Truskawkowa działka cz.2
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Truskawkowa działka cz.2
Natalko ta działka to wielkie pole do popisu
, jest widać spora, i sporo już pracy na niej wykonane, zbieraj siły do wiosny i z wiosną ozdrowiona weźmiesz się do pracy , teraz sobie planuj 
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2908
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Truskawkowa działka cz.2
Kochany ten twój tato że tak ci pomaga
Sporo juz zrobione. Najważniejsze że ze zdrowiem lepiej inawet działka ci juz w głowie z powrotem!
Ale nie szalej jeżeli nie się nie da, zdrowie najwazniejsze a i organizm potrzebuje czasu na pwrót do formy i nie można go przeciążać. Dbaj o siebie przede wszystkim!
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4947
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Truskawkowa działka cz.2
O już plany na przyszły rok i to całkiem spore
Pogoda jeszcze całkiem fajna do pracy w ogrodzie,
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Truskawkowa działka cz.2
Witaj Natalio wpadłem z rewizytą
no i oczywiście zostanę na dłużej
Widzę, że plany na wiosnę już są więc będzie co robić, działka też ładnie przygotowana
Szkoda tylko, że wody nie macie, to jednak troszkę utrudnienie, ale dasz radę 
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka cz.2
Lucynko dziękuję
już nie pierwszy raz słyszę że działka duża
Są to 2 połączone działki (poprzedni właściciel też użytkował dwie) w sumie 600m2. Ale coś jest w układzie tych działek że wydają się jeszcze większe...
Wando dziękuję
ziemię mam gliniasto-piaszczystą, z różnymi proporcjami jednego i drugiego. Staram się ją wzbogacić i tam gdzie był poplon widzę największą poprawę jakości
Smagliczka jest bardzo wdzięczna, zebrałam jej nasiona
Pewnie wyrośnie też tam gdzie była w tym roku, dobrze, że sadzonki można przenosić.
Marysiu planuję, planuję, tym co mnie najbardziej ogranicza jest brak wody, z tego powodu nie mogę sadzić zbyt dużo bylin i krzewów na raz. Dodatkowo muszą to być rośliny które w późniejszym okresie przetrwają letnią suszę. Wiosną mam zamiar kupić beczkę na deszczówkę, ale nie wiem ile wody uda się z tego uzyskać.
Ewelinko poplon dobra rzecz
Dodatkowo przy ciepłej zimie w mojej okolicy żyto ozime zapobiegnie wzrostowi chwastów w cieplejszych okresach i na przedwiośniu. Większość tego terenu planuję obsiać jednorocznymi (z wyjątkiem kawałka na warzywnik), a potem sukcesywnie dosadzać wieloletnie. Prawdopodobnie w następnych latach będę robić to samo.
Kasiu o tak, teraz trzymaj kciuki żeby ładnie porósł trawą
Iwonko dziękuję
na razie jeszcze nie planuję, bo kończę leczenie i czuję się fatalnie
Bliżej świąt zacznę przegląd nasion (w przerwach prac świątecznych) i tym razem zrobię rozpiskę gdzie, co i kiedy wysiać oraz co dokupić. Ale szczegółowej listy zadań na cały sezon nie robię, potem i tak to się nie sprawdza
Iga dziękuję
tata bardzo lubi prace na działce, więc z tym nie ma problemu
dla mnie sezon już definitywnie się skończył, nie ma jak dojechać na działkę - nowy sezon zacznę 15 marca, wtedy autobus znów zacznie tam dojeżdżać.
Olu pogoda może tak, ale nie mam jak dojechać, więc sezon już skończyłam
Mariuszu witam i dziękuję
jakoś próbuję obejść ten brak wody
najtrudniej będzie w najbliższym czasie, dopóki nowo posadzone krzewy i byliny nie ukorzenią się porządnie. Staram się tak dobierać gatunki by w przyszłości radziły sobie bez podlewania, albo z minimalną ilością wody.
Jestem z powrotem - leczenie znowu daje mi w kość, ale jestem już na "ostatniej prostej", jakoś muszę przeżyć te dwa tygodnie... Nowych zdjęć już do marca nie będzie, czas na wspominki - jak pisałam w poprzednim poście, zapomniałam opublikować zdjęcia poglądowe z 6 listopada, od razu wrzuciłam późniejsze. Te poglądowe na razie sobie daruję, za to kilka innych widoków z tego dnia.






Wando dziękuję
Marysiu planuję, planuję, tym co mnie najbardziej ogranicza jest brak wody, z tego powodu nie mogę sadzić zbyt dużo bylin i krzewów na raz. Dodatkowo muszą to być rośliny które w późniejszym okresie przetrwają letnią suszę. Wiosną mam zamiar kupić beczkę na deszczówkę, ale nie wiem ile wody uda się z tego uzyskać.
Ewelinko poplon dobra rzecz
Kasiu o tak, teraz trzymaj kciuki żeby ładnie porósł trawą
Iwonko dziękuję
Iga dziękuję
Olu pogoda może tak, ale nie mam jak dojechać, więc sezon już skończyłam
Mariuszu witam i dziękuję
Jestem z powrotem - leczenie znowu daje mi w kość, ale jestem już na "ostatniej prostej", jakoś muszę przeżyć te dwa tygodnie... Nowych zdjęć już do marca nie będzie, czas na wspominki - jak pisałam w poprzednim poście, zapomniałam opublikować zdjęcia poglądowe z 6 listopada, od razu wrzuciłam późniejsze. Te poglądowe na razie sobie daruję, za to kilka innych widoków z tego dnia.






