Ogródek Robaczka cz. 10

[x-ag-a]

Mnie się nasuwają tylko takie uwagi: między czerwono-białymi różami brakuje mi drugiego planu, z większymi kwiatostanami. Posadziłabym tam ze trzy krzewy hortensji bukietowych (takich z kwiatami płonnymi). A co do jodły, to wydaje mi się, że jej obwódka zbyt szybko zanika (wiosenne kwiaty) i przez większą część sezonu widzisz samą jodłę. Zmiana kształtu rabaty to Twoja decyzja, ale ja w nogi dosadziłabym jej kępy tawuły Goldmound, która uatrakcyjniłaby to miejsce swoim żywym kolorem, a jednocześnie miękką formą.
Poza tym, jak dla mnie możesz równoczesnie nie zmieniać nic

[robaczek_Poznan]

Aguś, świetny pomysł, ale tam się nie zmieszczą hortensje Chyba, że usunę z tej rabaty wszystkie róże
Pod jodłą już nie ma cebulowych, są lilaki Meyera ale małe jeszcze i nijakie....

[x-ag-a]

Nie, nie usuwaj róż! Trudno mi ocenić tą rabatę w 3D, ale jeśli nie ma tam miejsca dla drugiego planu, to wycofuję propozycję... Twój świerk jest piękny i trochę szkoda go zasłaniać... wydaje mi się, że podkreśliłabyś jego urodę dodając mu do towarzystwa inne, bardziej kompaktowe iglaki...
Na rabacie z jodłą, lilaki Meyera przesadziłabym jednak w inne miejsce... widziałaś jak duże urosły u mnie - zasłonią Ci jodłę za jakiś czas... tam się prosi o coś niższego, a jednocześnie widocznego dla oka.
A może powiększyć rabatę z jodłą, przesadzić na nią białe i czerwone róże? Zwolniłabyś miejsce dla kompaktowych iglaków przy świerku...

Przepraszam za chaos w wypowiedzi, ale głośno myślę

[robaczek_Poznan]

Aguś dzięki za tą burzę mózgów
Praca i tak mi nie idzie, klepie dzisiaj bez sensu w komputer, a w głowie mam tylko ogród
Przesadzanie czerwonych róż na środek raczej odpada, bo przy płocie mam 6 róż pnących i kilka rabatowych...lilaki meyera przesadzę, tylko gdzie? Muszę jednak koło świerka dosadzić iglaki, bo ten pojedynczy egzemplarz - choć ładny - rośnie tam trochę muzą a sobie. Święta zasada trójkąta podpowiada żeby dosadzić tam jakieś 2 dodatkowe, tyle że nie wiem czy pienne czy inne? świerki czy inne? Kuszą mnie cisy, ale czy to będzie pasować?

[Sosenki4]

Kasiu lilaki absolutnie nie pasują do świerka- to juz sama wiesz, potwierdziła Aga. Do jodły dosadziłabym inne 2 iglaste krzewy (drzewa), ale o innym pokroju. Jodła-stożek, coś owalnego bym dodała i coś wyższego z płożących, tzn. nie leżące ale lekko wzniesione- mam nadzieję, że rozumiesz o co chodzi?
Wiosną mogą tam być cebulowe, a latem bylinki, żeby do jesieni coś się działo.
koniecznie mała obwódka z bukszpanów

Róg ze świerkiem . Jak sama zauważyłaś brakuje średniego piętra. Zostaje poszerzenie rabaty, przesunięcie róż do przodu i wsadzenie coś za nimi. Co? może wysokie byliny, bo krzewy sporo miejsca zajmują jednak. A iglaki kolejne? zabiorą światło świerkowi i ten z czasem zacznie łysieć od dołu.

