do lata, do lata piechotą będę szła"
Alinko - dziękuję
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Izka, czym Ty cykasz te fotki? Ja nie potrafię, może praktyka za mała
a może sprzęt za chudy
Pięknie
Pięknie
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Zielony tak
A jak ładnie mu z kontrastem czerwieni
.
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Rozwar... rozwarty
Czegoś Ty mu zadała... a może czego ja nie zadałam mojemu?
Z piosenką mi się kojarzy... "przyjdę do Ciebie niebieskooka..."
Stąd już niedaleko do "O mój rozmarynie"
Rozmaryn masz?
Czegoś Ty mu zadała... a może czego ja nie zadałam mojemu?
Z piosenką mi się kojarzy... "przyjdę do Ciebie niebieskooka..."
Stąd już niedaleko do "O mój rozmarynie"
Rozmaryn masz?
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Izka przetacznik z różą zestawienie bajeczne ...chyba sie powtarzam ,bo już chyba pisałam o zachwycających mnie przetacznikach...ale powtórki są w cenie...i mile widziane mam nadzieję...
Twój jest jasnoniebieski...albo w słońcu tak wychodzi ...umie czarować...
U mnie nie da sie wyjść do ogrodka bez sprayu na komarzyce ...inaczej grozi wielką swędzącą opuchlizną,na bąble najlepsza cebula...ale potem ten zapach...
Twój jest jasnoniebieski...albo w słońcu tak wychodzi ...umie czarować...
U mnie nie da sie wyjść do ogrodka bez sprayu na komarzyce ...inaczej grozi wielką swędzącą opuchlizną,na bąble najlepsza cebula...ale potem ten zapach...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Dostałam dziś weny do pracy w ogródku( podobno nadchodzą upały więc może chodziło o to, żeby zdążyć przed skwarem
). Efekty mało widoczne i tyle jeszcze do zrobienia... Normalka
Joluś - aparat raczej nędzny... Samsung głupawka
.... trochę się do siebie przyzwyczailiśmy, ale bywają dni, że zupełnie nie chce współpracować. Dzięki za pochwały
Aniu Zielona - bo ładnemu ( zwłaszcza zielonemu) we wszystkim ładnie
Gorzatko Miła - rozwar/ły się tylko niebieskie. Białe i różowe ciągle zawarte. Rozmarynu już nie mam... Ale to się zmieni z pewnością
Nelu - te przetaczniki przesadziłam późną jesienią i trochę się obawiałam o nie... Poradziły sobie jakimś cudem. Bo z kocimiętki została jedna mała kępka
Przetacznik jest jasny i dodatkowo płowieje na słońcu... albo blednie z wiekiem.
Komary... mogłabym epopeję napisać
Na szczęście nie mam uczulenia a swędzenie przechodzi jak się nie drapie.
Joluś - aparat raczej nędzny... Samsung głupawka
Aniu Zielona - bo ładnemu ( zwłaszcza zielonemu) we wszystkim ładnie
Gorzatko Miła - rozwar/ły się tylko niebieskie. Białe i różowe ciągle zawarte. Rozmarynu już nie mam... Ale to się zmieni z pewnością
Nelu - te przetaczniki przesadziłam późną jesienią i trochę się obawiałam o nie... Poradziły sobie jakimś cudem. Bo z kocimiętki została jedna mała kępka
Komary... mogłabym epopeję napisać
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Krótko i na temat. Ale gdzie ta baba?
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Piknie!!!Coś mi się zdaje ,że zakupiłam sobie zamiast dzwonków to rozwar,pani w ogrodniku tak mówiła i miał byc każdy innego kolorku,tymczasem zakwitły dwa białe
i jeden niebieski
.Muszę je jeszcze dokładnie pooglądac 
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
No jak zwykle. I Heritage i mak urzekają.
Ja tez miałam wczoraj wenę do pracy, ale koszenie pożarło lwią część czasu. I na dodatek koło od kosiarki mi się zepsuło
Ja tez miałam wczoraj wenę do pracy, ale koszenie pożarło lwią część czasu. I na dodatek koło od kosiarki mi się zepsuło







