Ja wybrałam najmocniejszego wilka z związkami kwiatów.Nie wiem czy to tak ma wyglądać...
Ogród jol_ki 2016
- Karolcia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród jol_ki 2016
Jolu,kolejny raz nacieszyłam oczy twoimi pannami
Ja wybrałam najmocniejszego wilka z związkami kwiatów.Nie wiem czy to tak ma wyglądać...
Ja wybrałam najmocniejszego wilka z związkami kwiatów.Nie wiem czy to tak ma wyglądać...
Pozdrawiam Magda 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród jol_ki 2016
Jolu jakoś ma dobrą wiarę w F. Może jest tak jak mówią..? Życzę Ci, by to była Garden of Roses, bo ja jestem nią totalnie oczarowana. I już wiem, że balkonowa Guernsey pojedzie na działkę. Wiosną jej miejsce zajmie G of R, bo po stokroć bardziej mnie fascynuje i do tego kwitnie cały sezon.
Też jesjem ciekawa, kiedy sadziłaś pierwsze różane krzaczki?
Też jesjem ciekawa, kiedy sadziłaś pierwsze różane krzaczki?
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród jol_ki 2016
Joluś pasuje... pasuje...
Piszesz o wymianie zdań z F... ha.. ha... też coś wiem na ten temat...
Również składałam reklamacje co do dwóch róż... do jednej pomyłki pan się przyznał, ale o drugiej również mi napisał że... cytuję... "
"Kurfurstin Sophie jest bardzo zmienną kolorystycznie różą i wg naszej wiedzy jest to ta róża która przedstawia otrzymane zdjęcie. Prosimy o kolejne zdjęcia zrobione 4-5 dni po rozwinięciu kwiatu."... po co zdjęcia za 4-5 dni, skoro kwiat jest identyczny w pierwszym jak i w czwartym dniu... napisałam że porównywałam ze zdjęciami w HMF ... zapytałam również czy będą na jesień te które zamawiałam i nic... cisza... nie wiem co o tym myśleć, bo w zeszłym roku miałam bardzo dobry kontakt z tym panem... aha... jeszcze napisał że za pomyłkę która jest ewidentna, zrobi mi zwrot pieniędzy... mnie o pieniądze nie chodzi, ale o różę którą chciałam mieć...
no i teraz nie wiem czy podać nr konta, czy czekać... może jeszcze odpisze, bo nie wydaje mi się że taka firma może pozwolić sobie na takie zachowanie... a co do róży, tej landrynkowej, to może faktycznie jest tak, że dopiero w następnych latach ma prawidłowe kwiaty... nie wiem... ktoś kto ma K. Sophie musiałby mi potwierdzić czy ona tak ma w pierwszym roku...
Joluś, zdjęcia rewelka...
Piszesz o wymianie zdań z F... ha.. ha... też coś wiem na ten temat...
Również składałam reklamacje co do dwóch róż... do jednej pomyłki pan się przyznał, ale o drugiej również mi napisał że... cytuję... "
"Kurfurstin Sophie jest bardzo zmienną kolorystycznie różą i wg naszej wiedzy jest to ta róża która przedstawia otrzymane zdjęcie. Prosimy o kolejne zdjęcia zrobione 4-5 dni po rozwinięciu kwiatu."... po co zdjęcia za 4-5 dni, skoro kwiat jest identyczny w pierwszym jak i w czwartym dniu... napisałam że porównywałam ze zdjęciami w HMF ... zapytałam również czy będą na jesień te które zamawiałam i nic... cisza... nie wiem co o tym myśleć, bo w zeszłym roku miałam bardzo dobry kontakt z tym panem... aha... jeszcze napisał że za pomyłkę która jest ewidentna, zrobi mi zwrot pieniędzy... mnie o pieniądze nie chodzi, ale o różę którą chciałam mieć...
