Głaski i przytulaniec dla piesiuni
Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, Twój ogród niezwykle piękny. Uwielbiam tę pergolę, która tworzy taką cudowną bramę... piękny widok się za nią rozpościera. Nie przepracowuj się.
Głaski i przytulaniec dla piesiuni
Głaski i przytulaniec dla piesiuni
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
No tak, życie jak widać nie znosi nudy i ciągle musi znaleźć nam jakieś "rozrywki"... Grunt, że remont zakończony, zawsze to jeden problem z głowy. Szkoda Coli, biedulka pewnie męczy się w tym kołnierzu.
Ogród pięknie wygląda, taki soczyście zielony, a kwitnące cuda stanowią prawdziwą ozdobę
Nawet nie wiadomo od czego zacząć pochwały
W sumie to też czytałam już w opiniach innych, zeA Schneewittchen jednak nie taka znów odporna... Szkoda, bo wybór odpowiedniej róży jest strasznie męczący
Ogród pięknie wygląda, taki soczyście zielony, a kwitnące cuda stanowią prawdziwą ozdobę
W sumie to też czytałam już w opiniach innych, zeA Schneewittchen jednak nie taka znów odporna... Szkoda, bo wybór odpowiedniej róży jest strasznie męczący
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko ogród nie ucierpiał nic a nic z powodu remontu.
Pięknie jest
Pięknie jest
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Piękne kolejne lilie i liliowce.
Jednak niektóre rośliny sadzone po 2 sztuki ładniej wyglądają
Hortensje bajeczne.
Widzę jeszcze Błękitny Anioł ci kwitnie.
Mój też jeszcze kilka kwiatków ma.
Jednak niektóre rośliny sadzone po 2 sztuki ładniej wyglądają
Hortensje bajeczne.
Widzę jeszcze Błękitny Anioł ci kwitnie.
Mój też jeszcze kilka kwiatków ma.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Hej Ewelinka widzę, że nie tylko u mnie się coś dzieje, ale u każdego raz z górki raz pod górkę... Ogród wygląda przepięknie
hortensje masz niesamowite, pięknie rosną, moje jeszcze małe w powijakach 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie
.
Od tego tygodnia mam więcej czasu więc wczoraj planowałam cały dzień pracować w ogrodzie. Niestety jak to z planami bywa, pozostały tylko planami
. Pogoda pokrzyżowała mi szyki i musiałam robić coś innego. Zdążyłam tylko wykosić trawę i wyciąć co przekwitło. Przerobiłam też kilka cukinii robiąc z nich dżem z nutą cytryny oraz zamarynowałam w zalewie musztardowej. To moje debiuty więc czas pokaże jak to wyjdzie .W ogrodzie mam mnóstwo plewienia ale dzisiaj do południa byłam w rozjazdach i do ogrodu poszłam dopiero około 15. Niestety lunęło znowu więc musiałam przerwać
. Może do końca tygodnia dam radę
.
Stasiu bardzo dziękuję za dobre słowa
. To miłe kiedy czyta się tyle komplementów. Cola znosi niedogodności ale widzę, że już za długo to dla niej trwa. Jutro mamy kontrolę i zobaczymy co dalej bo niestety w sobotę mimo kołnierza wylizała dwa szwy . Trzeba było założyć jakiś specjalny opatrunek i może to się zagoi bez ponownego cięcia i szycia- zobaczymy co powiedzą jutro. Strasznie mi jej szkoda . Z tą pogodą to wcale nie jest tak różowo, może i ciepło jest ale codziennie kilka razy leje. Zobaczymy co przyniesie sierpień. Pozdrawiam
.

White Double Delight.

Soniu oj mam ja misz- masz i zdaje się, że będzie sporo przeróbek. Czekam tylko aż będę miała gdzie przesadzać rośliny bo póki co nowa część działki stoi jak stała. Przetwory tego roku szybko zapełniają regały w spiżarni ale jestem ciekawa czy domownicy to docenią . U mnie niestety i wczoraj i dzisiaj padało
. Coś nie bardzo sprzyja mi ta pogoda no ale powoli do przodu. Pozdrawiam
.
Stephanie Baronin

Uwielbiam tą kompaktową jeżówkę nn
.

