Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2

[GMoore]

A ja nadal szukam odmian. Mam miejsca na dwa drzewa.
Szukam czegoś odpornego na choroby (najlepiej na parach i inne też) ale tu piszecie, że to mutanty hmmm.
Stronę temu pytałem dostałem już polecenia - dzięki, ale jeszcze szukam. Pytam tutaj, pytam googla, pytam AI-ja i głupieję.
Teraz mi wychodzi, że jedna spośród: Rubinola, Rajka, Novamac.
I jedna spośród: Liberty, Topaz, Pinova.
Ktoś ma poleca, nie poleca? Da się z tego zrobić fajną parkę jabłoni?

[gienia1230]

Pomyśl o odpornej na parcha, smakowitej Melbie.

[GMoore]

Jak zawsze zapomniałem napisać istotne szczegóły.
Jedne jabłka mają smakować miłośnikom jabłek Fantazja a drugie miłośnikom Szampiona i być od nich odporniejsze i łatwiejsze w uprawie
Wiem, wiem wybieranie po smaku to trudna sztuka z potężnym marginesem błędu.

[kuneg]

A ja nadal szukam odmian. Mam miejsca na dwa drzewa.
Szukam czegoś odpornego na choroby (najlepiej na parach i inne też) ale tu piszecie, że to mutanty hmmm.
Stronę temu pytałem dostałem już polecenia - dzięki, ale jeszcze szukam. Pytam tutaj, pytam googla, pytam AI-ja i głupieję.
Teraz mi wychodzi, że jedna spośród: Rubinola, Rajka, Novamac.
I jedna spośród: Liberty, Topaz, Pinova.
Ktoś ma poleca, nie poleca? Da się z tego zrobić fajną parkę jabłoni?

Nie wiem, gdzie będziesz sadził i ile jabłoni jest w bezpośrednim sąsiedztwie, ale warto pomyśleć o zapylaniu. Większość jabłoni jest obcopylna.

Topaz jest zapylaczem dla Rubinoli i dla Rajki. Rajka jest zapylaczem dla Rubinoli. Rubinola jest zapylaczem dla Topaza.

[GMoore]

@kuneg, dzięki za ten głos. Nie kojarzę innych jabłoni w bezpośrednim sąsiedztwie (chyba że ozdobne takie "rajskie jabłuszko"). Muszę wyjść z założenia, że będą tylko moje dwie. Moje będą oddalone od siebie mniej niż 10m. Ponadto obok nich będą wiśnie, czereśnie i parę innych owocowych.

[leff]

Ozdobne, rajskie jabłuszka są bardzo dobrym zapylaczem dla owocowych odmian jabłoni jeżeli tylko kwitną w tym samym czasie i mają podobny kolor kwiatów (ciemnoczerwone są gorsze, pszczoła traktuje je jak coś innego i nie lata pomiędzy nimi a owocowymi).

[garrs]

A ja nadal szukam odmian. Mam miejsca na dwa drzewa.
Szukam czegoś odpornego na choroby (najlepiej na parach i inne też) ale tu piszecie, że to mutanty hmmm.
Stronę temu pytałem dostałem już polecenia - dzięki, ale jeszcze szukam. Pytam tutaj, pytam googla, pytam AI-ja i głupieję.
Teraz mi wychodzi, że jedna spośród: Rubinola, Rajka, Novamac.
I jedna spośród: Liberty, Topaz, Pinova.
Ktoś ma poleca, nie poleca? Da się z tego zrobić fajną parkę jabłoni?

Według mnie mocno średni wybór. Po co uprawiać jabłko o smaku Szampiona skoro można dostać takie w każdym sklepie? Do przydomowego ogrodu lepiej posadzić odmiany znacznie smaczniejsze, które ciężko gdziekolwiek dostać.

Mogę polecić dwie odmiany na podstawie rankingów w degustacji w Czechach. Można powiedzieć, że są to nowości, ale hodowcy w Czechach mają je od kilku sezonów.

1. Lyra (UEB 5060/1) wyhodowana w Střížovicach. Krzyżówka odmian Barby (Mira x Bohemia) x SQ 159 (Natyra). Odporna na parcha i mączniaka.
2. Ellipso (UEB 3317/1) również wyhodowana w Střížovicach. Krzyżówka odmian (Vanda x Bohemia) x Mira. Odporna na parcha i tolerancyjna na mączniaka. Odmiana pojawiła się w sprzedaży dopiero w tym roku.

Są to odmiany zimowe pod uprawę ekologiczną, dedykowane pod długie przechowywanie w warunkach domowych. W PL nie są jeszcze znane i najprościej byłoby kupić wysyłkowo z Czech, np. mają je w Spomyślu i niedługo zaczynają się wysyłki. Na stronie nie da się złożyć zamówienia z wysyłką do PL, ale wystarczy dogadać się z nimi mailowo.
Te odmiany to najwyższa półka, a na degustacjach są oceniane wyżej niż odmiany typu Kanzi, Evelina itp.

