Truskawkowa działka
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Truskawkowa działka
Takie kolory na dzisiaj i u mnie wskazane bo ogólna szarówka zapanowała... a miałam w planach pojechać na działkę

- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Truskawkowa działka
Ale Ci ładnie ten nagietek wyszedł
Teraz przydałoby się trochę takiego ciepła 
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Truskawkowa działka
Przyda się trochę ciepła i słonka.
U mnie jednego i drugiego jak na lekarstwo.
I zimnica z deszczami na zmianę, ale trudno, trzeba czekać.
U mnie jednego i drugiego jak na lekarstwo.
I zimnica z deszczami na zmianę, ale trudno, trzeba czekać.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawkowa działka
Natalko, piękne energetyczne kwiatuchny!
Bardzo już tęsknię do takich widoków na żywo.
Bardzo już tęsknię do takich widoków na żywo.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Truskawkowa działka
Wiesz... tylko te "truskawki" na zdjeciu są trochę przyschnięte. W rzeczywistości rozmiarem są podobne do borówki
Piękne zdjęcia, żółte kwiaty są naprawdę piękne
Piękne zdjęcia, żółte kwiaty są naprawdę piękne
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Malvy ja się nie mogę doczekać nawet tych wiosennych
Marynko też planowałam w środę i nic z tego
wczoraj byłam, ale dzisiaj znowu pada
Agnieszko dziękuję
Grażynko u mnie teraz tak samo
Lucynko teraz będzie już tylko lepiej
Seba kształtem bardzo przypominają poziomki - ale jeśli są wielkości borówki, to zdecydowanie na poziomki za duże
Nareszcie! Pierwszy wyjazd na działkę, o dzień opóźniony (planowałam w środę) bo pogoda nie dopisała. Za bramą ogrodu przywitał mnie znajomy widok bardzo długiej alejki, nadal w brązach i przytłumionych zieleniach. Wiosna przychodzi bardzo nieśmiało, jednak po dotarciu na działkę wyróżniała się maleńka plamka koloru - pojedynczy krokus.



Ogólne widoki nie przedstawiają się zbyt ciekawie, drzewa w dalszym ciągu stoją uśpione. Gdyby nie kolorowe plamy krokusów u sąsiadów, wczorajsze widoki niczym by się nie różniły od tych z ostatniej zeszłorocznej wizyty, w połowie listopada. Jedynie suchych liści jest mniej i na rabatach zniknęły wszelkie ślady tych kilku roślin wieloletnich, jakie posadziłam latem. Ciekawe ile z nich przetrwało?



Pierwsze wypatrzone stokrotki, rok temu nie było ani jednej, wysoka, rzadko koszona trawa nie dawała im szans. Mówi się że nawet te urocze maleństwa "psują" idealny trawnik, ale ludzie nie zdają sobie sprawy, jak są potrzebne. To właśnie stokrotki, a nie przebiśniegi czy krokusy są pierwszym pożytkiem dla pszczół. Potrafią zakwitnąć już w styczniu, pod śniegiem, chociaż bardzo lubią ciepło

Okazało się, że nie wszystkie irysy poszły na rabatkę. Ten pokazał się po wycięciu mirabelkowych chaszczy, trzy inne rosną koło jednego z młodszych drzew owocowych. Muszę je jak najszybciej przesadzić, zanim zostaną skoszone.

Zastanawiam się, czy to roślina ogrodowa czy chwast... Tak czy inaczej, ma całkiem ładne, ciemne listki.


Kilka roślin już się pokazało, natomiast rozchodniki dzielnie przetrwały zimę. Kępa z przedostatniego zdjęcia jest czasem przydeptywana, ale mimo to trzyma się nieźle.