Wiolu na szczęście sprytnie można ominąć chwasty na zdjęciach więc nic nie widać
. Masz rację,o tej porze hortensje i jeżówki są najpiękniejsze. Na pewno będę powiększała ich ilość w ogrodzie bo są raczej mało wybredne i pięknie się prezentują. Pozdrawiam
.
Pink Double Delight.

Butterfy Kisses jak dla mnie jest najlepszą odmianą kompaktową . Polecam
.

Basiu dziękuję
. Pergoli w dalszym ciągu brakuje jakiegoś kwiecistego ubranka. Róża pnąca przymarzła tego roku i jeśli nie wymyślę innej odmiany to może być kłopot. Powojniki jako tako rosną ale marzy mi się kwitnąca brama a nie jeden bok . Cola wygłaskana. Pozdrawiam
.

Amarantowy floks od Moniki
.

Małgosiu gdyby tak życie było bardziej przewidywalne . Lipiec jest dość mokry więc rośliny są dobrze nawodnione i trawnik nie straszy ale są też i minusy takiej pogody. Sporo róż złapało mi plamy . Nie dogodzi wszystkim
. Cola jakoś sobie radzi ale już bliżej niż dalej. Faktycznie ciężko wybrać odpowiednią różę. Ja od zeszłego roku bezskutecznie szukam czegoś różowego na drewniane przejście i dalej nie wiem czym zastąpić tego pnącego Iceberg Climbinga
. Na pewno musi to być róża, która przetrwa mi zimę bo nie chcę co wiosnę ciąć jej do zera . Zobaczymy co wymyślę. Tobie życzę również powodzenia w wyborze i pozdrawiam
.


Kasiu dziękuję
.

Aniu lipiec to piękny miesiąc o ile nie straszy wysuszonym trawnikiem. Tego roku na szczęście jest trochę deszczu więc wszystko fajnie rośnie. Są też oczywiście minusy takiej pogody ale coś za coś. Dziękuję za dobre słowa i pozdrawiam .
Dialia od babci .

Jeżówka Mini Belle z Aspiryn Rose.

Mariuszu masz rację, takie to już nasze życie . Hortensje potrzebują czasu. Uwierz mi moje sadziłam jako malutkie liliputy a już po 3 latach są wielkie
. Pozdrawiam .
Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę .
Od tego tygodnia mam więcej czasu więc wczoraj planowałam cały dzień pracować w ogrodzie. Niestety jak to z planami bywa, pozostały tylko planami
Stasiu bardzo dziękuję za dobre słowa

White Double Delight.

Soniu oj mam ja misz- masz i zdaje się, że będzie sporo przeróbek. Czekam tylko aż będę miała gdzie przesadzać rośliny bo póki co nowa część działki stoi jak stała. Przetwory tego roku szybko zapełniają regały w spiżarni ale jestem ciekawa czy domownicy to docenią . U mnie niestety i wczoraj i dzisiaj padało
Stephanie Baronin

Uwielbiam tą kompaktową jeżówkę nn

Wiolu na szczęście sprytnie można ominąć chwasty na zdjęciach więc nic nie widać
Pink Double Delight.

Butterfy Kisses jak dla mnie jest najlepszą odmianą kompaktową . Polecam

Basiu dziękuję

Amarantowy floks od Moniki

Małgosiu gdyby tak życie było bardziej przewidywalne . Lipiec jest dość mokry więc rośliny są dobrze nawodnione i trawnik nie straszy ale są też i minusy takiej pogody. Sporo róż złapało mi plamy . Nie dogodzi wszystkim


Kasiu dziękuję

Aniu lipiec to piękny miesiąc o ile nie straszy wysuszonym trawnikiem. Tego roku na szczęście jest trochę deszczu więc wszystko fajnie rośnie. Są też oczywiście minusy takiej pogody ale coś za coś. Dziękuję za dobre słowa i pozdrawiam .
Dialia od babci .

Jeżówka Mini Belle z Aspiryn Rose.

