Clemoholizm - mania zbierania, co kupiła(e)m nowego cz.1

[katarzynka575]

Solar dzięki ale stronka którą podałeś przynajmniej u mnie się nie otwiera ale twoje rady i innych bardzo mnie ucieszyły .Niedługo pochwalę się moimi maluchami wstawię zdjęcia pozdrawiam

[Jurek]

Postanowiłem nie czekać, aż roślina sama z wiekiem się rozrośnie. Zeszłoroczne pędy zwinąłem w okrąg, zamocowałem szpilkami do podłoża - teraz czekam, aż młode pędy podrosną jeszcze z 10 cm i całkowicie przysypię zeszłoroczne, zdrewniałe pędy w celu ukorzenienia. Na dzień dobry jest kilkanaście młodych pędów, zazmiast 3-4;)

[meluzyna]

Jurak, jak zwykle masz znakomite pomysły! Jurku znając piękno Twoich powojników, co mógłbyś powiedzieć o powojniku Hagley'a?

[meluzyna]

Oczywiście miało być Jurek

[Jurek]

O Hagley mogę powiedzieć na razie tyle, że świetnie przezimował u mnie pierwszą swoją zimę, wygląda na żywotną i zdrową odmianę. Po tym sezonie będę wiedział o nim coś więcej z autopsji.

[meluzyna]

To już coś , dzięki

[stolar]

Solar dzięki ale stronka którą podałeś przynajmniej u mnie się nie otwiera ale twoje rady i innych bardzo mnie ucieszyły .Niedługo pochwalę się moimi maluchami wstawię zdjęcia pozdrawiam

Uuuups, sorry
Oczywiście http://www.clematis.com.pl

[lesioc]

Objawy mojego Clemoholizmu - tegoroczne zakupy już wysadzone do doniczek. Bałem się, ze jak jeszcze trochę poczekam, to już ich nie rozplączę

[redchilly]

Przyjechały zamówione klemki, kosztowały majątek - jak uzależnienie, to uzależnienie- trzepie po kieszeni.
Do mojego małego ogródeczka zmieści się już tylko parę. Resztą obsadzę rodzinną działkę.
Sadzonki śliczne, widać że trzymane w szklarni. Moonlight ma już wieeelkie pąki kwiatowe.
Tymczasem mnie na podjeździe wygląda, jak w skelpie ogrodniczym...

[redchilly]

No i jeszcze mały sukces: mój Guernsey Cream wcale nie w szklarni, ale w ogrodzie i też ma pączki:

[100krotka]

No pięknie, pięknie...
Ja właśnie dzisiaj posadziłam Frances Rivis, w sąsiedztwie klona tatarskiego - docelowo mają sie zaprzyjaźnić

I jeszcze Jerzego Popiełuszkę muszę zakupić...

[katarzynka575]

No piękne te wasze climatyski a oto moje maluszki Myślę ze dobrze się czują w takim otoczeniu, jeden już się zaprzyjaźnia z kratką , zaczyna ją obejmować

[PESTKA@]

Włąsnie stałam się przed chwilka właścicielką PROTEUSA Czy ma on jakies specjalne wymagania i czy moglibyście się ze mną podzielić informacjami????

[Ann_85]

Wiecie, po kupieniu pierwszego clematisa przeczytałam o tym, że są one trujące... Pewnie macie zwierzaki latające po ogrodzie i zastanawiam się czy może to byc dla nich niebezpieczne - w końcu taka psia i kocia natura, że lubią sobie czasem coś niespodziewanie podgryźć

[redchilly]

Jest bardzo dużo trujących roślin. Wszystkie, które nie są jadalne - czyli większość. Niebezpieczne są te, które ładnymi owocami sugerują (np. dzieciom) chęć skosztowania. Reszty nie należy się obawiać, tym bardziej jeśli chodzi o zwierzaki. One są... jakby trochę mądrzejsze od nas:)