Mój ogród wśród łąk część 4
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu u Ciebie zieleń soczysta,
u mnie szaro. Zakupy to balsam na duszę i będą szybko zdobić ogród.
Ptaszki cudne.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu, fajna ta szklarenka
Gdzie można taką kupić? Bardzo by mi się przydała, bo na parapetach nie mam już miejsca
Gdzie można taką kupić? Bardzo by mi się przydała, bo na parapetach nie mam już miejsca
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu będzie konik? i na Waszej posesji będzie stajnia czy wynajmowana? Ja też się boję koni i mimo wszystko nie wyobrażam sobie opiekować się koniem na co dzień. Jeść mogłabym dać ...i tyle
Rośliny ładnie wzeszły, a ja pierwsze siewy w polu dopiero wczoraj uskuteczniłam
Kapusta pewnie miała zgorzel siewek to się niestety zdarza
Śliczna czerwona sasanka i ja się doczekam w tym roku sasanek i ciekawa jestem jakiego koloru
Ptaszki
Rośliny ładnie wzeszły, a ja pierwsze siewy w polu dopiero wczoraj uskuteczniłam
Kapusta pewnie miała zgorzel siewek to się niestety zdarza
Śliczna czerwona sasanka i ja się doczekam w tym roku sasanek i ciekawa jestem jakiego koloru
Ptaszki
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Rodka dobrze podlej i jak masz, daj mu trochę żelaza!
Ptaszki cudne!
Ptaszki cudne!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Ale wschody już u Ciebie i w grządkach i parapetowych. U mnie kapusta, brukselka- pierwszy raz siana, kalarepa wszystko na oknie trafiło, to samo się działo co u Ciebie. Ja w grządkach jeszcze nic nie mam, a można już
.
Konik? pewnie na Pierwszą Komunię Zuza dostatnie, piękne zwierzę, zawsze chciałam takie na balkonie trzymać(4 piętro), niestety mi rodzice nie podarowali. A gdzie zamierzacie trzymać?.
ps."Pewnie siedzisz, w sensie niekoniecznie pozycji ciała
, na ranczo? Miłego wypoczynku " dziękuję i niekoniecznie pozycji ciała
. Dostałam od szwagra tuje - więc jednak miałam co robić, a myślałam, że posiedzę
. Teraz mam całą działkę w tujach braband, bo nie wiedziałam gdzie sadzić , nie było czasu na zastanawianie się nad aranżacją nasadzeń, więc gdzie było miejsce tam teraz rośnie tuja - a potem się przesadzi (jak to u mnie bywa).

Konik? pewnie na Pierwszą Komunię Zuza dostatnie, piękne zwierzę, zawsze chciałam takie na balkonie trzymać(4 piętro), niestety mi rodzice nie podarowali. A gdzie zamierzacie trzymać?.
ps."Pewnie siedzisz, w sensie niekoniecznie pozycji ciała
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu, przygarnęłabym te błękitne hiacynty... Tymi odmianami mięty mnie zadziwiłaś, poszukam u siebie
I muszę to rzec, zazdroszczę przestrzemi CIę otaczającej 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Dzisiaj Stefcio osłabł, ale pogoda nadal do bani
. Zimno, szaro, ponuro...Posadziłam moje nowe roślinki, ale z miętą dałam ciała, bo zamierzałam ją jakoś ograniczyć, bo lubi wędrować, a z lenistwa poszły na chybił trafił. Może jakoś je uporządkuję z czasem. I może samopoczucie wtedy będzie lepsze. Nie boli, nie strzyka, ale kiepsko idzie po humorku.
Tulapku - Targi ogrodnicze odbywają się dwa razy w roku, na wiosnę i jesienią w Bydgoszczy. Na Łuczniczce
Aniu - Rzodkiewkę, sałatę, marchewkę, pietruszkę i cebulę ( dymka) siałam jakoś po pierwszej połowie marca. A sasanka dopiero jedna się obudziła. Druga śpi, a więcej nie posiadam na razie
Soniu - Wiesz jak jest jak sobie człowiek dobrze zrobi i zakupi troszkę zielska jak to mówi mój M.
Dorotko 350 - Szklarenkę kupiłam na all. Bardzo polecam.Roślinkom się podoba.
Marysiu - Po wielu za i przeciw będzie koń. Nasza działka sąsiaduje z działką mojej siostry ( mieszka za granicą) i jest nieużywana. Mój tatuś tam troszkę gospodarzy, bo jakoś trzeba utrzymać porządek. I właśnie tam będzie mieszkał koń w nowo postawionej stajni ( panowie zaprzyjaźnieni wczoraj poczynili pomiary). Koni będzie dwa sztuki, bo koleżanka Daniela postawi nam swojego, a w zamian pomoże w końskich sprawach. A ziemi tam pół hektara, staw, zielska moc, więc raj dla koni będzie.
Mam stresa, bo to nowe wyzwanie, ale cóż....pasje swoich dzieci pielęgnuję, bo co mi zostało?
Miłeczko - I ja zauważyłam dopiero na fotce te żółte liście. Dawałam nawóz w marcu, myślisz, że jeszcze sypnąć?? A co myślisz o sadzeniu teraz dalii, tylko głębiej? Tak robi moja znajoma, w połowie kwietnia, na głębokość szpadla sadzi swoje dalie. A robi to od lat.
Dorotko - Ja mam już, oprócz papryki, pomidorów, ogórków i fasoli wszystko w gruncie posiane. Flance pora, selera posadzę niebawem, ale przykryję plastikowymi flaszkami.
Koń będzie prezentem komunijnym. Nic innego w przypadku mojego dziecka by nie przeszło. Czyste szaleństwo
A sadzeniem na chybił trafił się nie przejmuj. Też tak mam. Potem zawsze się przesadzi
A może kiedyś posiedzimy? Przyjdzie taki czas. Ja już sobie nawet meble na taras wybrałam, ale kto tam będzie kawkę poranną pił? Ja zawsze z kubkiem w dłoni robię obchód ogrodu.
Aśka - Ja i sobie od siedmiu lat zazdroszczę. Nic straconego kochana, działaj. Nie jest łatwo w naszych realiach pogodowo - drogowych mieszkać na końcu świata, ale ja już nigdy się stąd nie wyniosę. Kocham moje pola
Mięty koniecznie poszukaj, właśnie popijam wodę z cytrynką i liskiem grejpfrutowej mięty.
Jeszcze troszkę...