Mariuszu masz rację, takie to już nasze życie . Hortensje potrzebują czasu. Uwierz mi moje sadziłam jako malutkie liliputy a już po 3 latach są wielkie
Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę .
-
isia60
- 200p

- Posty: 356
- Od: 22 sie 2016, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolszczyzna
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko!Cudnie u Ciebie!Wszystko pięknie kwitnie...jeśli masz za duzo deszczu to dmuchnij go trochę do mnie...bo u mnie sucho a na dodatek nie ma wody...kolejna awaria na hydroforni,i wiemy ze jutro jeszcze wody nie będzie.Konieczny byłby deszcz a u mnie niestety nie zanosi sie...Tobie życzę słoneczka a sobie całonocnego deszczyku..Pozdrawiam! 
Pozdrawiam!Izabela
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Nazbierałaś już tych jeżówek, że ho,ho ho
Ja też je lubię.Ale u ciebie sporo innych, to z przyjemnością je oglądam
White Double Delight bardzo ładna .
Butterfy Kisses i ja mam 2 rok i jestem z niej bardzo zadowolona.Niższa, ale cała obsypana kwieciem
Te kolorowe to szałwie, tak ??
Fajnie wyglądają.A to wieloletnie roślinki ?
Dalie, hortensje śliczności i nasze radości teraz duże
Ja też je lubię.Ale u ciebie sporo innych, to z przyjemnością je oglądam
White Double Delight bardzo ładna .
Butterfy Kisses i ja mam 2 rok i jestem z niej bardzo zadowolona.Niższa, ale cała obsypana kwieciem
Te kolorowe to szałwie, tak ??
Fajnie wyglądają.A to wieloletnie roślinki ?
Dalie, hortensje śliczności i nasze radości teraz duże
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Cześć Ewelinko!
Widzę, że forumowa moc nie tylko skłania do zakupu roślin, ale i robienia przetworów! Bardzo się cieszę.
Grunt to zmienić swoje żywieniowe nawyki i kupować jak najmniej żywności w sklepie, a jeśli już to nie przetworzoną. To jest inwestycja w coś, co mamy najcenniejszego- zdrowie. Warto tylko ograniczyć w przetworach cukier i gotowe fixy. Jest to jak najbardziej możliwe.
Twój ogród naprawdę bardzo wyszlachetniał. Jeżówkowe łany mnie zachwycają, trawy i hortensje jest pięknie.
Ale najpiękniejsza kicia ze spuszonym ogonem.