no i teraz nie wiem czy podać nr konta, czy czekać... może jeszcze odpisze, bo nie wydaje mi się że taka firma może pozwolić sobie na takie zachowanie... a co do róży, tej landrynkowej, to może faktycznie jest tak, że dopiero w następnych latach ma prawidłowe kwiaty... nie wiem... ktoś kto ma K. Sophie musiałby mi potwierdzić czy ona tak ma w pierwszym roku...
Joluś, zdjęcia rewelka...
-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2016
Elwi Strawberry Hill do teraz kwitła różowymi kwiatami, ten ostatni jakiś taki morelowy
Sadziłam wiosną tego roku, więc może to taki jednorazowy wybryk
Nie robiłam jej zbyt dużo zdjęć, mimo że miała kilka kwiatów, to większość zwieszonych w dół.
Sporo róż mam od jesieni 2014, kilka wcześniejszych np. Pomponella i Eden ten przy pergoli są z jesieni 2012. Mam tez kilka starszych, z wiosny 2009 - Pastella i Heidi Klum. Kilka kupiłam wiosną 2015 i sporo tej wiosny. Jeśli interesują Was jakieś konkretne, to zawsze mogę sprawdzić, jak długo ze mną jest, wszystko spisane w kajecie
Jasmina rośnie przy wejściu do tzw." maliniaka", w mało reprezentacyjnym miejscu
Choć muszę przyznać, że mi się te jej przewieszające kwiaty podobają
Wiolka czy Bobby pachnie... dobre pytanie... ja się dopiero uczę wsadzać nos w każdy kwiat róży i szczerze to nie pamiętam. Na pewno go wąchałam, ale ja mam słaby węch, nie czuję zapachu większości róż niestety
Cottage to może być Crocus Rose, tak przynajmniej napisano mi w wątku identyfikacyjnym. Zdjęcia wstawię niżej.
Jasmina u mnie jeszcze mała w porównaniu z Twoją, ale już i tak jest dużo lepiej niż w ubiegłym roku
Baśka ja też mam problem z wyborem tej naj... Za dużo ich
Magduś ja może jutro zabiorę się za pomidorasy, zobaczę jak sytuacja się będzie przedstawiała i dam Ci znać, co zrobiłam.
Niezłe dziś były emocje, co nie?
Aneczko ja też mam nadzieję, że to będzie G of R, bardzo na to liczę. Został jak na razie ostatni pąk, zobaczymy jak rozkwitnie, czy choć trochę jest bardziej w typie G of R.
Odnośnie wieku moich róż pisałam wyżej, w odpowiedzi do Elwi. Jeśli interesuje Cię konkretna panna to pytaj, sprawdzę.
Gabi tak to jest z tymi sprzedawcami. Do mnie pan z F. już się nie odezwał, to samo z p. Kamilą z RP i p. Janiną z Ros.
Mogę za to pochwalić panią Ewę z Rozarium
Kupiona u niej wiosną Constance Spry ruszyła po posadzeniu, ale szybko jej młode listki zaschły, i mimo prób reanimacji nie odżyła
W ubiegłym tygodniu dostałam od pani Ewy nową Constance, czekam teraz na lepszą pogodę, żeby ją wsadzić do gruntu.
Czas na kilka dzisiejszych fotek
Portreciki
Susan Williams - Ellis, piękny, wyjątkowy kwiat.

