Mój mały ogród...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój mały ogród...
Róże Harknessa to mają klasę
Uwielbiam taki kształt i delikatny kolor kwiatu 
- oxalis
- 1000p

- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko...żeby ten skurcz Cie popuścił życzę
.
Chociaż i u mnie ciągle gonitwa i 100-tki spraw do załatwienia
.
Próbowałaś oprysków z HT i OW? Zaręczam ,że działają
, zresztą Milena też zadowolona...
Chociaż i u mnie ciągle gonitwa i 100-tki spraw do załatwienia
Próbowałaś oprysków z HT i OW? Zaręczam ,że działają
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko z czasem tak u każdego. Sama na forum w swoim wątku bywam bardzo mało. Wpadam jak po ogień co parę dni pzejrzeć co się dzieje w ulubionych wątkach, a zostawiam ślad w postaci wpisu chyba raz na miesiąc..
. Chciałabym częściej ale ciągle coś.
A i w ogrodzie praca jest zawsze. A i samym w nim przebywaniu człowiek się cieszy. I nascić nie może. Szkoda czasu na komputer. A wieczorami człowiek pada ( przynajmniej ja) jak mucha:). Teraz kiedy sezon trwa wszyscy mamy ogrody z realu. Na jesieni i w zimie na forum jest tłoczno bo wszyscy tęsknią, to chociaż zdjęcia oglądają. Więc te raz je tylko róbmy by było na czym przetwać zimę:).
Piękna róża!
A i w ogrodzie praca jest zawsze. A i samym w nim przebywaniu człowiek się cieszy. I nascić nie może. Szkoda czasu na komputer. A wieczorami człowiek pada ( przynajmniej ja) jak mucha:). Teraz kiedy sezon trwa wszyscy mamy ogrody z realu. Na jesieni i w zimie na forum jest tłoczno bo wszyscy tęsknią, to chociaż zdjęcia oglądają. Więc te raz je tylko róbmy by było na czym przetwać zimę:).
Piękna róża!
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko wiem że z czasem krucho..ale zostawiłaś nas z taką piękną różą. Chcę więcej 
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój mały ogród...
I ja tez poproszę więcej:).
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Witajcie, kochane dziewczyny,
Bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny! Pomału odkopuję się z zawirowań zawodowych, urlopowych i towarzyskich i mam nadzieję, że przynajmniej u schyłku lata będę mieć więcej czasu na FO.
Niestety, powyższe zawirowania - brak czasu na regularne opryski!, plus niespecjalnie dobre lato spowodowały, że mój ogród niekoniecznie nadaje się do pokazywania... Najbardziej ucierpiały róże, objedzone przez szkodniki, porażone pełnym arsenałem chorób... Te które mimo wszystko upierają się kwitnąć mają kwiaty zniszczone deszczem.
Mam jednak cichą nadzieję na równowagę w przyrodzie, może czeka nas ładna jesień? Oby.
Postaram się mimo wszystko pokazać ogród - który teraz jest po prostu zielony
- jak przestanie padać...
Miłego dnia! I słońca, na przekór temu, co dziś u nas za oknem!

Bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny! Pomału odkopuję się z zawirowań zawodowych, urlopowych i towarzyskich i mam nadzieję, że przynajmniej u schyłku lata będę mieć więcej czasu na FO.
Niestety, powyższe zawirowania - brak czasu na regularne opryski!, plus niespecjalnie dobre lato spowodowały, że mój ogród niekoniecznie nadaje się do pokazywania... Najbardziej ucierpiały róże, objedzone przez szkodniki, porażone pełnym arsenałem chorób... Te które mimo wszystko upierają się kwitnąć mają kwiaty zniszczone deszczem.
Mam jednak cichą nadzieję na równowagę w przyrodzie, może czeka nas ładna jesień? Oby.
Postaram się mimo wszystko pokazać ogród - który teraz jest po prostu zielony
Miłego dnia! I słońca, na przekór temu, co dziś u nas za oknem!
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
Dyskretnie przypominam, że od kilku dni nie pada. Ba, rzekłabym nawet, że mamy prawdziwe lato. Na pewno masz co pokazać.Ewelina7 pisze:
Postaram się mimo wszystko pokazać ogród - który teraz jest po prostu zielony- jak przestanie padać...
Prosimy
PS. Na czwartek zapowiadają opady, słyszałaś? Niewiarygodne
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
Tak całkiem przypadkiem
trafiłam na te bajeczne kapustki z Twojego ogrodu..