Róż nie wykopuj, jest wsród nich Twoja NAJ- Nostalgia

[variegata]

Do jodły dołóż prawie-kulkę np. 'Nidiformis' i stożek ( nie wiem jaki, ale ja uwielbiam np. 'Białobok' ) a może tego psa z dredami tutaj właśnie przenieś, skoro tam gdzie jest teraz ma mało światła, będziesz miała trójkąt. Róże bym zostawiła tam, gdzie są bo to jedyne miejsce, gdzie ich kolory pasują. Pozostałe części ogrodu to pastele i nijak nie będziesz mogła ich przenieść w inne miejsce. Piętra mi za różami nie brakuje, mogłabyś ewentualnie dosadzić jeszcze więcej róż dla zagęszczenia atmosfery Lilaki Meyera faktycznie pod świerkiem to nie do końca dobry pomysł, ale jak stworzysz trójkąt , mogą rosnąć w jego środku jako pachnące i kolorowe wypełnienie I jeszcze na dodatek ile okrywowych można dołożyć w obwódkę powstałej w ten sposób rabaty
Poza tym zgadzam się z Agunią, że jak nic nie zmienisz to też będzie bardzo dobrze

[Mufka]

Kasiu pamiętaj o tym, że jodła za jakiś czas straci dolne gałęzie - taki już jej urok Dobrze więc już wcześniej pomyśleć czym ją od dołu podsadzić. Najlepiej też iglakami, ale chyba nie wysoko szczepionymi - piennymi, tylko czymś co później zasłoni pień ogołoconej dołem jodły i stworzy spójną kompozycję. Święta zasada trójkąta - dobrze Ci podpowiada

[robaczek_Poznan]

Marzenko, dziękuję
Utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że lilaki znikają i w ich miejsce muszą być jeszcze min. 2 iglaki. Teraz muszę wybrać jakie. Kulę chyba cisową i może jakąś sosnę pienną? hmmm.. Obwódka z bukszpanu chodziła mi po głowie w tym miejscu, chyba tak zrobię
Poszerzenie rabaty koło świerka może być problematyczne, bo zostanie zbyt wąski pas trawy, ale uchwyciłaś sedno problemu - brak średniego pietra. Jakieś manewry z różami nieuniknione...ale zastanowię się jeszcze, co tam się może zmieścić w obecnym układzie.Po lewej od świerka jest lawenda, to łatwiej wykopać, ale zbyt blisko świerka nie ma sensu sadzić.

Madzia, piętro za różami jest, bo są pnące, 6 sztuk, ale jeszcze nie są zbyt wysokie. Z tym przesadzeniem psa to możesz mieć rację, miałby tu więcej słońca...Nidiformis albo coś podobnego (świerkowe gniazdko) mam w innym miejscu (pod sosnami) mogłabym je tu wkitrać. Białobok też mi się podoba, pasowałby do świerka srebrnego. Jednak w przypadku przeniesienia psa, to chyba tylko gniazdko by pasowało...jak myślisz? A Może psa w okolice świerka + gniazdko i białobok w okolice jodły + gniazdko?
Problem z różami jest dokładnie taki jak mówisz. Celowo tu posadziłam wszystkie czerwone, bo podobają mi się i tylko tu pasują Lilaki Meyera rosnące wokół jodły miały zrobić kwiecisty krąg wiosną, ale na razie nici z tego. Dolne gałązki jodły chciałam podcinać i prowadzić ja na wyższej nóżce, a w podstawie te lilaki, ale jakoś teraz tego nie widzę...Może po prostu je wykopie i przywiozę Tobie pod okno, jak rozmawiałyśmy
Marysiu-Mufko, założenie było takie jak pisałam Madzi, podsadzić jodłę lilakami, ale jednak iglaki bardziej by tu pasowały. Pytanie tylko jakie..? Kula na pewno i może drugi mniejszy stożek np. białoboka? A dodatkowo coś płożącego?


ps. dziewczyny, jesteście kochane

[kogra]

Ja bym pozbyła się koreanki i otworzyła tą przestrzeń, tak żeby widok była dookoła rabaty.
A jeśli już coś tam ma być, to może te czerwone róże ?
Z każdej perspektywy będą pasowały do tego co w tle.
Zamiast głogów może szczepione na pniu brzozy o białych pniach, będą pasowały do białych róż.
No i trochę przydałoby się osłonić tą część od sąsiedniego budynku, bo za bardzo jest widoczny.