Kolejna piękność, Schone Maid. Niestety, kwiaty szybko przekwitają, ale może też mieć na to wpływ pogoda w ostatnich dniach. Bardzo upalnie u nas jest. Może ktoś kto ją posiada potwierdzi wytrzymałość kwiatów?

Strawberry Hill, nadal wpada w morelowy

Dzisiejszy debiut - Novalis. Niestety szybko się przypalił na słońcu. Trzeba pomyśleć nad zmianą miejscówki.


NN, która miała być Cottage Rose - czy to może być Crocus Rose?

Tu przekwitająca:

Mały, ale wigorny krzaczek Princess Anne.

James Galway

Herzogin Christiana

Giardina

I do znudzenia mój ulubiony fragment - Eden Rose i Bobbie.

Już niebawem.. pierwszy kwiat Princess Alexandra du Luxembourg, ten pierwszy bardzo mały jest

Zakwitł też pierwszy z rasowców - Rose Tapestry

Dalia Lake Cary

Sporo róż mam od jesieni 2014, kilka wcześniejszych np. Pomponella i Eden ten przy pergoli są z jesieni 2012. Mam tez kilka starszych, z wiosny 2009 - Pastella i Heidi Klum. Kilka kupiłam wiosną 2015 i sporo tej wiosny. Jeśli interesują Was jakieś konkretne, to zawsze mogę sprawdzić, jak długo ze mną jest, wszystko spisane w kajecie
Jasmina rośnie przy wejściu do tzw." maliniaka", w mało reprezentacyjnym miejscu
Wiolka czy Bobby pachnie... dobre pytanie... ja się dopiero uczę wsadzać nos w każdy kwiat róży i szczerze to nie pamiętam. Na pewno go wąchałam, ale ja mam słaby węch, nie czuję zapachu większości róż niestety
Cottage to może być Crocus Rose, tak przynajmniej napisano mi w wątku identyfikacyjnym. Zdjęcia wstawię niżej.
Jasmina u mnie jeszcze mała w porównaniu z Twoją, ale już i tak jest dużo lepiej niż w ubiegłym roku
Baśka ja też mam problem z wyborem tej naj... Za dużo ich
Magduś ja może jutro zabiorę się za pomidorasy, zobaczę jak sytuacja się będzie przedstawiała i dam Ci znać, co zrobiłam.
Niezłe dziś były emocje, co nie?
Aneczko ja też mam nadzieję, że to będzie G of R, bardzo na to liczę. Został jak na razie ostatni pąk, zobaczymy jak rozkwitnie, czy choć trochę jest bardziej w typie G of R.
Odnośnie wieku moich róż pisałam wyżej, w odpowiedzi do Elwi. Jeśli interesuje Cię konkretna panna to pytaj, sprawdzę.
Gabi tak to jest z tymi sprzedawcami. Do mnie pan z F. już się nie odezwał, to samo z p. Kamilą z RP i p. Janiną z Ros.
Mogę za to pochwalić panią Ewę z Rozarium
Czas na kilka dzisiejszych fotek
Portreciki
Susan Williams - Ellis, piękny, wyjątkowy kwiat.

Kolejna piękność, Schone Maid. Niestety, kwiaty szybko przekwitają, ale może też mieć na to wpływ pogoda w ostatnich dniach. Bardzo upalnie u nas jest. Może ktoś kto ją posiada potwierdzi wytrzymałość kwiatów?

Strawberry Hill, nadal wpada w morelowy

Dzisiejszy debiut - Novalis. Niestety szybko się przypalił na słońcu. Trzeba pomyśleć nad zmianą miejscówki.


NN, która miała być Cottage Rose - czy to może być Crocus Rose?

Tu przekwitająca:

Mały, ale wigorny krzaczek Princess Anne.

James Galway

Herzogin Christiana

Giardina

I do znudzenia mój ulubiony fragment - Eden Rose i Bobbie.

Już niebawem.. pierwszy kwiat Princess Alexandra du Luxembourg, ten pierwszy bardzo mały jest

Zakwitł też pierwszy z rasowców - Rose Tapestry

Dalia Lake Cary

Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród jol_ki 2016
Joluś, Twój ulubiony fragment, to chyba i mój ulubiony
Mówisz, że jeszcze nie masz nawyku wtykania nosa w każdą różę. U mnie to już odruch bezwarunkowy
Każda róża jest dokładnie przeze mnie obwąchana
Crocus u mnie miał dopiero pierwszy kwiat, więc tak średnio pomogę w identyfikacji, ale to może być ta róża. Do zaakceptowania była by ta pomyłka ?
Irytujące są te pomyłki i ta ignorancja przy próbie reklamacji.
Nie wiem czy doczytałaś w moim wątku, ale moja róża Young Lycidas, to prawdopodobnie nie ona i tym samym całe zamówienie z Rosa Plant w 100% okazało się pomylone. Lepiej już być nie moze
Napisała bym jeszcze parę 'ładnych' rzeczy, ale może lepiej wykazać się większą klasą od sprzedającej.
Liczyłaś ile masz angielek ? Wydaje mi się ze juz całkiem sporo
Co do Novalisów .... w ubiegłym roku miałam je w bardziej zacienionym miejscu. Wybujały i slabo kwitły. Teraz mają więcej słońca i sie przypalają
Nie dogodzisz ... Chyba zacznę ustawiać parasolki jak Dorotka 
Mówisz, że jeszcze nie masz nawyku wtykania nosa w każdą różę. U mnie to już odruch bezwarunkowy
Crocus u mnie miał dopiero pierwszy kwiat, więc tak średnio pomogę w identyfikacji, ale to może być ta róża. Do zaakceptowania była by ta pomyłka ?
Irytujące są te pomyłki i ta ignorancja przy próbie reklamacji.
Nie wiem czy doczytałaś w moim wątku, ale moja róża Young Lycidas, to prawdopodobnie nie ona i tym samym całe zamówienie z Rosa Plant w 100% okazało się pomylone. Lepiej już być nie moze
Liczyłaś ile masz angielek ? Wydaje mi się ze juz całkiem sporo
Co do Novalisów .... w ubiegłym roku miałam je w bardziej zacienionym miejscu. Wybujały i slabo kwitły. Teraz mają więcej słońca i sie przypalają
Re: Ogród jol_ki 2016
A powiedz która odporniejsza pashmina czy pastella mam eden rose obok lacre i po drugiej stronie chcę jakąś posadzić ale jeszcze nie wiem którą może coś doradzisz masz tyle pięknych tych róż

