Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie cz.1
- 
				EDITA
- 500p 
- Posty: 556
- Od: 7 lis 2014, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Lucy, piękna sansevieria dziękuję za zdjęcia.
Aniu, ta obwódka jest wspaniała,młode roślinki z Sansevieria trifasciata Metallica może jeszcze się wyrobią, przyznam,że dla mnie to ewenement, ale dobrze,że ładnie rosną(może to będzie nowa odmiana?).
Odmian jest tyle , że nawet sobie tego nie wyobrażałam , zastanawiam się nad szklanymi ścianami... .
			
			
									
						
										
						Aniu, ta obwódka jest wspaniała,młode roślinki z Sansevieria trifasciata Metallica może jeszcze się wyrobią, przyznam,że dla mnie to ewenement, ale dobrze,że ładnie rosną(może to będzie nowa odmiana?).
Odmian jest tyle , że nawet sobie tego nie wyobrażałam , zastanawiam się nad szklanymi ścianami... .
- 
				neo01
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Renatko- to niestety prawda że z liścia szczególnie Variegaty powrócą do formy pierwotnej. 
EDITA-nie mam nadziej na powrót do stanu Variegata. mnie w tej formie nie za bardzo się podoba.
 mnie w tej formie nie za bardzo się podoba. 
			
			
									
						
										
						EDITA-nie mam nadziej na powrót do stanu Variegata.
 mnie w tej formie nie za bardzo się podoba.
 mnie w tej formie nie za bardzo się podoba. 
- 
				EDITA
- 500p 
- Posty: 556
- Od: 7 lis 2014, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Aniu, mam jeden pomysł: wymiana z kimś na forum.  )
)
			
			
									
						
										
						 )
)- onectica
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Odmiana jest w zasadzie ta sama, tylko nie powtarza wybarwienia.bebeluch pisze:Czyli prawda że ze sadzonek liściowych nie uzyska się danej odmiany
- 
				neo01
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
A to kolejna z podopiecznych, zajmuje sporo miejsca ze względu na to że rośnie płasko.Ale co tam jest piękna  
 

piękna głęboka zieleń

			
			
									
						
										
						 
 
piękna głęboka zieleń

Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Aniu  śliczna   
 
A jak się nazywa
			
			
									
						
							 
 A jak się nazywa

Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
			
						- 
				neo01
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
to Sansevieria sp.nova CG163.2 taką ma fiszkę.
a tu znalazłam jej ( jak myślę) już nowe oznaczenie - Sansevieria sp Mafinga Angelina Tanzania "dark green clone
			
			
									
						
										
						a tu znalazłam jej ( jak myślę) już nowe oznaczenie - Sansevieria sp Mafinga Angelina Tanzania "dark green clone
- ogrodmojaoaza
- 50p 
- Posty: 54
- Od: 7 gru 2014, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Piekna ta sansawieria splaszczona jest rewelacyjna...  
 
pozdrawiam aga
			
			
									
						
							 
 pozdrawiam aga
POZDRAWIAM AGNIESZKA
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy, łagodzi gniew, namiętności i daje przyjemność, która jest przedsmakiem raju"
			
						"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy, łagodzi gniew, namiętności i daje przyjemność, która jest przedsmakiem raju"
- -SONIA127-
- 200p 
- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
 
  
  Teraz już nie mam wątpliwości ... Z liścia sansevierii  dwubarwnej wyrasta niestety cała zielona roslinka
Teraz już nie mam wątpliwości ... Z liścia sansevierii  dwubarwnej wyrasta niestety cała zielona roslinka  HAHNI przesadziłam już do osobnej doniczki bo miała mało miejsca.
 HAHNI przesadziłam już do osobnej doniczki bo miała mało miejsca.Pozdrawiam Sylwia
			
						Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Oto kilka moich podopiecznych  
 
Sansevieria trifasciata stella clones

Sansevieria metallica

Sansevieria masoniana victoria

Sansevieria trifasciata moonlight

Sansevieria trifasciata NN (różni się od zeylanicy paseczkami po bokach)

Sansevieria japonesa (albo kirkii friends)

			
			
									
						
										
						 
 Sansevieria trifasciata stella clones
Sansevieria metallica
Sansevieria masoniana victoria
Sansevieria trifasciata moonlight
Sansevieria trifasciata NN (różni się od zeylanicy paseczkami po bokach)
Sansevieria japonesa (albo kirkii friends)
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Piękna kolekcja  
			
			
									
						
										
