Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

[constancja]

Pat, ja o judaszowcu słyszałam ,że lubi przemarzać i zrezygnowałam. Ja na Twoim miejscu kupowałabym tylko takie, które posadzisz i zapominasz. Beż okrywania i kopczykowania na zimę. Przy Twoich hektarach to jesienią się zagonisz zanim to wszystko zabezpieczysz.

[JolantaG]

Pięknotki mam i to dwie,bo ponoć muszą być przynajmniej dwie ,aby owocki miały .Chociaż ponoć są już takie odmiany ,że wystarczy jeden krzew ,aby miał owoce .Mam je już 3 lata ,ale mnie jakoś nie powaliły .Krzew ,jak krzew ,koralików niewiele .Nie ma się czym zachwycać .Może za kilka lat
Nie wiem dlaczego ,ale jakoś ich u ciebie nie widzę .
KONSTANCJA dobrze radzi .Nie wyszukuj jakiś kapryśnych roślin ,bo albo je zmarnujesz ,albo się zacharujesz .

[Maska]

Uważam tak jak Michał, małe lepiej się przyjmują, duże nieraz odchorują i odbijają, czyli są małe a pieniądze większe wydane!

[Pacynka]

Podczas przeglądania katalogu tuż obok judaszowca Cercis, z pewnością był grujecznik Cercidyphyllum. Domyślam się, że judaszowca chciałaś przez wzgląd na kwiaty, ale może warto 'zamiast' (jeśli byś zrezygnowała z niego), albo 'dodatkowo' pomyśleć o grujeczniku, który pięknie przebarwia się jesienią i dodatkowo pachnie piernikami, watą cukrową lub drożdżami, jak kto woli. Może zainteresuje Cię fakt, iż w Niemczech nazywany jest Drzewem Piernikowym; )

[EwaM]

Popieram kupowanie małych, takoż drzewek jeśli nie szczepione. Dogonią i przegonią te większe. Siewka brzozy wydłubana z substratu po ok 8 latach ma ze 4 metry. A co do judaszowca, Pacynka ma rację, jeszcze zdążysz go kupić , lepiej teraz zainwestować w grujecznik

[survivor26]

Dobra...to będzie grujecznik Wczoraj spisałam rośliny już z konkretnymi odmianami, żeby potem nie popadać w kolejne rozterki, który berberys, a która kalina mi się podobały Jak przewalę gości dniodziadkowych to zamawiam i w końcu przestaną mi się krzewy po nocy śnic..przynajmniej do czasu sadzenia

A powiedzcie mi jeszcze co sądzicie o tej daglezji: sprzeczne informacje wyczytuję: raz piszą, że jest szybkorosnąca, raz, że po dziesięciu latach osiąga ledwie metr i zgłupiałam...

sadzonki w takim razie, za Waszą radą, kupię małe...w sumie takie zakupy fajniejsze, bo za ustaloną kwotę człowiek więcej dobra dostaje

[ra_barbara]

Pati daglezje są u mojej córki mają ok.8-10 lat i ok. 5 m. wysokości.To piękne drzewa

...oto one

[Lukrecja]

Fajnie, że już plan sprecyzowany! Od wiosny już tylko łopata i kopać i sadzić! Trzymam kciuki! Niech wszystko cudnie rośnie i cieszy oczy!

[Sosenki4]

Daglezje rosną szybko.
A podasz nam na tacy jakie berberysy i jakie kaliny kupujesz? Może coś zgapię?

[Darmokot]

Grujecznik też wspaniały pomysł, ma jesienią ma bardzo ładny kolor liści, taki żółto-złoto-pomarańczowo-różowy, coś w tym stylu ale zapachu nie czułem. Może dlatego, że mój stoi w sadzie i tam jest wietrznie. Na judaszowca jednak bym się pokusił, wsadź go w jakieś zaciszne miejsce a na pewno urośnie Daglezja to piękne drzewo, rośnie u sąsiadów, ale bardzo wolno, stoi tam z 10-15 lat a ma dopiero 7 metrów. Do tej pory rosła przy 2 dużych świerkach i nawet nie było jej widać. Świerki w sierpniu wywaliła wichura, więc może daglezja teraz zacznie szybciej rosnąć. Poza tym ma piękny turkusowy kolor. Pat napiszesz jakie odmiany zamawiasz? Może jeszcze coś doradzimy

[constancja]

No to ja Wam powiem, że dawno mnie żadne drzewo jesienią nie zachwyciło tak jak właśnie grujecznik. Ale dopiero teraz, dzięki Wam wiem, że to właśnie on.
Pat, Ty się nie zastanawiaj! To co jesienne słońce wyczynia na jego liściach to jest poezja. Okaz, który ja mam okazję obserwować codziennie jeżdżąc do pracy, ma idealnie stożkowaty pokrój, rośnie na niewielkiej słonecznej skarpie i jest młodym drzewkiem... nie przekracza 3m.
Teraz wiem czego mam szukać.

[survivor26]

Kochani, napiszę wszystko, co i jak z konkretnymi odmianami, ale jutro lub w czwartek, bo dziś mam dziki zamęt w domu i muszę przestawić mózg z roślin na pracę i imprezy dla przedszkolaków

[semper]

Ja w zeszłym sezonie byłem zauroczony żarnowcem . Polecam

[Sosenki4]

Żarnowiec żóły porasta obrzeża lasów i jest raczej odporny, ale ubiegłej zimy powymarzał w wielu miejscach. te "rasowe" kolorowe, to w ogóle cieniasy i ludzie odradzają. Raczej na suchsze tereny.

[variegata]

To nie ten wątek, przeniosłam post do odpowiedniego


Ale jak już weszłam, to powiem Ci, ze żarnowiec ten leśny jest odporny, ale odmianowy wymarza