-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2016
Wioluś Crocus Rose mam na liście chciejstw, więc byłoby ok. Pod warunkiem, że dostanę też Cottage Rose...
Widziałam Twój Young Lycidas i jestem pewna, że to nie on. Ja tez go mam z Rosa Plant, dziś pokazał pierwszy kwiat, zupełnie inny kolor niż u Ciebie. Oto on:

Angielek mam około 40 sztuk.
Odnośnie parasolek - na początku sezonu miałam zamiar ją ustawić nad Claire Renaissance
Ona już przekwitła, więc teraz mógłby pod parasolem rządzić Novalis. Który niestety dziś został obcięty. Więcej pączków na razie nie wyprodukował.
Majka u mnie niestety i Pastella i Pashmina złapały czarną mambę... znaczy się plamistość
Jeśli miałabym wybrać z tych dwóch to bez zastanawiania się biorę Pashminę
Sama mam ja posadzoną przed Edenem
Jeden dzisiejszy debiut już był, czas na drugi - Guirlande d'Amour

I trzeci, ten najbardziej oczekiwany - Panie, Panowie oto Abraham Darby
Co prawda w tym sezonie raczej na stówę będzie tylko ten jeden kwiat, w dodatku szurający po ziemi, bo pan AD jest z lekka wiotki, niemniej jednak cieszy mnie on bardzo, gdyż byłam pewna na 99% po zimie, że nie przeżył.

Dzisiejszy spacer po ogrodzie mnie tylko zdołował. Róże już słabiej kwitną i choć czekam jeszcze na kilka debiutów, to mam wrażenie że czas ogromu kwiecia mija nieubłagalnie. Do tego chwasty po pas, przydałby się z tydzień urlopu żeby to ogarnąć. Nornica nadal rządzi, a kot strajkuje i nie chce jej upolować. Tzn. już tę f.. upolował, ale mu zwiała
Bawić mu się z nią zachciało.
Także nie ma za bardzo co pokazywać, żeby się wciąż nie powtarzać z tymi samymi obiektami/ ujęciami. Z dzisiejszej setki wybrałam zaledwie kilka zdjęć.
Mój ulubieniec - Allbrighton Rambler. Lekko teraz przystopował, kwiatów mniej ale cały czas sporo pączków w zapasie.

Wielkokwiatowa NN


Pomponella w duecie z moim ulubionym czosnkiem

powojnik Etoile Violett zaczyna kwitnienie

liliowiec Patricia Fay

Donicowa dalia

I coś specjalnie dla Magdy... Pamiętasz?

Widziałam Twój Young Lycidas i jestem pewna, że to nie on. Ja tez go mam z Rosa Plant, dziś pokazał pierwszy kwiat, zupełnie inny kolor niż u Ciebie. Oto on:

Angielek mam około 40 sztuk.
Odnośnie parasolek - na początku sezonu miałam zamiar ją ustawić nad Claire Renaissance
Majka u mnie niestety i Pastella i Pashmina złapały czarną mambę... znaczy się plamistość
Jeśli miałabym wybrać z tych dwóch to bez zastanawiania się biorę Pashminę
Sama mam ja posadzoną przed Edenem
Jeden dzisiejszy debiut już był, czas na drugi - Guirlande d'Amour

I trzeci, ten najbardziej oczekiwany - Panie, Panowie oto Abraham Darby
Co prawda w tym sezonie raczej na stówę będzie tylko ten jeden kwiat, w dodatku szurający po ziemi, bo pan AD jest z lekka wiotki, niemniej jednak cieszy mnie on bardzo, gdyż byłam pewna na 99% po zimie, że nie przeżył.

Dzisiejszy spacer po ogrodzie mnie tylko zdołował. Róże już słabiej kwitną i choć czekam jeszcze na kilka debiutów, to mam wrażenie że czas ogromu kwiecia mija nieubłagalnie. Do tego chwasty po pas, przydałby się z tydzień urlopu żeby to ogarnąć. Nornica nadal rządzi, a kot strajkuje i nie chce jej upolować. Tzn. już tę f.. upolował, ale mu zwiała
Także nie ma za bardzo co pokazywać, żeby się wciąż nie powtarzać z tymi samymi obiektami/ ujęciami. Z dzisiejszej setki wybrałam zaledwie kilka zdjęć.
Mój ulubieniec - Allbrighton Rambler. Lekko teraz przystopował, kwiatów mniej ale cały czas sporo pączków w zapasie.

