Wczoraj byla moja cioteczka i będę miala czysto bialego irysa
Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
U mnie powojniki tez jeszcze nic
ale irysowo mam juz od tygodnia po.
Wczoraj byla moja cioteczka i będę miala czysto bialego irysa
bo ma u siebie i jak przekwitnie, to mi go siup 
Wczoraj byla moja cioteczka i będę miala czysto bialego irysa
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Powojniki przepiękne. U mnie niestety 3 poległy, chociaż może dwa bo przy jednym się jakiś zielony odrost pojawił, czwarty przeżył, ale ma dwa liche wąsy, a u Ciebie 
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Jagody kamczackiej nie próbowałam, ciekawe jak smakują. Myślałam że one tak jak borówki.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Oczywiście, że Agatka jakieś czary mary w ogrodzie odprawia
Może dałaby się Ciebie do mnie zaprosić ze swoją czarodziejską różdżką, co Ty na to
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agatko dawno u Ciebie nie byłam i dołączam się do zdziwienia dziewczyn - czarujesz swój ogród chyba, że tak szybko i pięknie rozkwita. Powojniki i irysy zjawiskowe 
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agatko cieszę z tobą z Iceberg . Robię przymiarki i czytałam że w tym roku dostała po uszach a tu proszę niespodzianka, chyba jednak nie zniechęcę się 
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Brawa dla Iceberg!
Wiem co to znaczy i jaka to radość, ja tak czekałam w tym roku na Edenkę... Też odbiła.
Wiem co to znaczy i jaka to radość, ja tak czekałam w tym roku na Edenkę... Też odbiła.
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Kasiu, powiedz mi, z jakiej szkółki masz te powojniki? Bo i od pana Marczyńskiego i od Wędrowskich zwykle są ok
.
Aguniu, faktycznie uschnięty kwiatek pigwowca może przypominać p...
Jolu, nie ściemniam, zapraszam to się przekonasz
. Pigwowce mogły być pędzone, przez Szmitów, za nie nie odpowiadam
. A koniec maja to normalny czas dojrzewania jagody kamczackiej, między innymi dlatego jest dla mnie taka atrakcyjna
. O smaku poniżej
.
Agatko, to prawda, kamczackie nie są tak słodkie jak na przykład borówki i mają czasami lekki posmak goryczy, ale ja lubię takie wytrawne owoce. Dzieci też jedzą, pewnie gdyby były już truskawki to by jagód nie ruszały, ale do nich jeszcze trochę
.
Zjedliśmy wczoraj taką porcyjkę ćwierć kilograma

Jule, białe irysy chodzą za mną ostatnio - gdzieś po drodze widziałam, cudowne obłoczki po prostu
. Mam syberyjskie (raczej nie zakwitną w tym roku...) ale chciałabym też te wysokie...
Gabrysiu, szkoda powojników, bo są piękne i kwiaty się na nich dość długo utrzymują a to zaleta
Halinko, mogę przyjechać, ale różdżki nie mam
. Taki JP II wcale nie chce wytworzyć choćby jednego pąka...
Te co kwitną są po prostu wczesne
.
Kasiu, dzięki
Emko, Asiu, z tą Iceberg była dziwna sprawa - bo miała piękne zielone pędy, które dopiero wiosną zaczęły marnieć... Już myślałam, że zgniła
Jeszcze jedna sprawa - jestem wściekła
- mamy turkucia podjadka... Wczoraj odkryłam korytarze na rabacie, ziemia zryta płyciutko pod ziemią no i doszłam, że to ta małpa... Będzie ciężko... 
Aguniu, faktycznie uschnięty kwiatek pigwowca może przypominać p...
Jolu, nie ściemniam, zapraszam to się przekonasz
Agatko, to prawda, kamczackie nie są tak słodkie jak na przykład borówki i mają czasami lekki posmak goryczy, ale ja lubię takie wytrawne owoce. Dzieci też jedzą, pewnie gdyby były już truskawki to by jagód nie ruszały, ale do nich jeszcze trochę
Zjedliśmy wczoraj taką porcyjkę ćwierć kilograma
Jule, białe irysy chodzą za mną ostatnio - gdzieś po drodze widziałam, cudowne obłoczki po prostu
Gabrysiu, szkoda powojników, bo są piękne i kwiaty się na nich dość długo utrzymują a to zaleta
Halinko, mogę przyjechać, ale różdżki nie mam
Kasiu, dzięki
Emko, Asiu, z tą Iceberg była dziwna sprawa - bo miała piękne zielone pędy, które dopiero wiosną zaczęły marnieć... Już myślałam, że zgniła
Jeszcze jedna sprawa - jestem wściekła
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Ale pyszności
A teraz z innej beczki
U mnie kret przewrócił w jedną noc skalniak do góry nogami
, o mszycach i innych paskudach nie wspomnę .
