Podobne są trochę do moich a nazywają się "bambino". Tak jak diagnozujesz to są dwa mączniaki. Na m. rz. może być miedzian, dithane. Na m. p. nawet najzwyklejsza soda oczyszczona. Ciecz można przygotować wg takiej proporcji 1łyżka stołowa na 1 l wody. oprysk raz na tydzień a nawet może 2 razy zaserwować. Proponuję jeszcze potrzymać do początku września.iwonas85 pisze:Moje dynie zaatakował chyba mączniak prawdziwy i rzekomy. Czy mam rację. Na zdjęciu najgorsze liście. Dynie dość spore, aczkolwiek uprawiam 1 raz, nie wiem co za odmiana i kiedy zrywać.Czy interweniować na mączniaka czy przy dużych dyniach nie narobi już szkody? I jak mogę sprawdzić czy dynie już dobre. Nie wiem ile ważą, ale sama ich raczej nie poradzę.
Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.2
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Pamiętajcie o ogrodach...
-
- 200p
- Posty: 233
- Od: 19 wrz 2010, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Zaczęłam poznawać się ze swoją jumbo pink banana, Loeb, wierz mi, są słodkie dynie! Jak dla mnie za słodka, ale córci posmakowała, więc cieszę się ogromnie, chyba jakieś ciasto z niej zmontuję
;

- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Dzisiaj spryskałam dyńki sodą. Na tej pryskanej wczoraj mączniak zszarzał. Chyba działa
Moją malutką hokkaido dzisiaj starłam do placków "ziemniaczanych" z cukinii. Chyba jednak nie była dojrzała. Pestki owszem, wykształcone dobrze, ale miąższ wokół nich raczej zielonkawy. Placki smakowały.

Moją malutką hokkaido dzisiaj starłam do placków "ziemniaczanych" z cukinii. Chyba jednak nie była dojrzała. Pestki owszem, wykształcone dobrze, ale miąższ wokół nich raczej zielonkawy. Placki smakowały.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Witam, na ryneczku kupiłem sadzonkę dyni. No i z tej sadzonki wyrosło mi takie coś:
http://img695.imageshack.us/img695/7106/p1010372r.jpg
http://img690.imageshack.us/img690/7748/p1010371xr.jpg
Co to w ogóle jest?
Niestety ta dynia mi uschła i nic już więcej nie urosło to coś. To jest już dojrzałe? Nadaje się na coś do spożycia?
http://img695.imageshack.us/img695/7106/p1010372r.jpg
http://img690.imageshack.us/img690/7748/p1010371xr.jpg
Co to w ogóle jest?
Niestety ta dynia mi uschła i nic już więcej nie urosło to coś. To jest już dojrzałe? Nadaje się na coś do spożycia?
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
toż to zwykły patison
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Potwierdzam, to patison
a one mają to do siebie, tak jak cukinie, że tym lepsze im młodsze, najlepiej jak paznokieć gładko wchodzi w skórkę, ja z nich robię albo leczo albo nadziewam mięskiem mielonym - pycha , choć i czasem dodaję do zupy, ale to te twardsze
A ja dzisiaj zerwałam pierwszą piżmową, paznokieć jeszcze troszkę wchodził w skórkę, ale tyle mi ich narosło, że zerwałam, bo miałam strasznego smaka na dyńkę, więc upiekłam w piekarniku - hmm, pyycha
Bambino z dwóch krzaczków urosło mi 4 dynie, dość spore, ale że mało więc oszczędzam aż będą dojrzałe 


A ja dzisiaj zerwałam pierwszą piżmową, paznokieć jeszcze troszkę wchodził w skórkę, ale tyle mi ich narosło, że zerwałam, bo miałam strasznego smaka na dyńkę, więc upiekłam w piekarniku - hmm, pyycha



Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Baa, teraz jak powiedzieliście "patison" to faktycznie już wiem jak szukać i faktycznie toż to zwykły patison
Jednakże ja jestem bardzo początkujący w dyniach i dopóki nie powiedzieliście co to jest to dla mnie to było jakieś coś dziwne. Dynie wyobrażałem sobie inaczej ;)
Czy na surowo można tego patisona schrupać? Bo z takiej jednej kruszynki to raczej nic konkretnego nie zrobię.

Czy na surowo można tego patisona schrupać? Bo z takiej jednej kruszynki to raczej nic konkretnego nie zrobię.
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Nigdy nie próbowałam go na surowo, a jednego możesz wydrążyć i nadziać mięsem mielonym i zapiec. Lub zrobić a'la leczo - patisona pokroić w kostkę , dodać pomidory, cebulę, marchewkę, paprykę i co tam jeszcze chcesz (lub odjąć) doprawić do smaku , udusić i ...smacznego, możesz też dodać do zupki jarzynowej 

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Dobrze, dziękuję za odpowiedź 
Pochwalę się moją inną dynią (chyba to jest melonowa):
http://img233.imageshack.us/img233/3017/p1010385n.jpg
http://img840.imageshack.us/img840/8013/p1010386m.jpg
Niestety coś mi zaczyna powoli zjadać liście:
http://img692.imageshack.us/img692/6564/p1010384q.jpg
Czyżby to był mączniak rzekomy?

