Jadziu ale ty masz prawdziwe róże a ja tylko imitację 
 Mati
 
Mati dziękuję 
 Dorotko
 
Dorotko to nie jest trudne popatrz tu  
http://www.youtube.com/watch?v=g6Md0OS5ZdM
Czasem tak mam a szczególnie jesienią, że 
power gdzieś znika i dopadają mnie jakieś dziwne stany depresyjne ale na szczęście to mija i dziś już funkcjonuje normalnie. Kochana dbaj o siebie, zdróweczka Ci życzę i uporania się z sadzeniem 
 Dorotko-darkowo
 
Dorotko-darkowo własnie dlatego lubię stworzyć coś sama, wtedy wiem, że jest unikatowe i tylko moje 
 Jadziu
 
Jadziu dziękuję 

  cieszę się, że moje liściaste róże przypadły Ci do gustu.
Grazynko podałam link odpowiadając Dorotce, zobacz. może się skusisz na takie liściaste kwiaty 
 Gosiu
 
Gosiu ten kuleczkowy dodatek to len wieloletni 

  z wiankami na groby masz racje, byłam na rynku i doznałam szoku. Kilka gałązek świerku zwykłe sztuczne chryzantemy za 50 zł 

  Kupiłam tylko sztuczne róże i tak jak ty będę tworzyć.
Aguś koszyk jest kupny przemalowałam go tylko na biało bo był złoty. Z papierowej wikliny robiłam tylko serca i masz rację z tym kręceniem trzeba mieć dużo cierpliwości  

  Najbardziej wkurzało mnie łączenie tych rurek, niby fajnie się skleiły a jak zaczynałam pleść to wszystko mi się rozwalało 
 Iwonko
 
Iwonko lubię taką barwną jesień, szkoda tylko, że trwa tak krótko.  W ogrodzie zrobiło się buro a liście zasilają już kompost...jak tu przetrwać zimę 
 Marysiu
 
Marysiu ja cierpliwa jestem i lubię tworzyć takie ozdóbki, dziękuję za miłe słowa 
 Wandziu
 
Wandziu wystarczy, że raz Ci się uda to później pójdzie już z górki. Zrobienie takich róż wcale nie jest trudne, wyżej podałam link, polecam spróbuj 
 Aniu
 
Aniu dziękuje za oklaski 
 Paulii
 
Paulii niestety po tych ładnych widokach zostało już tylko wspomnienie ale dziękuję za dobre słowo kochana 
 Wioluś
 
Wioluś ja lubię drzewka na pniu a jak są jeszcze w formie plączącej to w ogrodniczym nie umiem się oprzeć by nie kupić. O twoim sianiu wiesz co myślę bo pisałam to już nieraz...niezmiennie podziwiam 

... cha jeszcze miałam napisać o kasztanach zrobiłam tak jak radziłaś i powiem Ci pychotka. Smakowały całej rodzinie.
Iwonko czy zdolniacha jestem...no nie wiem ale myślę, że jeśli to się lubi robić to fajne rzeczy wychodzą  
 Aluniu
 
Aluniu dziękuje za pochwały 
 Maryniu
 
Maryniu oczywiście masz rację, każdy z nas ma swój talent i gdybyśmy wszystko umieli nudno by było na tym świecie 
 Margosiu
 
Margosiu mam tylko jedną zimującą w gruncie ale już sobie zamówiłam u naszej e-babci i na wiosnę powiększy się moja skromna kolekcja 
 
 
Zaległe fotki
 
 
  
  
  
  
  
W Praktikerze były przeceny, kupiłam rozchodniki za 2 zł
Kupiłam też hortensje bukietową 2zł, wrzośce 1.80, klony jesionolistne na pniu po 10zł i trawy tez po 2 zł
 
 
  
Wieczorem do Was zajrzę bo bardzo się stęskniłam.