Storczyki Storczykowej cz. 4

[Nesuniaaa]

Kurcza przykro się to czyta, że tak się u Ciebie dzieje. Nie myślałaś o tym, żeby kupić filtr do wody? One nie są drogie. Kosztują w granicach 50-90 zł, a naprawdę polepszają jakość wody.
Szczerze mówiąc to zaglądam do Ciebie po cichutku zastanawiając się kiedy zaczną Twoje Vandzie puszczać pędy.

[kojuna]

Kurcza przykro się to czyta, że tak się u Ciebie dzieje. Nie myślałaś o tym, żeby kupić filtr do wody? One nie są drogie. Kosztują w granicach 50-90 zł, a naprawdę polepszają jakość wody.

Potwierdzam
Z inną niż przefiltrowana, przegotowana nie podchodzę do storczyków.
I jeszcze jedno, zauważyłam że lubią letnią wodę.
Odstana o temperaturze pokojowej jest nieco za chłodna, szczególnie zimą.

[Storczykowa]

A co się robi z takim filtrem? Czy on jakoś odcedza te rózne złe składniki?
A do kwitnienia Vand jeszcze sporo czasu, nigdy nie kwitną mi zimą. Pewnie gdzieś w kwietniu wyjdą pędy, Phal. może trochę wcześniej.
Mam nadzieję, że będzie wystawa i że będę mogła sobie coś kupić na niej.

[kojuna]

Dusiu, jest to plastikowy, przezroczysty dzbanek z filtrem, który zatrzymuje metale ciężkie, sole wapnia i podobno trochę chloru.
Jest duży wybór w hipermarketach.
Jeden, wymienny filtr wystarcz na 4-5 tygodni.
Herbata i kawa jest smaczniejsza, a i storczykom dobrze służy

[Storczykowa]

Może porozmawiam z T. na ten temat...
A dzisiaj zauważyłam nowy korzonek na Phal. cornu-cervi . Bardzo się cieszę, bo nie miał on za dobrych korzeni. Idzie też dużo nowych listków na storczykach, biały z czerwonawowzorzystą warżką puszcza odgałezienie. Niektóre przedłuzają pędziki. Chyba zaczynają czuć zbliżającą się wiosnę . Bardzo mnie to cieszy, może już nie będzie więcej strat... Mam taką nadzieję .

[Nesuniaaa]

Ostatnie dni, mimo mrozu, były pełne słoneczka i storczyki poczuły wiosne Tylko patrzeć jak wszystko ruszy z kopyta

[Storczykowa]

Najbardziej czekam na jakiś ruch u Vand . Niestety rzadko je mogę kąpać, bo codziennie wracam za późno, więc zostają tylko soboty i niedziele, więc każda jest kąpana raz w tygodniu . Jutro muszę popodlewać wszystkie Phal., bo już niektóre mają trochę sucho.

[Nesuniaaa]

U mnie już powoli widać ruch u Vandzi Reanimowana przedłuża wszystkie korzonki, a reszta wyraźnie ruszyła z listkami Zajrzyj do mnie i zobacz jaką śliczna nową Vandzie sobie sprawiłam

[Storczykowa]

Ok . A u moich jeszcze nie widac ruchu, pewnie dlatego, że tak rzadko kąpane. Nie mogę ich kąpać w tygodniu, bo nie wyschłyby do nocy (a mam w pokoju 19 stopni mimo gorącego kaloryfera, ale mam nieocieplone sciany i zimno bardzo ciągnie od ścian) i mogłyby zaczać gnić, muszę więc je kąpać rano.

[Nesuniaaa]

Ja moje kąpie i rano i wieczorem i tylko pilnuje, aby woda była letnia. Potem wieszam na 20min przy grzejniku, żeby lekko korzonki obeschły i nie kapało z niej. Taki sposób się sprawdza u mnie.

[Storczykowa]

Moja woda jest chłodna, nie mam jak jej zagotować, mam ponad 20 litrów w wiadrach. Vandy kąpię od rana, po kilku godzinach wyciągam, czasami jeszcze daję nastepne, jeśli jest wystarczająco wcześnie.

[Storczykowa]

Dzisiaj podlałam wszystkie Phal. Na razie niewiele się dzieje, tylko idą nowe listka.

[lucynaf]

Dusiu najpierw listeczki, a później gałązeczki .

[Storczykowa]

Będą pędziki, ale jeszcze z miesiąc trzeba będzie poczekać. Na pędziki Vand pewnie jeszcze dłużej...

[Storczykowa]

Na razie nic się nie dzieje... Kąpałam dzisiaj część Vand.