..i wykombinowałam sobie, że może w ten sposób przywołam Cię na forum? Błagam, zlituj się, żebym nie musiała pisać post pod postem


..i wykombinowałam sobie, że może w ten sposób przywołam Cię na forum? Błagam, zlituj się, żebym nie musiała pisać post pod postem
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Wywołana do tablicy melduję się posłusznie
Milenka, dziękuję za mobilizację. I obiecuję porządnie odkurzyć wątek.
Zima, mroźniejsza i bardziej śnieżna niż poprzednia, nie wyrządziła w ogrodzie większych strat. Arystokracja - czyli róże - przeżyła w całości, a po dzisiejszym deszczu pewnie zacznie się zielenić w oczach.
Z kronikarskiego obowiązku odnotowuję nowe nabytki różane, niewiele ich, bo jednak ogród nie z gumy:
Trochę zaszkodziły rosnącym na tej samej rabacie żurawkom, więc powtórki nie będzie...
Pierwsze wiosenne obrazki, jeszcze skromniutkie:





Weekend przed nami, zacieram już pazurki...
Dobrego dnia
Milenka, dziękuję za mobilizację. I obiecuję porządnie odkurzyć wątek.
Zima, mroźniejsza i bardziej śnieżna niż poprzednia, nie wyrządziła w ogrodzie większych strat. Arystokracja - czyli róże - przeżyła w całości, a po dzisiejszym deszczu pewnie zacznie się zielenić w oczach.
Z kronikarskiego obowiązku odnotowuję nowe nabytki różane, niewiele ich, bo jednak ogród nie z gumy:
- Darlow's Enigma,
Rhapsody in Blue,
Veilchenblau,
Babiccina Vonava i
Goethe Petera Lamberta
Trochę zaszkodziły rosnącym na tej samej rabacie żurawkom, więc powtórki nie będzie...
Pierwsze wiosenne obrazki, jeszcze skromniutkie:





Weekend przed nami, zacieram już pazurki...
Dobrego dnia
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój mały ogród...
Nie dopatrzyłam się za pierwszym razem tam żurawek. A tu proszę, faktycznie są
. Fajnie, że wróciłaś.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój mały ogród...
Oby pogoda była ,długo cię nie było
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Witajcie,
Cóż, pogoda niekoniecznie spełniła nadzieje, jakie w niej pokładałam. Chociaż mogło przecież jeszcze padać. W taki pochmurny poranek przyda się nieco ciepłych wspomnień, prawda?
Czerwiec 2014:






Cudownie jest myśleć, że już niedługo nasze ogrody znów będą bujne, zielone, i choć to dziwnie brzmi - kolorowe!
Miłego dnia w ogrodzie. Może słońce się jednak pokaże
Cóż, pogoda niekoniecznie spełniła nadzieje, jakie w niej pokładałam. Chociaż mogło przecież jeszcze padać. W taki pochmurny poranek przyda się nieco ciepłych wspomnień, prawda?
Czerwiec 2014:






Cudownie jest myśleć, że już niedługo nasze ogrody znów będą bujne, zielone, i choć to dziwnie brzmi - kolorowe!
Miłego dnia w ogrodzie. Może słońce się jednak pokaże
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój mały ogród...
Jakie piękne, nowe foto
.
Najbardziej ze wspomnieć, spodobała mi się naparstnica. Może dlatego, że intensywnie ostatnio na nie poluję. Wszystkie pozostałości oczywiście też są bardzo ładne.
Ja najbardziej w sezonie, czekam na zdjęcia Twojej przecudnej, przeuroczej i absolutnie fantastycznej piwniczki
.
Najbardziej ze wspomnieć, spodobała mi się naparstnica. Może dlatego, że intensywnie ostatnio na nie poluję. Wszystkie pozostałości oczywiście też są bardzo ładne.
Ja najbardziej w sezonie, czekam na zdjęcia Twojej przecudnej, przeuroczej i absolutnie fantastycznej piwniczki


