Witam wszystkich
po dłuższej przerwie, jak to u mnie bywa pojawiam się i znikam
, ale niestety sezon póki trwał czasu było jak na lekarstwo. U mnie sezon w ogrodzie jeszcze trwa, rosną sałatki, szpinak, rzodkiewka, korzeniowe, jeszcze fasola dojrzewa w strąkach, niestety sezon pomidorowo-paprykowy dobiegł końca, podsumowując z pomidorów jestem bardzo zadowolona, poza małymi wyjątkami, ale to wszystko po kolei opiszę, natomiast papryka słabo, ale widocznie taki słaby rok na paprykę w gruncie, po drugie moja papryka dostała chyba najgorsze miejsce wiec i odpłaciła się słabym plonem, jedynie jestem zadowolona z papryki w tunelu foliowym.
Ale po kolei
Ostanie zbiory pomidorowe odbyły się tydzień temu, mało było już dojrzałych, wszystkie zielonki poszły do dojrzewalni, czyli do skrzynek. Ze względu na to, że sierpień był zimny i dopadła moje uprawy ZZ pomidory bardzo szybko zakończyły swój wzrost. Ale i tak wypełniły słoiczki do zimowej spiżarni
Po Foliaczku zostało tylko wspomnienie, już zaczynam tęsknić za pomidorkami
A teraz czas na szczegółowe podsumowanie, będę starała się opisać wszystkie uprawiane przeze mnie w tym sezonie odmiany, niektóre z spośród nich okazały się wyśmienite, niektóre warte zainteresowania, a niektóre nijakie, to oczywiście moje opinie i mój gust smakowy, tak więc moja ocena poszczególnych odmian to moja subiektywna ocena, tak wiec mile widziane będą inne opinie moich forumkowych przyjaciół
Rozpaczam jedynie nad tym, że wiele zdjęć zrobionych w tym sezonie straciłam, i chyba już na zawsze (niestety cyber piraci atakują coraz nowszymi virusami nasze komputery;:145 ) nie mniej jednak bazując na tym co mi pozostało na kartach pamięci, oraz na nowych fotkach w miarę możliwości do każdego opisu pomidorka dołączę zdjęcie, i tu moja prośba to wszystkich przyjaciół forumkowych, jeśli uprawialiście te same odmiany, możecie z powodzenie w moim wątku podzielić się nie tylko spostrzeżeniami, ale i fotkami
No to pierwszy rzut dwa beafsteaki i moja koktajlówka
Odmiana: 1884
Pochodzenie: USA
Wcześność: średniowczesny
Pokrój rośliny: wysokorosnący, o niekończącym się wzroście
Typ liści: pomidorowe
Owoce: duże w typie beafsteak, koloru różowego, skórka cieńka, miąższ soczysty, bardzo mięsisty, w smaku słodkadwo-kwaskowy
Opis: Pomidor godny uprawy, przede wszystkim ze względu na smak, typowo malinowy. Nie nalżeży do nadzwyczaj plennych, ale tworzy do 3-4 pomidorów na gronie osiągających 400-500g. na pewno kiedyś wróce do jego uprawy.
Moja ocena: 6/10
Odmiana: Muddy Mumba
Pochodzenie: ROSJA (wyselekcjonowany przez Tatiana Kouchnareva)
Wcześność: średniowczesny
Pokrój rośliny: wysokorosnący, o niekończącym się wzroście
Typ liści: pomidorowe
Owoce: średniej wielkości w typie beafsteak, koloru zielono- czarnego tzw bi- kolor , skórka cieńka, miąższ bardzo soczysty, mięsisty, w smaku wyrazisty słodkadwo-kwaskowy typowo owocowy.
Opis: Po raz pierwszy uprawiana przeze mnie odmiana okazała się dużą niespodzianką, szczególnie ze względu na smak owoców, niepozorne owoce zielonkawo czerwono czarne owoce po przekrojeniu ukazują swój wachlarz barw. W gronie zawiązuje do 3-4 owoców o wadze 200-300g. Plenność średnia. Nie przechowują się zbyt długo, ale ze względu na smak wart uprawy, na pewno powróce do uprawy tej odmiany.
Moja ocena: 7/10
Odmiana: Korale MORANGO
Pochodzenie: CHORWACJA NN
Wcześność: wczesny
Pokrój rośliny: wysokorosnący, o niekończącym się wzroście
Typ liści: pomidorowe
Owoce: owoce małe w typie cherry koloru czerwonego, w kształcie jajowatym. Smak wyrazisty typowo pomidorowy kwaskowy bardzo soczysty. Skórka dość twarda.
Opis: Jest to odmiana pozyskana z owoców przywiezionych z Chorawcji, prawdopodobnie była to odmiana F1, która później w uprawie u wielu uległa rozszczepieniu (owoce kuliste). Uprawiam ją już od 6 lat, ostatnie trze sezony nie zauważyłam żadnego rozszczepienia, owoce są jajowate, powtarzają cechy. Liczę, że ustabilizuje się ten pomidor. Jest to koktajlówka do której mam szczególny sentyment, ze względy na pokrój rośliny, oraz przepiękne grona jakie zawiązuje, stanowi niezwykłą ozdobę ogrodu warzywnego. Dzięki pięknym gronom które przypominają korale, otrzymała nazwę Korale MORANGO. W smaku dobra soczysta, jedyną wadą jest dość twarda skórka. Znakomita odmiana do kiszenia. W gronie zawiązuje do 20 owoców o wadze 10-15g. U mnie zostaje na stałe w uprawie mimo że ma dość twardą skórkę
Moja ocena: 7/10
Na koniec moje krzyżówki, zachęcona krzyżówkami kozuli oraz innych forumków postanowiłam i ja się pobawić w swatkę, w związku z tym, że na forum istnieje pewna zasada opisywania krzyżówek moje oznaczam literką M czyli MORANGOWE
a oto moje dzieci:
M/1 Żółta copia x Ałtajski oranżewyj F1 / 2016
M/2 Gold Medal x Cosmonaut Volcov F1/ 2016
M/3 Krakus x Korale MORANGO F1/ 2016
M/4 Sakharnyj Zeltyi x Pudov 100 F1/ 2016
M/5 Thessaloniki x Brandywine Sudduth Strain F1/ 2016
Jeśli moi goście są zainteresowani tematyką hodowli i krzyżowania to przybliżę temat w najbliższych postach
tija- robale zjadły pory, bo Kasiunia nie przypilnowała, ale do czego to podobne by wszystkiego pilnować, za to cebula się udała i w przyszłym sezonie będzie spora plantacja