[x-ag-a]

Kasiu, w takim razie proponuję świerki Białobok i Nidiformis oraz kulę bukszpanu

[Keetee]

Oho....kogos tu swieżbią łapki A mi się zamiast jodły różany krąg tam widzi Jodłe zabieram do siebie, bo mi sie marzy

[April]

O usunięciu róż czerwonych pisałam bo mi tam nie pasują. Ale ja nie lubię czerwieni, no chyba że jest liściasta lub trawiasta ale nie kwitnących kwiatów. Inaczej wygląda czerwona trawa pomiędzy iglakami a inaczej czerwień róż, zwałaszcza podkreślona bielą. Zresztą trawa nie musi być czerwona, hakonechloe są piękne. Chodziło raczej o średnią wysokość trawy, a nie np wielkie Miskanty. Choć z innej beczki to np tylko trawa pampasowa i nic więcej wyglądałoby super, ale twój ogród jest raczej na to zbyt bajkowy, to inne klimaty...
A lilaki to zdecydowanie gdzie indziej...
Jak nie lubisz jałowców to są też inne zadarniacze na słońce, bo tam chyba słonecznie. Albo tło z wrzosów a na nich iglaczki, jak najbardziej na zasadzie trójkąta. Cisy super ale raczej cięte w stożki i kulki. Są cisy z żółtymi końcówkami np Elegantissima czy Aurea zależy od kształtu. Do tego jakiś pienny srebrny, żeby nie było jednostajnie zielono. Gdzieś tam dołożyłabym też czerwonego buka pendulę...

[variegata]

Właśnie o to mi chodziło, żeby psa lub 'Białobok' + gniazdko 'Nidiformis' w okolice jodły
Skoro pnące za czerwonymi już są, to znaczy, że to jest to właśnie piętro pośrednie, nie ruszaj tej rabaty, jest bardzo dobra. Możesz dołożyć tam faktycznie jakiś wyższy akcent iglakowy i tutaj w zależności czego nie posadzisz pod jodłą, to posadź tutaj + gniazdo ( może odm. variegata lub błękitne igły), dla rozjaśnienia w okresie bezróżanym?


Lilaki na pewno gdzieś upchniesz a jeśli jednak nie masz gdzie, to nie mówię nie

[robaczek_Poznan]

Grażynko, brzozy odpadają, są zbyt żarłoczne, a tam wszędzie są róże. Głogom muszę dać szansę, rosną dopiero rok i za dużo mnie kosztowały, żeby się ich pozbywać Dom sąsiada będzie osłonięty - stawiają drewnianą wiatę od tej strony i obsadzają winobluszczem, a pnące róże na siatce też powinny zrobić swoje. Na środku jest jodła, nie koreanka. Koreanki są z boku, niedaleko psa z dredami. Jodła na środku zostaje bo to moje bożonarodzeniowe drzewko Musze ją tylko lepiej wkomponować w całość.
Aguś, propozycja zapisana
Dorotko, Róż na froncie jest cała masa, za dużo....nie zapominaj, że tam są łuki różane i klomb po prawej, oraz róże przy płocie
April, dzięki. Jałowca mam nawet jednego do wypchnięcia, na niskim pieńku..może by tam pasował? Trawy coraz bardziej lubię, ale o wypełniaczach typu trawy i wrzośce będę myśleć jak zyskam strukturę. Słońca tam jest sporo, więc opcji więcej. Srebrny pienny jest zaraz obok - trojaczki świerka srebrnego, więc raczej nie będę dublować...a może trojaczki przenieść koło świerka srebrnego? To ten sam gatunek iglaka... a tego buka pendulę to w którym miejscu? Ma już jednego z tyłu, ale klasyczną formę i śliwowiśnię na pniu za trojaczkami.

Ojej, ale mam mętlik w głowie

Madziu, lilaki szkoda upychać, lepiej je wyeksponować u Ciebie Opcja z białobokiem i gniazdkiem pod jodłą coraz bardziej mi pasi... tylko jeszcze się miotam co z świerkiem..,dosadzić tam psa, czy pięcioraczki świerkowe, a psa w miejsce pięcioraczków? Gniazdka mam dwa do dyspozycji. Wszystkie te iglaki mają ładne, jasne przyrosty wiosną, powinny fajnie wyglądać...

[Pani Bestia]

Jeżeli świerkowi bądź jodle ma towarzyszyć jakiś regularny stożek, to Białobok odpada, bo lubi chodzić na boki jak bonsai. Kasiu, możesz tam chyba posadzić "kulki" na wysokich sztamach, wtedy nie będą przeszkadzać różom. A swoją drogą nie bardzo kumam o jaką pstrokaciznę Tobie chodzi No i po co tyle tego trawnika