moje kochane anemony powoli się pokazują

nie znam nazwy tych kwiatków, ale je bardzo lubię za moc kwiatków i brak kapryszenia

Miłego wieczoru
Tulapku - Targi ogrodnicze odbywają się dwa razy w roku, na wiosnę i jesienią w Bydgoszczy. Na Łuczniczce
Aniu - Rzodkiewkę, sałatę, marchewkę, pietruszkę i cebulę ( dymka) siałam jakoś po pierwszej połowie marca. A sasanka dopiero jedna się obudziła. Druga śpi, a więcej nie posiadam na razie
Soniu - Wiesz jak jest jak sobie człowiek dobrze zrobi i zakupi troszkę zielska jak to mówi mój M.
Dorotko 350 - Szklarenkę kupiłam na all. Bardzo polecam.Roślinkom się podoba.
Marysiu - Po wielu za i przeciw będzie koń. Nasza działka sąsiaduje z działką mojej siostry ( mieszka za granicą) i jest nieużywana. Mój tatuś tam troszkę gospodarzy, bo jakoś trzeba utrzymać porządek. I właśnie tam będzie mieszkał koń w nowo postawionej stajni ( panowie zaprzyjaźnieni wczoraj poczynili pomiary). Koni będzie dwa sztuki, bo koleżanka Daniela postawi nam swojego, a w zamian pomoże w końskich sprawach. A ziemi tam pół hektara, staw, zielska moc, więc raj dla koni będzie.
Mam stresa, bo to nowe wyzwanie, ale cóż....pasje swoich dzieci pielęgnuję, bo co mi zostało?
Miłeczko - I ja zauważyłam dopiero na fotce te żółte liście. Dawałam nawóz w marcu, myślisz, że jeszcze sypnąć?? A co myślisz o sadzeniu teraz dalii, tylko głębiej? Tak robi moja znajoma, w połowie kwietnia, na głębokość szpadla sadzi swoje dalie. A robi to od lat.
Dorotko - Ja mam już, oprócz papryki, pomidorów, ogórków i fasoli wszystko w gruncie posiane. Flance pora, selera posadzę niebawem, ale przykryję plastikowymi flaszkami.
Koń będzie prezentem komunijnym. Nic innego w przypadku mojego dziecka by nie przeszło. Czyste szaleństwo
A sadzeniem na chybił trafił się nie przejmuj. Też tak mam. Potem zawsze się przesadzi
A może kiedyś posiedzimy? Przyjdzie taki czas. Ja już sobie nawet meble na taras wybrałam, ale kto tam będzie kawkę poranną pił? Ja zawsze z kubkiem w dłoni robię obchód ogrodu.
Aśka - Ja i sobie od siedmiu lat zazdroszczę. Nic straconego kochana, działaj. Nie jest łatwo w naszych realiach pogodowo - drogowych mieszkać na końcu świata, ale ja już nigdy się stąd nie wyniosę. Kocham moje pola
Mięty koniecznie poszukaj, właśnie popijam wodę z cytrynką i liskiem grejpfrutowej mięty.
Jeszcze troszkę...



moje kochane anemony powoli się pokazują

nie znam nazwy tych kwiatków, ale je bardzo lubię za moc kwiatków i brak kapryszenia

Miłego wieczoru
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Gosiu - magnolia zdejmuje zimowe futerko
, a anemony to Ty w ziemi na zimę zostawiasz - to czemu ja wszystko wykopałam i dopiero od nowa trafiły do ziemi
, ale tak mnie kazały te co pisały na opakowaniu
Super kwiatuch pokazujesz - pogody i słoneczka życzę 
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Fajne taki włochate kwiatuszki, prawda? 
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu jak ja lubię do Ciebie zaglądać! Zawsze się coś dzieje. Anemony też takie mam, są praktycznie całoroczne.
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Jak ja bym chciała, żeby ktoś tak moje marzenia spełniał.... Na razie sama sobie spełniam. Gorzej z marzeniami córki - ona twierdzi, że nie ma marzeń, bo co chce, to ma... ale na szczęście ma niewielkie wymagania. Tyle, że dylemat z komunią, urodzinami, świętami zawsze, bo ona nigdy nic nie chce....
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Ten jakiś kwiatek to zapewne kokorycz 
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Mi też się wydaje, że kokorycz. Myślę, że wypróbuję Twoje nowe mebelki jeszcze w tym roku
, a Ty spaceruj z tą kawą
. ( też robię obchód z kawą w ręku).
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
No pięknie u Ciebie, pięknie i kolejne roślinki rwą się na świat 
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Gosiu wybacz kochana, że tak zaniedbałam twój wątek ale kurcze jakość ostatnio mało zorganizowana jestem
Wiosna u ciebie śliczna i super zdjęcia niebieskości
Czy u ciebie też tak wieje, ten wiatr wpędzi mnie w depresję
Wiosna u ciebie śliczna i super zdjęcia niebieskości
Czy u ciebie też tak wieje, ten wiatr wpędzi mnie w depresję