Marynko też planowałam w środę i nic z tego
Agnieszko dziękuję
Grażynko u mnie teraz tak samo
Lucynko teraz będzie już tylko lepiej
Seba kształtem bardzo przypominają poziomki - ale jeśli są wielkości borówki, to zdecydowanie na poziomki za duże
Nareszcie! Pierwszy wyjazd na działkę, o dzień opóźniony (planowałam w środę) bo pogoda nie dopisała. Za bramą ogrodu przywitał mnie znajomy widok bardzo długiej alejki, nadal w brązach i przytłumionych zieleniach. Wiosna przychodzi bardzo nieśmiało, jednak po dotarciu na działkę wyróżniała się maleńka plamka koloru - pojedynczy krokus.
Ogólne widoki nie przedstawiają się zbyt ciekawie, drzewa w dalszym ciągu stoją uśpione. Gdyby nie kolorowe plamy krokusów u sąsiadów, wczorajsze widoki niczym by się nie różniły od tych z ostatniej zeszłorocznej wizyty, w połowie listopada. Jedynie suchych liści jest mniej i na rabatach zniknęły wszelkie ślady tych kilku roślin wieloletnich, jakie posadziłam latem. Ciekawe ile z nich przetrwało?
Pierwsze wypatrzone stokrotki, rok temu nie było ani jednej, wysoka, rzadko koszona trawa nie dawała im szans. Mówi się że nawet te urocze maleństwa "psują" idealny trawnik, ale ludzie nie zdają sobie sprawy, jak są potrzebne. To właśnie stokrotki, a nie przebiśniegi czy krokusy są pierwszym pożytkiem dla pszczół. Potrafią zakwitnąć już w styczniu, pod śniegiem, chociaż bardzo lubią ciepło
Okazało się, że nie wszystkie irysy poszły na rabatkę. Ten pokazał się po wycięciu mirabelkowych chaszczy, trzy inne rosną koło jednego z młodszych drzew owocowych. Muszę je jak najszybciej przesadzić, zanim zostaną skoszone.
Zastanawiam się, czy to roślina ogrodowa czy chwast... Tak czy inaczej, ma całkiem ładne, ciemne listki.
Kilka roślin już się pokazało, natomiast rozchodniki dzielnie przetrwały zimę. Kępa z przedostatniego zdjęcia jest czasem przydeptywana, ale mimo to trzyma się nieźle.
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Truskawkowa działka
Natalko,czemu zawsze podoba mi się działka u kogoś bardziej niż u mnie
Ty masz taką fajną dużą 
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Mariuszu to są 2 działki połączone, dlatego wydaje się taka duża, to 600m2
Poprzedni właściciele też używali tych dwóch, dlatego jak zrezygnowali powstała luka między używanymi działkami - nikt ich nie chciał, bo nie było altany.
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Truskawkowa działka
Natalko ja nie mam wielkiego doświadczenia z przesadzaniem starych róż, bo zawsze wolałam ukorzenic patyczek, ale z niektórych sie nie da, więc w tamtym roku i to wiosną przesadziłam jedną taką staruszkę jak puszczała już kiełki, kiełki klapły, ale do jesieni róża się zregenerowała, otuliłam ją lekko i widze w tym roku puszcza nowe kiełki, ale wygląda na to że będzie to zupełnie odmłodzona różyczka, a więc wniosek, taki, że stare różyczki ciężko to przeżywają, ale nie wykluczone jest ich przesadzanie 
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Iwonko dziękuję za info
chyba w takim razie spróbuję hodowli z patyczka, transport tych róż byłby dość kłopotliwy... Jeśli się nie uda, zabiorę tylko te które najbardziej mi się podobają, muszę tam jechać w sezonie i zobaczyć jak kwitną pozostałe
A jak będę mieć trochę czasu pogrzebię na dysku i poszukam zdjęć tych które kwitły kiedy tam byłam, warto byłoby zilustrować dyskusję
Wczoraj dostałam wieści o róży w doniczce - rośnie aż szumi, pędy (jest ich 5-6) mają już jakieś 15cm długości
Wczoraj dostałam wieści o róży w doniczce - rośnie aż szumi, pędy (jest ich 5-6) mają już jakieś 15cm długości
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Truskawkowa działka
Ta roślinka to bluszczyk kurdybanek. W cieniu jest zielony. Jadalny, i ten ciemny najlepszy. W tym roku kilka osób zdecydowało się, że zrobią herbatę z niego, w tym ja 
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Aaa, teraz poznaję, zazwyczaj zauważam go jak ma kwiaty
wygląda trochę jak miniaturowa żurawka 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Truskawkowa działka
Taka mini mini płożąca
Tylko przez u piszemy żurawka
Pewnie u Ciebie też pada cały dzień?
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Żurawka z rozpędu, już poprawione
u mnie padało, chwilowo przerwa, ale pewnie niedługo znowu zacznie - w dzień było tak kilkakrotnie 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6486
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Truskawkowa działka
Ja też, Natalko jestem na liście zdeklarowanych na herbatkę z kurdybanka. Czekam tylko aż mu listki zzielenieją. Chyba można go nawet suszyć na zimę. I wiesz, taki świeży to do rosołu się dodaje.