?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Truskawkowa działka cz.2
Front robót dynamiczny
Ach ta soczysta zielona trawusia 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Truskawkowa działka cz.2
Witaj
. Dzięki za fajne informacje
. Nie miałam pojęcia , że poplon to taka fajna sprawa . Zdrowia Ci życzę bo jak choroba się przeciąga to jest denerwujące
. Siły człowiekowi odbiera i nastrój się psuja
. Do marca szybko nam zleci i jakoś musimy przetrwać ten szarobury okres. Dobrze, że po drodze święta to miło spędzimy czas a od stycznia pewnie niektórzy ruszą z wysiewami
. Pozdrawiam cieplutko
.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka cz.2
Kasiu to nie trawa tylko poplon, żyto ozime
ale trzeba przyznać ładnie wyrosło
Ewelinko dziękuję
powoli zaczynam przygotowania do świąt, więc umysł zajęty, nie ma czasu się martwić
Czas na wcześniejsze wspomnienia - wiosna i lato 2016r, z tych ostatnich niestety nie mam już zdjęć
W kolejnym sezonie trzeba będzie to nadrobić i porobić większe zapasy







Ewelinko dziękuję
Czas na wcześniejsze wspomnienia - wiosna i lato 2016r, z tych ostatnich niestety nie mam już zdjęć







?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Truskawkowa działka cz.2
Witaj kochana
Świetna kompozycja, kolor motylka dobrany do kwiatu rudbekii.
Miałam kiedyś santolinę cyprysikową, niestety u mnie zbyt mokro jej było i odeszła.
Jabłuszko takie smakowite, że nie mogłam się oprzeć, mniam.
Natalko, wspaniałych rodzinnych Świąt a na Nowy Rok spełnienia marzeń, urodzaju w ogrodzie i nieustającego zdrówka.

Świetna kompozycja, kolor motylka dobrany do kwiatu rudbekii.
Miałam kiedyś santolinę cyprysikową, niestety u mnie zbyt mokro jej było i odeszła.
Jabłuszko takie smakowite, że nie mogłam się oprzeć, mniam.
Natalko, wspaniałych rodzinnych Świąt a na Nowy Rok spełnienia marzeń, urodzaju w ogrodzie i nieustającego zdrówka.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Truskawkowa działka cz.2
Rok 2016! Oj, kiedy to było
Czas tak szybko leci, a im człowiek starszy, tym szybciej.
Urocze te żółte okrągłe kwiatuszki-pomponiki.
Urocze te żółte okrągłe kwiatuszki-pomponiki.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka cz.2
Natalko ciekawa jestem jakie przygotowania do świąt czynisz, czy może jakieś ozdoby?
Jestem pewna, że jak zdrowie pozwoli zdjęć będzie pod dostatkiem, bo przecież to Twoje hobby

Jestem pewna, że jak zdrowie pozwoli zdjęć będzie pod dostatkiem, bo przecież to Twoje hobby
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Truskawkowa działka cz.2
Witaj
. Pięknie wyglądają te stare jabłonie
. Mają w sobie coś swojskiego
. Piękny ten gość na rudbekii . Pozdrawiam i zdrówka życzę bo pogoda byle jaka i o infekcje nie trudno
.
.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka cz.2
Stasiu witam Cię serdecznie, dziękuję i również pozdrawiam
Wandziu dziękuję
akurat jeszcze trochę zdjęć mi się ostało - te ze starszych części znikają, nie wszyscy widzieli, więc czemu nie?
Marysiu ozdób nie robię, bo czasem na najprostsze czynności nie mam siły, nie chcę jeszcze sobie dokładać
Miałam na myśli raczej porządki/pieczenie/gotowanie, słowem wszystko, co można zrobić wcześniej.
Ewelinko dziękuję bardzo
jabłoń tam jest jedna, reszta to śliwy
Ciąg dalszy widoków z 2016r, tym razem bardziej jesiennie:











Wandziu dziękuję
Marysiu ozdób nie robię, bo czasem na najprostsze czynności nie mam siły, nie chcę jeszcze sobie dokładać
Ewelinko dziękuję bardzo
Ciąg dalszy widoków z 2016r, tym razem bardziej jesiennie:











?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2908
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Truskawkowa działka cz.2
Kocham takie malarskie pejzarze
Śliczne motylki i kwiaty; poprawiaja nastrój jesienny 
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawkowa działka cz.2
Natalko, piękne obrazki letniego krajobrazu.
A lato to jest najładniejsza pora roku na mojej działce, bo właśnie w lecie mam najwięcej kolorowych kwiatków.
Motylków u mnie w tym roku było jak na lekarstwo, malutko i zupełnie nie wiem, dlaczego.
Zdrówka życząc
, buziaki ślę. 
Motylków u mnie w tym roku było jak na lekarstwo, malutko i zupełnie nie wiem, dlaczego.
Zdrówka życząc



