To wszystko już było... u Gabi 2011
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Gabi dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
, co ja zrobię gdy moja róża będzie tak duża, nie mam tyle miejsca żeby ona mogła się tak panoszyć. Gdy ją kupowałam na etykietce napisane było, że dorasta do 1 m, może była szczepiona na karłowej podkładce, nic innego mi nie pozostaje jak czekać co z tego wyjdzie.

-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Gabrysiu domyśliłam się, że to fotomontaż, ale to nie zmienia faktu, że przepiękna kompozycja się tworzy
. Ale cieszę się, że Twój nie kwitł w pierwszym roku, bo już myślałam, że z moim coś nie tak. Też mam go pierwszy rok i ani myśli jakiegokolwiek pąka pokazać 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Gabi czy ten twój liliowiec to nie przypadkiem ten - http://www.heemskerkplants.com/found-by-heemskerk.html
Może jeszcze Hot Chocolate, Midnight Magic lub Derrick Cane ale sprawdż w AHSie.
Może jeszcze Hot Chocolate, Midnight Magic lub Derrick Cane ale sprawdż w AHSie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Eden nie pachnie
... to czemu ja myślałam, że pachnie......oj to muszę się zastanowić ale, że nie wyrasta wysoko to by mi pasowało. Jednak zestawienie z czymś fiolet/ciemny róż to jednak bardzo kuszące.
No i takie dylematy się ma zawsze. Gabrysiu mój Chopin też tak wysoko nawet do 2 metrów wyrastał ale po przesadzeniu na nowe miejsce na razie się nie kwapi....zobaczymy.
U Ciebie jak zwykle wypielęgnowane do bólu.
No i takie dylematy się ma zawsze. Gabrysiu mój Chopin też tak wysoko nawet do 2 metrów wyrastał ale po przesadzeniu na nowe miejsce na razie się nie kwapi....zobaczymy.
U Ciebie jak zwykle wypielęgnowane do bólu.
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Gabi, przyszłe zestawienie powojnika i Edenki świetnie się prezentuje. W rzeczywistości pewnie przerośnie plany
i bedzie jeszcze piekniejsze.
i bedzie jeszcze piekniejsze.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Witajcie...
Grażynko, Eden jest dużo ładniejszy jak nie ma tyle słońca.... nie płowieje tak i widać wyraźnie kolor...
A zapach... pewnie że szkoda że nie pachnie.
Izuś pisałam na ten temat u Ciebie...
Moje róże nie mają obornika... tylko kompost i gnojówki...
Irenko, poczekaj kilka lat a się przekonasz jak duża potrafi urosnąć...
Asiu, ten powojnik rośnie około 70-80 cm od Eden... na razie jest mały, ale myślę że za jakiś czas będzie gąszcz...
Grażynko, tak prawdę mówiąc to nie zależy mi na nazwie, bo i niespecjalnie mi się podoba... stanowczo za mały kwiat jak na mój gust... ale jeszcze trochę poszperam.
Elżbietko... nie wiem czemu tak myślałaś...
Wiesz, jak czytam czasami opisy róż i gdzieś pisze że pachną mocno a u mnie nie, to nie wiem co sądzić... a zmysł powonienia mam bardzo dobry....
tym bardziej że wiem na 100% że to dana róża.
Mojego Chopina nigdy nie przesadzałam, a Twój pewnie zabierze się do rośnięcia...
I nie nabijaj się ze mnie...
gdzie Ty widzisz wypielęgnowane ???
Wiesiu, gdyby Eden urosła katalogowo, to pewnie efekt byłby piękny.
Ale obawiam się że ona nie da rady... a na dodatek te ostre zimy...
Jeśli będę musiała ją ciąć tak jak tej wiosny, to ma marne szanse na dorodny krzew.





Grażynko, Eden jest dużo ładniejszy jak nie ma tyle słońca.... nie płowieje tak i widać wyraźnie kolor...
A zapach... pewnie że szkoda że nie pachnie.
Izuś pisałam na ten temat u Ciebie...
Moje róże nie mają obornika... tylko kompost i gnojówki...
Irenko, poczekaj kilka lat a się przekonasz jak duża potrafi urosnąć...
Asiu, ten powojnik rośnie około 70-80 cm od Eden... na razie jest mały, ale myślę że za jakiś czas będzie gąszcz...
Grażynko, tak prawdę mówiąc to nie zależy mi na nazwie, bo i niespecjalnie mi się podoba... stanowczo za mały kwiat jak na mój gust... ale jeszcze trochę poszperam.
Elżbietko... nie wiem czemu tak myślałaś...
Wiesz, jak czytam czasami opisy róż i gdzieś pisze że pachną mocno a u mnie nie, to nie wiem co sądzić... a zmysł powonienia mam bardzo dobry....
tym bardziej że wiem na 100% że to dana róża.
Mojego Chopina nigdy nie przesadzałam, a Twój pewnie zabierze się do rośnięcia...
I nie nabijaj się ze mnie...
Wiesiu, gdyby Eden urosła katalogowo, to pewnie efekt byłby piękny.
Ale obawiam się że ona nie da rady... a na dodatek te ostre zimy...
Jeśli będę musiała ją ciąć tak jak tej wiosny, to ma marne szanse na dorodny krzew.





- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Gabrysiu mam Eden z jesieni i wybrałam jej miejsce jak pnącej./tak pisało na metce,że pnąca/Powiedz mi moja droga,czy ona nie pójdzie jak pnąca?Bo jeśli nie to muszę jej znaleźć inne miejsce a w to posadzić coś pnącego.Gabriela pisze:gdyby Eden urosła katalogowo, to pewnie efekt byłby piękny.
Ale obawiam się że ona nie da rady... a na dodatek te ostre zimy...
Jeśli będę musiała ją ciąć tak jak tej wiosny, to ma marne szanse na dorodny krzew.
Lilie dorodne i piękne.Moje po ostatnich ulewach w większości mają pozycję "padnij".Trochę je powiązałam -zobaczymy
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Piękna ta lilia w ciemnym kolorze różu.Znasz jej nazwę?
Eden nie można nie kochać.Nawet jak się przebarwi na białawo to też śliczności.Z powojnikiem będzie jej do twarzy a u stópek widziałam jeszcze niebieską Campanullę?
Gabrysiu piszesz u Gagawi ,że Sissel ładnie rośnie.Moja jest młodsza o 1,5 roku(chyba) i na razie słabiutko kwitnie ale przynajmniej wiem jakie ma kwiaty.
Eden nie można nie kochać.Nawet jak się przebarwi na białawo to też śliczności.Z powojnikiem będzie jej do twarzy a u stópek widziałam jeszcze niebieską Campanullę?
Gabrysiu piszesz u Gagawi ,że Sissel ładnie rośnie.Moja jest młodsza o 1,5 roku(chyba) i na razie słabiutko kwitnie ale przynajmniej wiem jakie ma kwiaty.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Haniu, ja też wybrałam miejsce jak dla pnącej...
W zeszłym roku wypuściła dwa długie pędy i myślałam że to dobry znak... ale niestety...
Obydwa przemarzły, więc musiałam je nisko ciachnąć... teraz znowu ma dwa pędy wysokości ok.1,40 które kwitną.
Czekam aż wypuści coś porządnego, ale też obawiam się zimy, i że będzie trzeba znowu dużo przyciąć.
Gdzieś czytałam, że u nas raczej będzie jako parkowa... a tak chciałam mieć ją wielką jak to oglądałam na zdjęciach...
Aniu, mam zapisane jak się nazywają lilie, ale nie kojarzę gdzie ona rośnie...
Jutro sprawdzę i Ci napiszę.
Eden... tak tam rośnie taki niziutki dzwonek Collina i jeszcze niższy Chamissonis... ale już przekwitły...
A Sissel ? rośnie i kwitnie choć też słabo... wiem że jeszcze za wiele nie mogę się spodziewać, ale myślę że w przyszłym roku będzie taka jak trzeba... a zapach cudny...
W zeszłym roku wypuściła dwa długie pędy i myślałam że to dobry znak... ale niestety...
Obydwa przemarzły, więc musiałam je nisko ciachnąć... teraz znowu ma dwa pędy wysokości ok.1,40 które kwitną.
Czekam aż wypuści coś porządnego, ale też obawiam się zimy, i że będzie trzeba znowu dużo przyciąć.
Gdzieś czytałam, że u nas raczej będzie jako parkowa... a tak chciałam mieć ją wielką jak to oglądałam na zdjęciach...
Aniu, mam zapisane jak się nazywają lilie, ale nie kojarzę gdzie ona rośnie...
Jutro sprawdzę i Ci napiszę.
Eden... tak tam rośnie taki niziutki dzwonek Collina i jeszcze niższy Chamissonis... ale już przekwitły...
A Sissel ? rośnie i kwitnie choć też słabo... wiem że jeszcze za wiele nie mogę się spodziewać, ale myślę że w przyszłym roku będzie taka jak trzeba... a zapach cudny...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Gabrysiu, chodzę, podziwiam.
Oczu nie mogę oderwać od róż, liliowców. W ogóle całego ogrodu.
Mam do Ciebie prośbę, czy mogłabys zrobic zdjęcie całego krzaczka Clair Ren.?
Mam też i nie wiem ile mam jej miejsca przeznaczyć.
Oczu nie mogę oderwać od róż, liliowców. W ogóle całego ogrodu.
Mam do Ciebie prośbę, czy mogłabys zrobic zdjęcie całego krzaczka Clair Ren.?
Mam też i nie wiem ile mam jej miejsca przeznaczyć.
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Gabryś dzięki za wyczerpującą odpowiedź.Moja Eden po pierwszym kwitnieniu wcale nie ma ochoty coś wypuszczać a jak mówisz,że ona zmarzluch to przy klimacie syberyjskim jaki jest u mnie na pewno nie przetrzyma i trzeba ją będzie ciąć.No szkoda,bo kwiat piękny a i długo trzyma.
Ta z patyczka wygląda na Ingrid....czy ona jest z zeszłego roku?
A lilie i liliowce cudności.Ja też mam parę liliowców i to dzięki Bogusiu.To ona tak uparcie mi słała liliowce i bardzo jej jestem za to wdzięczna.Myślałam,że liliowce potrzebują dużo miejsca a z tym u mnie krucho,ale jak się okazało nawet w ciasnocie świetnie sobie radzą.
Milutkiego dnia
Ta z patyczka wygląda na Ingrid....czy ona jest z zeszłego roku?
A lilie i liliowce cudności.Ja też mam parę liliowców i to dzięki Bogusiu.To ona tak uparcie mi słała liliowce i bardzo jej jestem za to wdzięczna.Myślałam,że liliowce potrzebują dużo miejsca a z tym u mnie krucho,ale jak się okazało nawet w ciasnocie świetnie sobie radzą.
Milutkiego dnia
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Gabi, lilie i liliowce masz przepiękne, ale u Ciebie zawsze podziwiam taką piękną upasioną tawułkę 'Sprite'.
Moja niestety oddała ducha i nie pokazała nawet nosa w tym roku, bo dla tawuł jest zdecydowanie za sucho u mnie.
Nawet akonity napellus kończą w tym roku swój mierny żywot. Zdecydowanie muszę się przestawić na pustynne rośliny
Uściski
Moja niestety oddała ducha i nie pokazała nawet nosa w tym roku, bo dla tawuł jest zdecydowanie za sucho u mnie.
Nawet akonity napellus kończą w tym roku swój mierny żywot. Zdecydowanie muszę się przestawić na pustynne rośliny
Uściski
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Gabi - ogladanie u Ciebie fotek z ogrodu to normalnie rozkosz dla oczu
Po prezentacji Edenki - nieodwołalnie muszę ją mieć.
A jak miewa sie Eskimo ? masz jakies świeże fotki ? Jakie masz zdanie o tej rózy ?
Po prezentacji Edenki - nieodwołalnie muszę ją mieć.
A jak miewa sie Eskimo ? masz jakies świeże fotki ? Jakie masz zdanie o tej rózy ?
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: To wszystko już było... u Gabi 2011
Haniu, ta z patyczka to Europeana... w zeszłym roku wyrzucałam stary krzew i tak od niechcenia wcisnęłam patyk do ziemi... no i jak widać rośnie... tylko problem w tym, że tuż pod nią są cebule narcyzów...
Wiesiu, tawułka jest wypasiona... to fakt... mam jeszcze drugą... też wypasioną...
I wcale się nimi za bardzo nie przejmuję... też mają sucho.
Ale dziwi mnie że tojad Ci pada... ja rzadko podlewam, ale mają się dobrze...
Witaj Ave...
Eden fajna jest... żeby tylko urosła tak jak to pokazują niektórzy na zdjęciach...
A Eskimo ?... wiesz podejrzewam że to nie Escimo prawdziwe...
Oglądałam zdjęcia róży Vanilla... wypisz wymaluj... ta róża... albo French Lace .. identyczne.
Escimo jest inna...
Ale wracając do tej 'niby Eskimo"... Jestem nią zachwycona...
Pomimo że nie pachnie, jej kwiaty są bardzo atrakcyjne i co ważne, bardzo długo utrzymują się na krzewie.
No i jak na razie jest zdrowa... mogłaby tylko szybciej mi urosnąć.
Jeżówka Cranberry Cupcake



