Ogród piofigla cz1.

[piofigiel]

Witam serdecznie Dorotko, miło że wpadłaś. Jest nas tu trochę krakusów.
Widziałem Twoje posty w wielu wątkach, masz dużo przyjaciół. Przepraszam nie byłem jeszcze u Ciebie, nadrobię zaległości
Zapraszam, zawsze będzie miło gościć

Alinko dziękuję Ci w początku już następnego dnia

Pozdrawiam Tomek

[e-genia]

Grażynko miło spędźmy ten czas, oczekiwania na wiosnę, konwersując z Przyjaciółmi Ogrodnikami Kiedy nadejdzie będzie nam trudniej zaglądać do kompa.

Romku w końcu jesteśmy sąsiadami to nie może być inaczej, dziękuję za życzenia


Pozdrawiam Tomek

Tomku zawsze znajdzie się troszkę czasu na wklejanie zdjęć i porozmawianie na forum ,nawet wiosną i latem , przynajmniej ja zawsze znajdę dla was czas .
Była U Was mgła w Sylwestra , czy na drzewach osadziła się szadź? uwielbiam jak na drzewach jest grubo szadzi
Genia

[korzo_m]

Tomku nie jesteśmy w stanie wszystkich ogródków zwiedzić jest ich tak dużo. Ja sama momentami się gubię, zimą można jeszcze nadrobić, ale od wiosny więcej spędzamy czasu w ogródku :P wśród roślinek.

[Babopielka]

Tomku - widzę ,że dzięki mnie zyskałeś nową znajomą -Dorotkę
Mnie też by się taka szkółka iglaków przydała
Liściaste rozmnażam prawie wszystkie ,nie mam problemów z ich ukorzenianiem ,ale
iglaste to już wyższa szkoła jazdy

[piofigiel]

Witam miłe Panie

Geniu Jesteś osobą nie zastąpioną
Nie nie było szadzi bo nie było mrozu, powiem Ci że w Krakowie zjawisko szadzi nie jest niczym dobrym, zatrzymuje nad miastem które jest w kotlinie wszystkie zanieczyszczenia, wielu ludzi ma wtedy problemy z oddychaniem. Często to zjawisko utrzymuje się długo w mieście, podczas gdy w tym czasie w sąsiednich rejonach jest piękna pogoda.
Szadź jest pięknym zjawiskiem na otwartych przestrzeniach, łąkach, lasach, polach

Dorotko to prawda co piszesz, ale chciałoby się bo jest tu tyle pięknych ogrodów i Wspaniałych ogarniętych prawdziwą pasją Ogrodników

Tak Bożenko gdzieś się trzeba zapoznawać, to miłe znajomości, takich jak najwięcej
Co do iglaków, jeśli rozmnażasz rośliny liściaste to nie będziesz miała żadnego problemu, rozmnażają się chętnie. Ale mówiłaś że iglakami zajmuję się Twój M, to może Jego obarczyć tą pracą( co jak co ale rozmnażanie nam chłopakom powinno sprawiać radość),taki żarcik

Pozdrawiam Tomek



Powiem jeszcze że od rana odśnieżanie, a teraz sypieeee.....że ho ho...

[Babopielka]

To ,że mój M zajmuje się iglakami, to jest tak na wyrost powiedziane
Jego zajmowanie ogranicza się do kupienia jakiegoś okazu No może
jeszcze nawozy do nich kupuje ,a reszta to już moja działka Ja sadzę ,zasilam je nawozami ,podlewam jak jest sucho ,przycinam i opryskuję
Mąż z racji swojej pracy ,ma mało czasu na ogród ,ale jeśli tylko może to mi pomaga
Ktoś musi zarabiać na te roślinne chciejstwa

[piofigiel]

Tak Bożenko nasza pasja nie należy do najtańszych, ale na coś trzeba trwonić pieniądze. Najważniejsze że Twój M, wspiera Cię w chęci posiadania pięknego ogrodu, miło jest żyć w pięknym otoczeniu

[e-genia]

Tak Bożenko nasza pasja nie należy do najtańszych, ale na coś trzeba trwonić pieniądze. Najważniejsze że Twój M, wspiera Cię w chęci posiadania pięknego ogrodu, miło jest żyć w pięknym otoczeniu

Tomu masz rację znam rodziny ,że jedna z osób uwielbia ogród i roślinki , a druga cały czas marudzi i powtarza , po co Ci tyle tego, przecież masz już tyle .
Żal mi tej osoby bo całe życie pracowała na 1 i1/2 etatu teraz chciała by się cieszyć ogrodem a współmałżonek robi wszystko żeby to utrudnić , zniechęcić .

ja też mam dobrze , ja wybieram roślinki a mąż płaci .
Nie pracuję zawodowa i nie mam swoich pieniędzy , ale mam kochającą rodzinę , która spełnia moje zachcianki i marzenia oczywiście w miarę możliwości .
Genia

[kogra]

Tomku a czy Ciebie ktoś wspiera w twojej pasji ?
We dwoje zawsze rażniej.

[e-genia]

Witaj Tomku za oknem znowu sypie śnieżek , zima jak powinna być jest .
A ja mam znowu swój wątek ogrodowy zapraszam
Genia

[Monia68]

Tomku, najlepsze życzenia noworoczne!!

[piofigiel]

Witam miłe Panie

Geniu jesteś szczęśliwą Kobietą

Grażynko ogrodem zajmujemy się wspólnie z mamą. Także można powiedzieć, że mamusia wspiera synusia a synuś mamusię.
Nie posiadam (mam nadzieję) na razie żony, jestem na etapie poszukiwania jakiejś miłej ogrodniczki (oczywiście nie do plewienia), wystarczy że będzie lubić to co ja

Moje zdjęcia, niestety nie z ogrodu:



No fajny chłopak jestem, co tu kryć (żart)

Geniu podpuszczasz mnie bo wiesz że jestem zmarzluszek, ale Ty możesz sie ze mną droczyć, bardzo Cię lubię.
Dziękuję za zaproszenie do nowego wątku ogrodniczego, podziwiam masz niespożyte siły

Moniko dziękuję za życzenie, ja złożę u Ciebie w wątku

Pozdrawiam Tomek

[grazynarosa22]

Ooooo....Tomek gebusię pokazał no to teraz co niektóre ogrodniczki może dadzą spokój Grzesiowi.....

[piofigiel]

Witaj Grażynko musiałem to zrobić, podeszła mnie Grażyna (kobiety wiedzą jak wyciągnąć informację)
A mieliśmy pisać o drzewkach i kwiatkach

Pozdrawiam Tomek

[grazynarosa22]

Witaj Grażynko musiałem to zrobić, podeszła mnie Grażyna (kobiety wiedzą jak wyciągnąć informację)
A mieliśmy pisać o drzewkach i kwiatkach

Pozdrawiam Tomek

Nooooo.......