Pochwalę się moją inną dynią (chyba to jest melonowa):
http://img233.imageshack.us/img233/3017/p1010385n.jpg
http://img840.imageshack.us/img840/8013/p1010386m.jpg
Niestety coś mi zaczyna powoli zjadać liście:
http://img692.imageshack.us/img692/6564/p1010384q.jpg
Czyżby to był mączniak rzekomy?
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Bardzo podobna do mojej bambino, ale ja ekspertem od gatunków dyń nie jestem, w swoim życiu uprawiałam tylko bambino, piżmowe i makaronowe ( no i jeszcze cukinie, kabaczki i patisony)
Co do chorób to też musisz poczekać na opinię bardziej doświadczonych, nigdy jeszcze nie stosowałam oprysków na dynie, ani naturalnych ani chemicznych

Co do chorób to też musisz poczekać na opinię bardziej doświadczonych, nigdy jeszcze nie stosowałam oprysków na dynie, ani naturalnych ani chemicznych

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Z tego co wyczytałem to bambino bardziej pomarańczowa jest a moja za grosz pomarańczy nie ma 
Co do oprysków i nazwy choroby to prosiłbym w takim razie bardziej doświadczonych. To moje pierwsze dyńki (i w ogóle mój pierwszy ogródek) i się martwię bardzo. Pomidory już mi zaraza ziemniaczana zabrała, to chciałbym chociaż dwoma dyńkami się nacieszyć.

Co do oprysków i nazwy choroby to prosiłbym w takim razie bardziej doświadczonych. To moje pierwsze dyńki (i w ogóle mój pierwszy ogródek) i się martwię bardzo. Pomidory już mi zaraza ziemniaczana zabrała, to chciałbym chociaż dwoma dyńkami się nacieszyć.
-
- 200p
- Posty: 233
- Od: 19 wrz 2010, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Teraz jest ogromny wysyp chorób grzybowych i nie da się chyba tego ominąć
przekonałam się o tym, jadąc wczoraj obok kilku dyniowych plantacji, dominujące kolory to żółty, brąz, biały... zieleń bardzo rzadka. U mnie też dynie zaatakowało, ale tak jak pisałam wcześniej, pryskać póki co nie zamierzam, obrywam tylko, od czasu do czasu, bardziej porażone liście.

- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Tez mam kajecik, poza dyniami szaleje na punkcie jezówek, tulipanów, pomidorów i tykw wiec tez szaleje na calego i w sezonie i cały rok, szczególnie ze na codzien zajmuje sie ogrodnictwem... ah w tym roku tradycyjnie koniecznie Bambino, Goliat, Pizmowe Buuternut- ktora smakuje masełkiem orzechowym, piżmową Moschade de provance, no i ozdobne oraz turbanhancik30 pisze:Morango, ja założyłam sobie odpowiedni kajecik, w którym spisuję hasłowo ile czego, kiedy, jakie odmiany, co się sprawdziło. Bo potem na wiosnę w moim szale zakupowym i chęci posiadania każdej odmiany te notatki mi pomagają. A w tym roku już coś uprawiasz? U mnie rośnie Hokkaido, Big max, Butterunt, Ambar i Karowita:)

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Kto wymyslił taką pogodę? Kto za to odpowiada?Pada prawie codziennie. Jak w prognozie ma nie padać to i tak pada.
Ponad tydzień nie byłam na działce i po dyniach. Diabli wzięli dyńki Kuri - zgniły. Zgniła też cała jedna roślina. Na Marinie to samo zostały tylko 2 największe dyńki. Piżmowe zakończą chyba na jednym owocu. Wcale nie zawiazują choć kwiatów było sporo. Jedynie Pandana ma sporo owocków i całkiem zdrowe liście. Jeśli wreszcie przestanie padać to może coś z niej będzie. Ogólnie masakra.

- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
To melonowa ja mam taką i też tak wyglądatreborx pisze:Dobrze, dziękuję za odpowiedź
Pochwalę się moją inną dynią (chyba to jest melonowa):
http://img233.imageshack.us/img233/3017/p1010385n.jpg
http://img840.imageshack.us/img840/8013/p1010386m.jpg
Niestety coś mi zaczyna powoli zjadać liście:
http://img692.imageshack.us/img692/6564/p1010384q.jpg
Czyżby to był mączniak rzekomy?

Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.