						
- 
				sinking_stone
- 0p - Nowonarodzony 
- Posty: 5
- Od: 18 mar 2015, o 07:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Uratować sansewierię!!!
Pomóżcie!
Kilka lat temu dostałam sansewierię w prezencie, przesadziłam do nowej doniczki i przez kilka lat pieknie rosła, aż do teraz. Zaczęły jej żółknąć liście. Chciałam jej zmienić ziemię i przesadzić i zaczęły się schody. Nie mogę wyjąć jej z ceramicznej doniczki. Nic nie pomaga. Wygrzebałam trochę ziemi i zobaczyłam, że praktycznie nie ma ziemi tylko platanina korzeni. Przypuszczam, że ją ostatnio przelewałam i korzenie są przegnite. Moje pytanie co robić. Rozbicie doniczki ok, ale to jest taka zwarta bryła, że nijak pooddzielać korzenie, pousuwać zgniłe i porobić sadzonki. Ma dużą ilość młodych kłączy, ale nie mozna ich oddzielić. Przypuszczam, że roślina pójdzie na zmarnowanie, może macie jakieś sposoby, zeby ją uratowac albo chcociaz pozyskac kilka sadzonek. Można węzownicę z liści rozmnażać. Nie znam odmiany mojej, liście ma całe zielone bez obwódek zółtych.
			
			
									
						
										
						Kilka lat temu dostałam sansewierię w prezencie, przesadziłam do nowej doniczki i przez kilka lat pieknie rosła, aż do teraz. Zaczęły jej żółknąć liście. Chciałam jej zmienić ziemię i przesadzić i zaczęły się schody. Nie mogę wyjąć jej z ceramicznej doniczki. Nic nie pomaga. Wygrzebałam trochę ziemi i zobaczyłam, że praktycznie nie ma ziemi tylko platanina korzeni. Przypuszczam, że ją ostatnio przelewałam i korzenie są przegnite. Moje pytanie co robić. Rozbicie doniczki ok, ale to jest taka zwarta bryła, że nijak pooddzielać korzenie, pousuwać zgniłe i porobić sadzonki. Ma dużą ilość młodych kłączy, ale nie mozna ich oddzielić. Przypuszczam, że roślina pójdzie na zmarnowanie, może macie jakieś sposoby, zeby ją uratowac albo chcociaz pozyskac kilka sadzonek. Można węzownicę z liści rozmnażać. Nie znam odmiany mojej, liście ma całe zielone bez obwódek zółtych.
Re: Uratować sansewierię!!!
Witaj  
 
Ja bym zrobiła tak : Rozbić doniczkę ( innego wyjścia nie ma ), obejrzeć korzenie, tak mniej więcej żeby zobaczyć czy rzeczywiście są podgnite i jeśli są to zostawić bryłę na gazetach, które wciągną ewentualny nadmiar wody. No i trzeba by było jakoś delikatnie korzonki porozplątywać. Sanseweria   nie jest zbyt delikatna to nie powinno jej nic byś jak straci trochę korzonków
 ), obejrzeć korzenie, tak mniej więcej żeby zobaczyć czy rzeczywiście są podgnite i jeśli są to zostawić bryłę na gazetach, które wciągną ewentualny nadmiar wody. No i trzeba by było jakoś delikatnie korzonki porozplątywać. Sanseweria   nie jest zbyt delikatna to nie powinno jej nic byś jak straci trochę korzonków  
			
			
									
						
							 
 Ja bym zrobiła tak : Rozbić doniczkę ( innego wyjścia nie ma
 ), obejrzeć korzenie, tak mniej więcej żeby zobaczyć czy rzeczywiście są podgnite i jeśli są to zostawić bryłę na gazetach, które wciągną ewentualny nadmiar wody. No i trzeba by było jakoś delikatnie korzonki porozplątywać. Sanseweria   nie jest zbyt delikatna to nie powinno jej nic byś jak straci trochę korzonków
 ), obejrzeć korzenie, tak mniej więcej żeby zobaczyć czy rzeczywiście są podgnite i jeśli są to zostawić bryłę na gazetach, które wciągną ewentualny nadmiar wody. No i trzeba by było jakoś delikatnie korzonki porozplątywać. Sanseweria   nie jest zbyt delikatna to nie powinno jej nic byś jak straci trochę korzonków  
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
			
						Czterej pancerni cz.1
- 
				sinking_stone
- 0p - Nowonarodzony 
- Posty: 5
- Od: 18 mar 2015, o 07:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Uratować sansewierię!!!
Niestety nie obyło się bez rozbicia doniczki. W środku masakra, wszystkie korzonki brązowo-pomarańczowe. Na razie udało mi się z wielkim trudem porobić kilka sadzonek, ale czarno to widzę, białych korzonków jak na lekarstwo. Starsze kłącza moim zdaniem nie do uratowania. Młodsze posypałam w miejscu cięcia cynamonem i odłożyłam na papier do wyschnięcia. Wieczorem może zdjęcia porobię, a jutro wezmę się za resztę doniczki. Masakra cały ranek grzebałam w ziemi. Uff!
			
			
									
						
										
						







 
 
		