Ciężki czas dla ogrodników , oj ciężki ......
A teraz z innej beczki
U mnie kret przewrócił w jedną noc skalniak do góry nogami
Ciężki czas dla ogrodników , oj ciężki ......
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
No pychota i pewnie lepiej smakuje jak się z własnego krzaczka nazbiera
Może w tym roku też się doczekam jakiegoś owoca 
- riane
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Ja w tym roku doceniłam smak kamczackiej. W zeszłym roku czekałam niecierpliwie na amerykańską, bo kamczacka była jakaś taka 'za gorzka'. Dzieciaki rzeczywiście nie wybrzydzają jak nie mają słodszych w tym czasie. Na poziomki też czekamy 
Na różne pędraki (nie wiem czy na turkucia też) widziałam kiedyś środek biomass sugar. To jest nawóz z trzciny cukrowej. Wprowadza do gleby cukry (czym zapobiega przenawożeniu azotem), a przy okazji nicienie i pędraki dają sobie spokój z niszczeniem trawnika.
Podobno pomaga też wałowanie (mechanicznie się zgniata bydlaki). Tylko nie bardzo wiem jak zwałować rabatkę albo skalniak
.
Na różne pędraki (nie wiem czy na turkucia też) widziałam kiedyś środek biomass sugar. To jest nawóz z trzciny cukrowej. Wprowadza do gleby cukry (czym zapobiega przenawożeniu azotem), a przy okazji nicienie i pędraki dają sobie spokój z niszczeniem trawnika.
Podobno pomaga też wałowanie (mechanicznie się zgniata bydlaki). Tylko nie bardzo wiem jak zwałować rabatkę albo skalniak
Agata
- mmarta1982
- 500p

- Posty: 519
- Od: 26 sie 2011, o 21:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie Żelechów
- Kontakt:
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
A ja dziś byłam u Agaty i widziałam roślinki na żywo
.Agata ma rękę do wysiewania roślin.Ale dostałam gęsiej skórki na widok turkucia podjadka,nigdy go nie widziałam tosz to jakaś maszkarada.Może znacie skuteczne metody na niego,bo dziewczyna się zamęczy.
Z moich spostrzeżeń stwierdzam że Agata to miłośniczka powojników i hortensji.Mam od niej kilka szczepek
no i dużo innych.
Agatko dziękuję za miłe oprowadzenie i roślinki.
Zapomniałam jeszcze o czymś masz świetne te ścieżki z podkładów kolejowych.
Z moich spostrzeżeń stwierdzam że Agata to miłośniczka powojników i hortensji.Mam od niej kilka szczepek
Agatko dziękuję za miłe oprowadzenie i roślinki.
Zapomniałam jeszcze o czymś masz świetne te ścieżki z podkładów kolejowych.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Ło matko, jaka piękna jagoda
Nie podobają mi się moje, parę tygodni temu posadzone, powojniki. Mam wrażenie, że dwa wypadną. Może jakieś szczególne wskazówki do jej uprawy?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agatko powojniki powalają, kalina Onondaga przypomina mi bardziej hortensję, może dlatego, że jej w ogóle nie znam, ale teraz zapamiętam, bo jest super. Przy okazji dowiedziałam się chyba jak nazywa się moja kalina, jak myślisz może to być Roseum? Wydaje mi się, że mam też tego samego orlika, muszę koniecznie zapisać nazwę. Brawo dla hortensji Bluebird, sprawdzałam w necie jak wygląda i czekam na jej kwitnienie u Ciebie. Ja piłkowaną mam w sumie przez przypadek, gdyż dostałam w prezencie i myślę, że te są chyba dużo odporniejsze i bardziej wdzięczne od pozostałych, takie jest moje odczucie.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Francesca, powojniki kupowałam na e-clematis.pl Sporo tych omyłek..na razie tylko kilka odmian się zgadza...
Teraz będę raczej kupować w okolicznych szkółkach..najchętniej z pąkami
Teraz będę raczej kupować w okolicznych szkółkach..najchętniej z pąkami