[maryann]

Ja tam czatuje wyłącznie na klony McIntosha(smak dzieciństwa; choć mieliśmy w sadzie większość Jonatanów, to niczego co je przypomina nie cierpię) i zasadzilem się na Spartana, smak sadu technikum! I w sumie ponoć dość odporny.

[mario77]

Spartan u mnie łapie parcha, mniej niż Alwa czy Gloster, ale jednak. Inne odmiany nieparchoodporne jak Mutsu i Gala lub Jonaprince (nie jestem pewien odmiany, dostałem niespodziankę z allledrogo) w tym roku są czyste.

[anulab]

Garrs - jak się z nimi dogadywałeś i jak płaciłeś?

[gienia1230]

starkl. A może to inną szkółkę chodzi bo nie ma tam odmian takich, które wymieniał Garrs.
Może to ta strona po polsku, płatne przy odbiorze kurierowi. Przynajmniej tak jest w przypadku sadzonek malin

[garrs]

anulab, mailowo w języku czeskim, ale chyba odpisują też po polsku. Płatność tylko w euro na numer rachunku.

W ostatnim czasie już kilka osób o nich wspominało. W tym roku rozszerzyli działalność o znany polski portal aukcyjny, ale nie wystawili tam wszystkiego. Chyba nawet Ty o tym wspominałaś.

gienia1230, nie, to jest inne miejsce. Miejsce o którym wspominałem to Spomyšl. Jak dopiszesz w wyszukiwarkę frazy ogrodnicze to na pewno znajdziesz.

Koksę nawet dzisiaj kupiłem na targu, ciężko mi będzie z niej zrezygnować Na początku też planowałem królową renet kosztem papierówki, jednak przeczytałem, że jest podatna na choroby w tym parcha. Teraz papierówka pasuje mi bardziej, ze względu na częste owocowanie. Dzięki za opinię!

Ja na owocowanie Koszteli czekałem 10 lat. A potem owocuje naprzemiennie. W takim razie czy warto to sadzić? Na targu da się czasem dostać owoce tej odmiany. Smakowo nie jest nawet w czołówce moich ulubionych odmian, ale ze starych odmian jest jedną z lepszych.

Zadałem kilka różnych pytań w innym wątku, od dłuższego czasu bez odpowiedzi, spróbuję zadać tutaj konkretne pytania. Chcę posadzić 4 jabłonie na podkładce Antonówki, po wielu godzinach czytania i zastanawiania się wybrałem takie:

- Papierówka Staropolska
- Kosztela
- Ananas Berżeniecki (nie próbowałem, ale dużo pozytywnych opinii)
- Koksa Pomarańczowa

Chciałbym aby odmiany były w miarę odporne na choroby, wzajemnie się zapylały, głównie odmiany deserowe ale owocowanie rozciągnięte w czasie, preferuję jabłka twarde.

...

Jak masz miejsce na 4 jabłonie to ja proponuję zasadzić:
1. Jedną letnią, np. Piros lub Allegro (ta druga to nowa odmiana dostępna w tej szkółce wyżej o której wspominałem)
2. Jedną jesienną, ja bym zaproponował jakąś pochodną Elstara. Np. Telse (Topaz x Elstar). Smak odziedziczyła po Elstarze. Smaczniejsza niż Topaz (a mi np. Topaz bardzo smakuje). Po Topazie ma odporność na parcha Vf, na mączniaka tolerancyjna. Można ją dostać w tej samej szkółce.
3. Dwie zimowe - dobrym wyborem będą 2 odmiany o których wyżej wspominałem.

Takim sposobem będziesz mieć owoce jak najdłużej rozciągnięte w czasie.

[anulab]

Dzięki,znalazłam tę szkółkę,mają też polską wersję.

[GMoore]

@garrs, dzięki za bardzo ciekawy głoś w dyskusji.
"Po co uprawiać jabłko o smaku Szampiona skoro można dostać takie w każdym sklepie?" - w sumie racja
Ale to, żeby jedna smakowała jak Fantazja to akurat ważniejsze. No chyba, ze potem doszczepię sobie jedna gałąź fantazji.
Rozumiem, że to to g).

Taka forma kupowania trochę przekombinowana dla mnie. Ale nie skreślam, jeszcze raz dzięki za pomysły

A wiesz może na jakich to podkładkach jest?

[garrs]

Przy każdej odmianie jest informacja.
Telse - M.26
Lyra - M.25/M.111
Ellipso - M.25/MM.111/M.7

Trzeba dopytać czy wysyłają losowo czy można wybrać w przypadku odmiany Lyra i Ellipso.