Widzę, że forumowa moc nie tylko skłania do zakupu roślin, ale i robienia przetworów! Bardzo się cieszę.
Twój ogród naprawdę bardzo wyszlachetniał. Jeżówkowe łany mnie zachwycają, trawy i hortensje jest pięknie.
Ale najpiękniejsza kicia ze spuszonym ogonem.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko masz prześliczne jeżówki, jak je widzę to mam ochotę też powiększyć kolekcję, ale jak sobie przypomnę kłopoty to rezygnuję. Musiałabym porządnie rozluźnić moja glinę przede wszystkim jakimś żwirkiem. Miałam kiedyś łany szałwii, ale zniknęła po którejś zimie...na wiosnę muszę koniecznie do niej wrócić bo jest urocza. Ogród Twój tak szybko stał się dojrzały i latem doskonale sam sobie radzi. Zatem sprawnego porządkowania i pozdrawiam 
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, co za cudowne widoki. Można patrzeć i patrzeć.
Jeżówek już całkiem sporo zebrałaś. Też wpadła mi w oka ta niska kompaktowa
Sporo na zdjęciach widać tej jednorocznej szałwii
Fajny z niej wypełniacz i widzę tylko dwa kolory. U mnie najwięcej jest białej a akurat ją najmniej lubię. Tylko że moje to już z samosiewu i te białe wypierają pozostałe kolory.
Bajeczne widoki
Jeżówek już całkiem sporo zebrałaś. Też wpadła mi w oka ta niska kompaktowa
Bajeczne widoki
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko
Rzeczywiście masz taki kontrolowany busz na rabatach.
Ale nawet Monty Don zaleca gęste nasadzenia.
Jak oglądam nowe, dopiero co założone ogrody przez firmy ogrodnicze, gdzie roślinka od drugiej jest w oddaleniu,
to owszem, jest porządek ale brakuje mi tego ducha buszu.
Też mam taką dalię jak ta Twoja od Babci. Kupiona, okazała się nie tą, którą miała być ale i tak mi się spodobała.
Miłego dnia
Rzeczywiście masz taki kontrolowany busz na rabatach.
Ale nawet Monty Don zaleca gęste nasadzenia.
Jak oglądam nowe, dopiero co założone ogrody przez firmy ogrodnicze, gdzie roślinka od drugiej jest w oddaleniu,
to owszem, jest porządek ale brakuje mi tego ducha buszu.
Też mam taką dalię jak ta Twoja od Babci. Kupiona, okazała się nie tą, którą miała być ale i tak mi się spodobała.
Miłego dnia
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
A co to za cukinie w zalewie musztardowej? Mam mnóstwo cukinii, czekam na tańszą paprykę, żeby zrobić sos słodko-kwaśny, a tymczasem nie mam co z nimi zrobić
No właśnie, gdy się chce jakąś konkretną różę to nie tak łatwo się zdecydować... Tym bardziej, że i opinie o nich są różne
Przepięknie się prezentują jeżówki
Ciekawe czy moim nowym zakupom się u mnie spodoba?...
No właśnie, gdy się chce jakąś konkretną różę to nie tak łatwo się zdecydować... Tym bardziej, że i opinie o nich są różne
Przepięknie się prezentują jeżówki
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewcia kusisz mnie tymi jeżówkami na całego. W sobotę wracamy znad morza, więc w najbliższych dniach na pewno odwiedzę jakieś ogrodnictwo, bo jak znam życie podczas mojej nieobecności na sto % jakieś straty są.Więc co wskoczy do koszyka nikt nie wie.....
Piszesz , że codziennie pada. Ciekawe jak u mnie. Tu na pomorzu grzeje codziennie tak mocno, że aż trochę mam dośc tego
Ale chociaż opalenizna morska jest....
Pozdrawiam i
Cola niech zdrowieje, wygłaskaj ja proszę. 
Piszesz , że codziennie pada. Ciekawe jak u mnie. Tu na pomorzu grzeje codziennie tak mocno, że aż trochę mam dośc tego
Pozdrawiam i
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie
.
Pogoda robi sobie ze mnie jaja
. Zaczyna mnie to już powoli bawić nawet
. Doszłam do wniosku, że nie ma sensu się wkurzać , co będzie to będzie. Od kilku dni czaję się na pogodę bo muszę wykosić dokupioną część działki ale jak na złość kilka razy dziennie leje. Potem trawa jest tak mokra, że nie da rady kosić . Wszystkie prace w ogrodzie robię na raty , do tego dziewczynki są w domu i nie mam już takiej wolności jak wcześniej. W dodatku Weronika ma anginę, dzisiaj byłam u lekarza i dostała antybiotyk na 10 dni . W tej sytuacji musi unikać słońca . W październiku mamy umówiony zabieg usuwania migdałów bo ma je bardzo przerośnięte i przy byle katarze mamy problemy z przełykaniem, oddychaniem itd. Czytałam o plusach i minusach tego ale w przypadku Weroniki nawet przez chwilę nie miałam wątpliwości czy to konieczne.


Izabello z przyjemnością podmucham chmury do Ciebie bo nam już deszczu wystarczy. Ziemia też nie ma ochoty już więcej przyjąć . Pogoda niesprawiedliwa jest w tej kwestii
. Pozdrawiam i deszczu życzę
.


Aniu jeżówek mam około 15 odmian więc nie tak dużo jak np Ewa . Tak, to jest szałwia trójbarwna w której zakochałam się bez pamięci. Genialny wypełniacz i w mojej ulubionej kolorystyce . Niestety jest to roślina jednoroczna ale ponoć świetnie sama się wysiewa, zobaczymy. Mam nadzieję,że tak rzeczywiście będzie . Pozdrawiam
.


Moniko tak, to jest właśnie moc naszego forum
. Miejmy nadzieję, że te nawyki nam zostaną i ja z roku na rok będę robiła coraz to różniejsze przetwory. Na razie nie mam zbyt wielu swoich owoców i warzyw i przerabiam to co dostanę od kogoś ale jak już dorobię się własnego warzywnika to planuję robić więcej przetworów. Jeżówki wdzięcznie kwitną i bardzo je lubię . Kicia miała mieć ciut dłuższą sierść po mamusi ale coś nie wyszło chyba bo mało puchata jest. Tylko ogonek ma napuszony .Pozdrawiam
.


