Witam nieśmiało

[kropka010]

No właśnie Magdo czasami tak jest, że nie dbamy o jakiegoś krzaczora a ten rośnie jak szalony, a na tego którego dmuchamy ma fochy
u mnie też pogoda do bani, leje, pochmurno, a pranie jak zwykle drugi raz się pierze na sznurkach

[Bogumilka]

Aniu ja już się nie mogę doczekać, aż się wypogodzi, bo tak strasznie mi się chce sponiewierać w ziemi, że nawet sobie tego nie wyobrażasz

[kropka010]

Boguniu ja bardzo rozumiem twoje niezrozumiałe dla nieogrodniczych ludzie cierpienie mam tak samo - z pracy wracam można by powiedzieć styrana i nieszczęśliwa, a w ogrodzie mogę tyrać i ryć nawet i tydzień i nie narzekam tylko jestem szczęśliwa, zobacz jakie to jest dziwne
Też myślałam , że dzisiaj będzie inna pogoda bo mam wolne i chciałam się sponiweierać, ale nic z tego widzę, że nie wyjdzie

[Bogumilka]

Aniu ja wtedy wiem, że żyję Kiedyś cały dzień tyrałam w ogrodzie i na wieczór już chodziłam na kolanach, ale do domu było mi szkoda iść, więc M zapalił mi światlo na tarasie i powiedział: dobranoc, zobaczymy się rano ok

[kropka010]

skądś to znam

[Gencjana]

Witaj Kropko, choć bardziej pasowałoby Mróweczko lub Pszczółko, bo nie spotkałam jeszcze takiej pracowitej i z takim
napędem - Kropki. Nawet nad I ,

[kropka010]

Dziękuję Ado i witaj w moim ogródku dobrze , że jest takie forum i tacy wspaniali ludzie, którzy zawsze ciepłym słowem napiszą nawet taki brzydki dzień jak dzisiaj robi się słoneczny

[dwostr]

Dziewczyny ,to podeślijcie mi trochę tego deszczu ,bo u nas susza jak na Saharze!

[Bogumilka]

Ja Ci mogę mój odstąpić, bo jestem na niego zła jak osa Tyle roboty mam a tu pada i pada......................masakra

[x-S-l]

Kropko - no u mnie też leje od rana i z moich planów ogrdowych też nici....zła jestem jak osa bo tyle chciałam zrobić a tu.......pogoda mi zrobiła taki psikus
no ale pojechałam do sklepu po .....hiacynty!
mama dziś rano, jak czytałam coś na głos o cebulkowatych i akurat było coś o hiacyntach, aż głowę podniosła znad miski z ciastem i stwierdziła, że chciałaby mieć na zimę w domu, w kuchni doniczkę z hiacyntami.........i mina ala Kot ze Shreka
wiec ja się ubrałam i pojechałam po 3 cebulki hiacyntu Woodstock, zaś przed chwilą je posadziłam a mama lata non stop do kuchni i stoi nad nimi mówiąc: szybko rośnijcie!!!!
ja też chcę się bawić w ziemi, ale teraz 3 dni do pracy zaś jutro przyjeżdza facet od firmy sprzatającej by mi wycenić ile bedzie kosztować rozbiórka i wywóz altanki

[lulka]

a tu wczoraj troszkę popadłao, chwilę grozą powiało i tyle. Dzisiaj pochmurno, ale coś mi się zdaje, że padać, to nie będzie

[zwkwiat]

Aniu, wstąpiłam do Ciebie, złapać oddech, bardzo się zdenerwowałam, jakiś nieodpowiedzialny na forum wpisał mi niemiłego posta, ręce mi się trzęsą.

[kropka010]

zwkwait co się stało , jakiego posta
Dziewczyneczki odpiszę wam wszystkim bo mam straszne zaległości w waszych ogrodach dwa dni mnie nie było i muszę nadrobić
u mnie dzisiaj ładnie i co z tego jak nie mam dzisiaj czasu, Marta ty mnie pokaż te hiacynty, bo ja je strasznie uwielbiam
dwostr mogę ci oddać cały deszcz bo go nie dzierżę

[AGNESS]

A u mnie Sahara sucho potwornie ziemia jak pieprz....aż się pyli W niedzielę przez 8 godzin włączone było podlewanie
Piszecie o hiacyntach....też wiosną zaplanowałam sobie, ze posadzę, bo mam niewiele....muszę sie porozglądać za odmianami....

[x-S-l]

hehe no jak na razie to one siedzą w doniczce i na balkonie bo tam jest najchłodniej zaś odmiana to Woodstock - takie purpurowe, u siebie mam ich zdjęcie, jak bedą wyglądać
u mnie też jest przepięknie ale do pracy ide na 17 więc dopiero w piatek albo sobotę pójdę na działeczkę by się poznęcać