Mr. Job...

to chyba każdy zna...


jeżówka Doppelganger... dopiero wypuszcza te swoje 'kikutki"...




A to zdjęcie dla Margo2... Małgosiu, to krzew Clair R.

Wiesiu, tawułka jest wypasiona... to fakt... mam jeszcze drugą... też wypasioną...
I wcale się nimi za bardzo nie przejmuję... też mają sucho.
Ale dziwi mnie że tojad Ci pada... ja rzadko podlewam, ale mają się dobrze...
Witaj Ave...
Eden fajna jest... żeby tylko urosła tak jak to pokazują niektórzy na zdjęciach...
A Eskimo ?... wiesz podejrzewam że to nie Escimo prawdziwe...
Oglądałam zdjęcia róży Vanilla... wypisz wymaluj... ta róża... albo French Lace .. identyczne.
Escimo jest inna...
Ale wracając do tej 'niby Eskimo"... Jestem nią zachwycona...
Pomimo że nie pachnie, jej kwiaty są bardzo atrakcyjne i co ważne, bardzo długo utrzymują się na krzewie.
No i jak na razie jest zdrowa... mogłaby tylko szybciej mi urosnąć.
Jeżówka Cranberry Cupcake



Mr. Job...

to chyba każdy zna...


jeżówka Doppelganger... dopiero wypuszcza te swoje 'kikutki"...




A to zdjęcie dla Margo2... Małgosiu, to krzew Clair R.