Marysiu dziękuję w imieniu jeżówek
. We, że te odmianowe nie u wszystkich chcą rosnąć i dobrze zimować. Na szczęście u mnie radzą sobie bardzo dobrze więc póki tak jest na pewno z nich nie zrezygnuję. Zwykłe jeżówki też są bardzo ładne,zwłaszcza w dużej grupie . Dziękuję i również pozdrawiam
.


Wiolu jednoroczna szałwia wpadła mi w oko u kogoś na forum w zeszłym roku i postanowiłam wysiać.Zrobiłam kiepską rozsadę w domu ale jak widać pogoda sprzyjała i szałwia wyrosła . Teraz chciałabym żeby ładnie się wysiewała bo jest świetna. Siałam jakiegoś miksa i nawet nie wiedziałam, że może być biała . Dziękuję, pozdrawiam
.


Krysiu chyba przestaję kontrolować ten busz
. Wiosną było tyle luk a teraz palca nie wcisnę
. Miejscami jest za gęsto i trzeba to zmienić. Skoro mówisz, że Monty Don tak zaleca to że i jest ok
. Babciną dalię mam w kolorze białym i lekko różowym, piękne są. Pozdrawiam
.


Małgosiu cukinię w zalewie musztardowej znalazłam w sieci i wykorzystałam przepis. Nie mam pojęcia co z tego wyjdzie ale chyba jeszcze za wcześnie na próbę smaku
. Miejmy nadzieję, że posmakuje i będzie zimą do obiadu . Ja tego roku nie będę kupowała róż więc nie mam tego problemu
. Co więcej, nie planuję nawet cebul kupować . Ciekawe jak mi to wyjdzie, będę ćwiczyła silną wolę . Pozdrawiam .


Olu kuszę, kuszę ale mnie również kuszą dziewczyny na forum . Także równowaga jest zachowana
. Zazdroszczę opalenizny morskiej i tego wdychania jodu. My planowaliśmy ale jednak to dłuższy wyjazd i z dziećmi trzeba się dużo wcześniej zorganizować. Może kiedyś pojedziemy. Cola ugłaskana i niestety jeszcze musi pochodzić w kołnierzu. Pozdrawiam
.







Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę ,ach i nie zapomnijcie o zaćmieniu księżyca
.
Pogoda robi sobie ze mnie jaja


Izabello z przyjemnością podmucham chmury do Ciebie bo nam już deszczu wystarczy. Ziemia też nie ma ochoty już więcej przyjąć . Pogoda niesprawiedliwa jest w tej kwestii


Aniu jeżówek mam około 15 odmian więc nie tak dużo jak np Ewa . Tak, to jest szałwia trójbarwna w której zakochałam się bez pamięci. Genialny wypełniacz i w mojej ulubionej kolorystyce . Niestety jest to roślina jednoroczna ale ponoć świetnie sama się wysiewa, zobaczymy. Mam nadzieję,że tak rzeczywiście będzie . Pozdrawiam


Moniko tak, to jest właśnie moc naszego forum


Marysiu dziękuję w imieniu jeżówek


Wiolu jednoroczna szałwia wpadła mi w oko u kogoś na forum w zeszłym roku i postanowiłam wysiać.Zrobiłam kiepską rozsadę w domu ale jak widać pogoda sprzyjała i szałwia wyrosła . Teraz chciałabym żeby ładnie się wysiewała bo jest świetna. Siałam jakiegoś miksa i nawet nie wiedziałam, że może być biała . Dziękuję, pozdrawiam


Krysiu chyba przestaję kontrolować ten busz


Małgosiu cukinię w zalewie musztardowej znalazłam w sieci i wykorzystałam przepis. Nie mam pojęcia co z tego wyjdzie ale chyba jeszcze za wcześnie na próbę smaku


Olu kuszę, kuszę ale mnie również kuszą dziewczyny na forum . Także równowaga jest zachowana







Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę ,ach i nie zapomnijcie o zaćmieniu księżyca

