Czosnek zimowy cz.4
- farmer123
- 100p
- Posty: 128
- Od: 29 gru 2014, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.4
Co wy już kopiecie?? ja mieszkam na południu sadziłem w październiku mam zaschniete już 40% liści , ale poczekam jeszcze co najmniej z 1,5 tygodnia ja kopie jak jest zaschniete ponad 80%% szczypioru i jeszcze nigdy mi się ząbki nie rozeszły a różnica przy czosnku kopanym teraz a tym pózniej jeswt spora. A jak oglądam zdjęcia wyżej to widzę że mają zaschnięte 20% liści gdzie wam tak śpieszno ??
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2936
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Czosnek zimowy cz.4
O, to szkoda, że się tak pospieszyłam
Różnica w wielkości, czy w przechowaniu?

Pozdrawiam Eugenia
- farmer123
- 100p
- Posty: 128
- Od: 29 gru 2014, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.4
w wielkości jest rożnica bo jeden kopałem w tamtym roku pod koniec czerwca i w połowie lipca to rożnica była zauważalna gołym okiem . A w wcześniejszych latach też tak szybko wyrywałem, sadzę że nawet 90% zaschniecie nie powoduje żadnego uszkodzenia w przechowywaniu ani w odzielaniu sie ząbków . A inni mają swoje doświadczenia i swoje sposoby ale na zdj wyżej widać że łodygi są niemal całe zielone a zasadniczo to połowa chociaż powinna zasnąćEbabka pisze:O, to szkoda, że się tak pospieszyłamRóżnica w wielkości, czy w przechowaniu?

Re: Czosnek zimowy cz.4
Ja dopiero od niedawna mam ogródek i czosnek ale moja mama od lat go uprawiająca powiedziała że kopać czosnek jest czas gdy łodyga nad ziemią będzie miękka i łamliwa. Czyli prawie uschnięta. Więc czekam. W zeszłym roku też czekałam i czosnek był bardzo ładny i ząbki się jeszcze nie oddzielały.
Pozdrawiam Asia
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Czosnek zimowy cz.4
Ja co kilka dni wykopuję te, które położą się na ziemię. Nawet w ramach jednej odmiany nie wszystkie rośliny dojrzewają w tym samym czasie, wadą takiej metody jest łatwość przegapienia jakiejś główki i na wiosnę mamy niespodzianki 
Mam jeszcze jedno spostrzeżenie: w tym roku po raz pierwszy skrupulatnie wycięłam wszystkie pędy kwiatowe i widzę z tego same korzyści:
- główki sporo większe (to akurat może być zasługą nawożenia)
- bardziej miękka łodyga -nadają się na warkocze
- no i oczywiście pesto

Mam jeszcze jedno spostrzeżenie: w tym roku po raz pierwszy skrupulatnie wycięłam wszystkie pędy kwiatowe i widzę z tego same korzyści:
- główki sporo większe (to akurat może być zasługą nawożenia)
- bardziej miękka łodyga -nadają się na warkocze
- no i oczywiście pesto

Dorota
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Czosnek zimowy cz.4
U mnie też jeszcze czosneczek w ziemi
Choć już część liści zżółkła,to na wyrwanej kontrolnie główce łuski jeszcze grube,nie "pergaminowe ". Poza tym ostro popadało,więc jeszcze czekam kilka dni.Zapowiadają się ładne główki 


Pozdrawiam serdecznie- Ela
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Czosnek zimowy cz.4
Ładny
Ja póki co jeszcze wytrzymuję
,ale to tylko dlatego,że pogoda kiepska 



Pozdrawiam serdecznie- Ela
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 19 lip 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Czosnek zimowy cz.4
Co masz na myśli pisząc o położeniu się na ziemi? Możesz wstawić jakąś fotkę położonych czosnków?Dorcinda pisze:Ja co kilka dni wykopuję te, które położą się na ziemię.
Jestem zielony 

-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Czosnek zimowy cz.4
Te co zostały "stoją", najbliższą wizytę planuję na wtorek, coś powinno się wyłożyć -postaram się nie zapomnieć aparatu.
Dorota
- karool
- 200p
- Posty: 370
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Czosnek zimowy cz.4
Mój też już dosycha od wczoraj.Plony tegoroczne przekroczyły oczekiwania.Takich olbrzymów jeszcze nie miałam.
Główki zdrowe wielkości 6-8cm .Teraz dylemat jak je przechować?
Rozsadę miałam od naszego kolegi,to kolejny powód, żeby chwalić forum bo inaczej nabyła bym gdzieś przypadkiem.

Główki zdrowe wielkości 6-8cm .Teraz dylemat jak je przechować?
Rozsadę miałam od naszego kolegi,to kolejny powód, żeby chwalić forum bo inaczej nabyła bym gdzieś przypadkiem.


pozdrawiam
Alicja
Alicja
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Czosnek zimowy cz.4
Zgodnie z obietnicą:
czosnek leżący
załamany
ten też można kopać, ale dwa poprzednie mają pierwszeństwo 
a to wiosenny - jeszcze rośnie
czosnek leżący



a to wiosenny - jeszcze rośnie

Dorota
- farmer123
- 100p
- Posty: 128
- Od: 29 gru 2014, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.4
i to jest prawidłowe zaschnięcie czosnku teraz z czystym sumieniem można go kopać a ludzie na forum kopią prawie że jeszcze w czerwcu i calutki zielony jaki sens ??
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Czosnek zimowy cz.4
Mój Harnaś, sadzony końcem października, też jeszcze w ziemi. 3/4 liści jeszcze zielone, więc się nie spieszę. Może po ostatnich deszczach jeszcze troszkę podrośnie? Wyciągnęłam na próbę jeden i główka nie jest specjalnie wielka ale to mój pierwszy sezon z czosnkiem, więc pewnie coś zaniedbałam.
Pozdrawiam, Marta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.4
Dorcinda - mogłabyś pokazać zdjęcie podziemnej części czosnku wykopanego przy takim załamaniu łodygi? Przekonamy się jak jest w rzeczywistości, po co "gdybać".Daro65 pisze:...Ten czosnek powyżej, u Dorcindy , wygląda na "przejrzały". Główki pewnie rozpadają się. ...
*Na pewno trzeba uwzględniać opady deszczu i jeśli zapowiadają długotrwałe opady, nie czekać do ostatniej chwili.
* Mój jeszcze siedzi w ziemi.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."