Buszując po parapetach...
- AnnaAgnieszka
- 1000p

- Posty: 1347
- Od: 16 sie 2010, o 10:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Buszując po parapetach...
Begonia bardzo mi się podoba, a na parapecie z różowymi na po środku listkami to zroślicha? Bardzo ładna.
- renata_22
- 200p

- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
Dziękuję wszystkim za odwiedziny
I również życzę miłego dnia... Nie wiem jak u was ale u mnie piękna słoneczna pogoda
AnnaAgnieszka Z różowym to tam jest tylko cyklamen który nadal podupada na "zdrowiu" - coś z nim jest nie tak ogólnie...
Dzisiaj po powrocie do domu zastałam taki widok..

Oczywiście sprawka wiadomo kogo... Jeszcze beszczelnie zajęła miejsce doniczki, że może nie zauważe i udawała że nic się nie stało a ta ziemia to nie widomo skąd
Tak na mnie czekała udając kwiatka którego zabrakło

Na szczęscie cissus nie ucierpiał w "zabawie" tylko doniczka rozpadła się na kawałki...
Zroślichy nie mam na swoim parapecie stoi w dużym pokoju i wszyscy źle jej zyczą bo jest stara i brzydka
Musze ją odmłodzić, chyba wezmę sie za to dzisiaj...

AnnaAgnieszka Z różowym to tam jest tylko cyklamen który nadal podupada na "zdrowiu" - coś z nim jest nie tak ogólnie...
Dzisiaj po powrocie do domu zastałam taki widok..

Oczywiście sprawka wiadomo kogo... Jeszcze beszczelnie zajęła miejsce doniczki, że może nie zauważe i udawała że nic się nie stało a ta ziemia to nie widomo skąd

Na szczęscie cissus nie ucierpiał w "zabawie" tylko doniczka rozpadła się na kawałki...
Zroślichy nie mam na swoim parapecie stoi w dużym pokoju i wszyscy źle jej zyczą bo jest stara i brzydka

- Antilia
- 1000p

- Posty: 1036
- Od: 15 maja 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Buszując po parapetach...
Nie było miejsca na parapecie to przesunąć musiała 
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Buszując po parapetach...
Albo też chce troszkę miejsca na nim.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Buszując po parapetach...
No w końcu ona też musi gdzieś żyć, biedulka. Jednym słowem: zastrajkowała i już!
Re: Buszując po parapetach...
Gdy właściciela nie ma, koty harcują
Ale patrząc na nią, jak można jej nie wybaczyć takich wybryków??
- daka
- 1000p

- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Buszując po parapetach...
A to ci łobóz jeden kwiatek mu się nie spodobał i go zrzucił
dobrze że cissus nie ucierpiał 
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Buszując po parapetach...
Chyba jest troszkę zazdrosna ta kicia o roślinki i dlatego tak nabałaganiła.
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Buszując po parapetach...
Reniu przypomniało mi się jak moja Zuzia z akwarium uciekła i też mi wszystko z dolnej półki powywracała
no a kicia bardzo podobna do kwiatka
więc jak odkryłaś różnicę?

-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Buszując po parapetach...
Kici też się coś nalezy od zycia
akurat upodobala sobie wlasnie to miejsce na odpoczynek-no a że na nieszczęscie cisusa on tam był, to już ją nie interesowało
Pięknie zapozowala do zdjęcia po tym wybryku

- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Buszując po parapetach...
Kicia- psotnica.
Ale za to, jak urocza i jak pięknie pozuje do zdjęc.
Ale za to, jak urocza i jak pięknie pozuje do zdjęc.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: Buszując po parapetach...
Renatko ja miałam tak samo z reanimowanymi storczykami i kilka razy z amarylisami. Amarylisy przeszkadzały psu w wyglądaniu przez okno a storczyki absorbowały za dużo mojej uwagi i trzeba było się ich pozbyć. Nie złość się na kicię chciała być kwiatkiem i dostać się na forum 
Pokój bez kwiatów wygląda jak smoking bez muchy...
Moje zielone maleństwa
Moje zielone maleństwa
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Buszując po parapetach...
REnatko, przychodzę zaprosić do mnie do Fiołkolandii na ogladanie storczyków
- renata_22
- 200p

- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
Oczywiście na kotke wcale się nie złościłam bo jest za słodka żebym mogła być na nią zła... poza tym na pewno zrobiła to przez przypadek, bo pierwszy raz się coś takiego zdarzyło.... Musiała ostro polować na muchę bo tylko wtedy skacze jak oszalała... A to własnie parapet kota - tylko na niego może wchodzić i odpoczywać za doniczkami - ma sporo miejsca...


- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Buszując po parapetach...
No to powiem ci że uroczy ma kątek do leniuchowania. Zroślicha wprostogromna. I trzykrotka też.


