Historia pewnej donicy.
Re: Historia pewnej donicy.
zerknij sobie na tę stronkę http://www.clematisy.pl/katalog-roslin? ... d=1&sort=1 każdy clematis fajnie opisany, od wysokości do jakiej dorastają po mrozoodporność i kolor
Ja sobie wymyśliłam, ze do piilu dosadzę jakiegoś białego i takiego też kupiłam...tyle, że na balkon się niby nie nadaje 
-
welkam
- 1000p

- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
Dzięki Wam bardzo
Do zakupu clematisa muszę się odpowiednio przygotować
Muszę się zapoznac z odmianami, bo są mniej i bardziej odprne na mrozy. Z pewnościa coś uda mi się wybrać.
A zaraz biegnę do Niuni pooglądać clematisy.
Mandragoro: a czy Ty wiesz, że w weekend jest kiermasz ogrodniczy w B.-B.? Tam tez pewnie będą sprzedawać clematisy.
Muszę się zapoznac z odmianami, bo są mniej i bardziej odprne na mrozy. Z pewnościa coś uda mi się wybrać.
A zaraz biegnę do Niuni pooglądać clematisy.
Mandragoro: a czy Ty wiesz, że w weekend jest kiermasz ogrodniczy w B.-B.? Tam tez pewnie będą sprzedawać clematisy.
-
welkam
- 1000p

- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Historia pewnej donicy.
Też wczoraj byłam, nic nie kupiłam.. Rozsądek wziął górę, za dużo jeszcze roślin mam do wsadzenia. Niestety nikt nie miał niestety szałwii omszonej
Czekam teraz na imprezę w DK Kamienica, niestety nie wiem czy i kiedy będzie.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Historia pewnej donicy.
Podziwiam ogródek na balkonie, wspaniały pomysł!
Ja tez uwielbiam aksamitki, rozweselają ogródek do bardzo późnej jesieni, jak dla mnie, pięknie pachną i jeszcze: chronią inne roślinki. Pozdrawiam synusia.
Ja tez uwielbiam aksamitki, rozweselają ogródek do bardzo późnej jesieni, jak dla mnie, pięknie pachną i jeszcze: chronią inne roślinki. Pozdrawiam synusia.
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Historia pewnej donicy.
Jakie skromnie
bardzo ładnie się już prezentuje
A w pełni sezonu to będzie widok
U mnie dalej bałagan
chyba się zawstydziłam na widok Twojego porządku i się wezmę za robotę 
U mnie dalej bałagan
Re: Historia pewnej donicy.
To nie jest skromny balkon...cudowny;)
.
-
welkam
- 1000p

- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Historia pewnej donicy.
Miałam wczoraj ogarnąć balkon ale skutecznie przeszkodziła mi burza
a już miałam taki zapał do pracy
Zakupki fajowe poczyniłaś
Uczep miałam w zeszłym roku i cudnie rósł 
ja wczoraj skusiłam się na osteospermum, surfinię o malutkich kwiatkach jak różyczki, bakopę i wilczomlecz diamond frost
teraz tylko muszę sprawdzić czy mam tyle doniczek 
Zakupki fajowe poczyniłaś
ja wczoraj skusiłam się na osteospermum, surfinię o malutkich kwiatkach jak różyczki, bakopę i wilczomlecz diamond frost
-
welkam
- 1000p

- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Historia pewnej donicy.
Uwielbiam koleuski - pięknie zdobią 
-
welkam
- 1000p

- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
-
welkam
- 1000p

- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Historia pewnej donicy.
Tydzień temu przesadziłam papryki do donic docelowych. Jeden mały krzaczek został w kubku po jogurcie. ( Zabrakło ziemi i doniczek )
Wczoraj się zdziwiłam ? te przesadzone po tygodniu są już wyraźnie większe niż ta w kubku. I mają pączki
?
Dzisiaj przesadzę też tą ostatnia paryczkę do porządnej doniczki. Pewnie dogoni koleżanki.
W tym roku do ziemi pod pomidory i paprykę wmieszałam fusy z kawy i herbaty. Ciekawa jestem, czy to da jakiś - w sensie pozytywny - efekt.
Wczoraj się zdziwiłam ? te przesadzone po tygodniu są już wyraźnie większe niż ta w kubku. I mają pączki
Dzisiaj przesadzę też tą ostatnia paryczkę do porządnej doniczki. Pewnie dogoni koleżanki.
W tym roku do ziemi pod pomidory i paprykę wmieszałam fusy z kawy i herbaty. Ciekawa jestem, czy to da jakiś - w sensie pozytywny - efekt.











