U ciebie już kwitnie liliowiec a mój ma dopiero malutkie pąki , zaczynają szaleć azalie wielokwiatowe ..Też dokupiłam żurawek o kolorowych liściach na słońce . Chciałam zobaczyć twój żylistek w razie czego możemy się wymienić u mnie może sobie rosnąć wysoko i szeroko ..
Maryniu oczopląsu dostaję spacerując po Twym ogrodzie - litości nie masz. A w dodatku taki ostro słoneczny kolorek Liliowca wcześnie kwitnącego.
U mnie tez taki rosnie ale dopiero dostaje pąki kwiatowe - jaki ten nasz kraj duży.
Mnie bardzo interesują liscie - ich kolor i faktura i dlatego mam 2 pytanka
Co to jest na pierwszym zdjęciu te ciemne liscie a na drugim w centralnej części takie kasztanowe ?
Witaj Janko u mnie! Moja sadzonka żylistka niewielka ma ok.30 cm.wysokości ale ma pączki i myślę jednak,że będzie niski.
Krysiu witaj ! - liliowiec rzeczywiście się popisał , rósł sobie przez chyba 2 lata zapomniany i nie kwitnący aż go przesadziłam do przedogródka i się odwdzięczył obok rośnie taki jaśniejszy on zawsze był najwcześniejszy ale
ma chyba 2 pąki i się zastanawia czy je rozwinąć
Względem pytań to roślina nr.1 - to fiołek labradorski Purpurea.Nie kwitł w tym roku ale może jeszcze później . Późno w tym roku się pokazał ale on jest mrozoodporny więc przetrwał .
Roślina nr 2 - to rodgersja kasztanowcolistna trochę słaba bo podzielona i przesadzona. ale się zbiera bo zimą podjadły ją nornice.
Maryniu dzisiaj pogoda deszczowa, więc wszyscy będą na Forum .
Bardzo ładny, biały bożykwiat.
Czy mięta jest tylko jako roślina ozdobna (ma śliczne listki), czy na herbatki także się nadaje?
Witaj Maryno! Z przyjemnością spacerowałam po dawno nie widzianym ogrodzie... Co to za azalia na drugim zdjęciu z ostatniego Twojego postu? Ma ciekawą barwę kwiatów.
Widziałam ,że masz hakonechloę - kupiłam właśnie kilka maleństw i ciekawa jestem, jak długo będę czekać na taką ładną kępę? Czy rośnie u Ciebie w cieniu?
Tajko - mięta wariegata albo jabłkowa jest delikatniejsza od mięty pieprzowej .Ja traktuję ją jak roślinę ozdobną bo herbatek miętowych nie lubię ale podobno można ją stosować tak jak pieprzową.Latem dodaję czasem listki do gazowanej wody mineralnej .
Tamaryszku - dziękuję za wizytę ! Azalia to " cannon's double ".Pierwszy sezon u mnie więc kwiatów ma jeszcze niewiele.
Hakonechloę mam od 3 lat , już ją dzieliłam .Rośnie świetnie w półcieniu . Miałam inną w słońcu ale zbytnio bielała .Ładniejsza jest w półcieniu bo ładnie się wybarwia.
Maryniu dziękuję za nazwy tych roślinek.
Mięta variegata ma śliczne kontrastowe kolory - juz ja raz kupowałam i okazała sie byc czyn innym - nazwa wyleciała mi z głowy ale sobie przypomnę .
Informacje podają,że Rodgersja kaszt. potrzebuje wilgotnej ziemi i cienia - jakie ma stanowisko u Ciebie bo wczoraj dostałam sadzonkę ?
Aż się człowiek cieszy oglądając takie zdjęcia W dodatku wszystko u Ciebie kwitnie i rośnie koncertowo Moja rodgersja startuje od ziemi po przemarznięciu.
Christinkrysia - ziemia u mnie sucha i przepuszczalna rodgersja rosła w cieniu szmaragdów Teraz będzie miała więcej światła , bo zmuszona byłam "podkasać" szmaragdy a rosnący pomiędzy nimi jałowiec skasowałam po przemarznięciu.Teraz mu się dostanie więcej wody bo będzie na widoku /moim/i w pobliżu kranu... Ostatnio kupiłam sadzonkę stopowcolistnej... bo zyskałam miejsce po umarznietej azalii japońskiej.
Agnieszko - witam Ciebie u mnie ! też mam ją pierwszy rok no i zakwitła bez niespodzianek z czego się bardzo cieszę
ale kupowałam u producenta więc zakup pewniejszy.
Ewo - dziękuję za miłe słowa , dobrze,że odbija ona szybciutko nadrobi troszkę ją dopilnuj z podlewaniem i będzie dobrze.Dałam koleżance kawałek w jesieni i 2 tygodnie temu zastanawiałyśmy się co to za rudy pędzelek wychyla się z ziemi...a 2 dni temu miała 2 liście rozwinięte i wysoka na ok.50cm / wyższa niż moja/.Była właśnie często podlewana.
Tajuś - u mnie przewstrętnie...nie da się pojechać na działkę, całą noc intensywnie padało , kolejny dzień pozostaje .Nie damy się aurze !!! właśnie zapowiadają w radio opady zanikające ..od jutra pogoda i ciepełko!
na rozjaśnienie dnia
czekam co się rozwinie z tych brązowych pąków ma to być rh Cardinale
mój doniczkowy patyczkowy Palibin rozkwitł po 2 latach uprawy jak takiego nie lubić ? a miałam mieszane uczucia wobec tej sadzonki
Maryniu azalia na pierwszej fotce zjawiskowa....przepiękna odmiana i wspaniałe zdjęcie
W ogóle widoki zachwycające , niezapominajeczki rozsiane po rabatkach wyglądają cudnie, tak delikatnie i romantycznie, ja mam tylko kilka krzaczków, postaram sie rozsiać nasionka i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie ich więcej