Czosnek Elu już od kilku lat mi nie wychodzi, ale przyczyną jest u mnie zmeczenie gleby, bardzo intensywna uprawa i mao miejsca na rotacje roślin, po drugie materiał nasadzeniowy jest w dużej mierze zainfekowany, ciężko kupić jakiś przyzwoity. W przyszłym sezonie sadzę czosnek w tunelu, oczywiście zimowy, wiec będę wysadzać w listopadzie, a na wiosnę jak założę folię będzie sobie rósł na przyspieszoną uprawe, na zielony szczypior i do pierwszych małosolnych. Co do cebuli ja miałam Alisia Craig, ale to też w typie exhibition, w przyszłym roku poszaleję z odmianami tych giga cebul, bo w smaku są rewelacyjne
halinkab- Witam serdecznie w moich progach ogrodowych

Dziękuj za miłe słowa, to nadzwyczaj miłe jak słyszę słowa pochwały czuje się wówczas spełnionym ogrodnikiem

Tak owies jest rośliną fitosanitarną, dobrze odkaża podłoże
rebeko- Masz racje, to raczej inwazja regionalna, uparły się te robale i w okolicy wszystkie pory poszatkowane

ale bez żartów, cieszę się, że pomidorki Ci się udały, i że zadowoliły smakiem
BobejGS- Błażejku

to za owies, i polecam previcur to rewelacyjny środek do odkażania.