Wielkokwiatowa NN


Pomponella w duecie z moim ulubionym czosnkiem

powojnik Etoile Violett zaczyna kwitnienie

liliowiec Patricia Fay

Donicowa dalia

I coś specjalnie dla Magdy... Pamiętasz?

Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- Karolcia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród jol_ki 2016
Śliczny Abraham Jolu,szkoda że tylko jeden kwiat będzie.Trzeba teraz na niego dmuchać,by się zabrał przez ten sezon, a potem dobrze okryć na zimę.
Pozdrawiam Magda 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród jol_ki 2016
Jolu Ty to masz siłę...
z ponad setki zdjęć wybrać raptem kilka...
No ale z drugiej strony dlaczego nas tak karzesz?
Wnioskuję więc
Mówisz, że Pastella złapała czarną mambę?!
Przecie to kobita z "adeerem"
Co się dzieje z tym światem... 
Wnioskuję więc

Mówisz, że Pastella złapała czarną mambę?!
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród jol_ki 2016
Joluś wreszcie udało mi się nadrobić zaległości
Z prawdziwą przyjemnością obejrzałam sobie Twoje różane królestwo. Królowe rządzą, ale Warwick Castle przeszedł samego siebie
Tyle kwiecia, że oczu oderwać nie można. Niesamowite kwitnienie. Czy to jest jeden krzak?
Schone Maid mam i ja, ale wyprodukowała raptem dwa kwiaty i oba musiały trafić akurat na te największe upały. W zasadzie zanim się zorientowałam, to płatki miały już tak przypalone, że nawet nie zrobiłam jej zdjęcia
. Za to mogłam podziwiać jej urodę u Ciebie i trzeba przyznać, że piękna z niej panna.
Allbrighton Rambler jest tak śliczna, że po prostu muszę ją mieć. To numer jeden na mojej liście. Tylko gdzie ja ją kupię? Przypomnij mi skąd masz swoją?
Twoja pomyłkowa Cottage Rose jest podobna do Crocus Rose. U mnie Crocus to jedna z najlepiej kwitnących Austinek. Po jednym zdjęciu nie odważę się stwierdzić ze 100% pewnością czy to właśnie ona. Czas pewnie pokaże.
Czytałam o Twoich wątpliwościach na temat Garden of Roses. Jak kupiłam pierwszy egzemplarz swojej, to też miałam przez dłuższy czas wątpliwości. Nawet pytałam dziewczyn, czy to na pewno ona? W następnym sezonie kwiaty już miała takie jak trzeba. Poczekaj jeszcze do następnego kwitnienia i wtedy zobaczymy.
A swoją drogą jak czytam o podejściu naszych szkółek do reklamacji, to jestem bardzo zniesmaczona takim podejściem do klienta
Wszak forum czyta cała masa ludzi, którzy potrafią wyciągać wnioski i taka "reklama" może bardzo zaszkodzić wizerunkowi firmy, która umywa ręce i w ten sposób traktuje klientów, z których przecież żyje.
Schone Maid mam i ja, ale wyprodukowała raptem dwa kwiaty i oba musiały trafić akurat na te największe upały. W zasadzie zanim się zorientowałam, to płatki miały już tak przypalone, że nawet nie zrobiłam jej zdjęcia
Allbrighton Rambler jest tak śliczna, że po prostu muszę ją mieć. To numer jeden na mojej liście. Tylko gdzie ja ją kupię? Przypomnij mi skąd masz swoją?
Twoja pomyłkowa Cottage Rose jest podobna do Crocus Rose. U mnie Crocus to jedna z najlepiej kwitnących Austinek. Po jednym zdjęciu nie odważę się stwierdzić ze 100% pewnością czy to właśnie ona. Czas pewnie pokaże.
Czytałam o Twoich wątpliwościach na temat Garden of Roses. Jak kupiłam pierwszy egzemplarz swojej, to też miałam przez dłuższy czas wątpliwości. Nawet pytałam dziewczyn, czy to na pewno ona? W następnym sezonie kwiaty już miała takie jak trzeba. Poczekaj jeszcze do następnego kwitnienia i wtedy zobaczymy.
A swoją drogą jak czytam o podejściu naszych szkółek do reklamacji, to jestem bardzo zniesmaczona takim podejściem do klienta
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród jol_ki 2016
Jolu, czy Pomponella u Ciebie rośnie sztywno ?... u mnie zwisają jej kwiaty, ale trochę ściśnięta jest przez kopciuszka i R des V..... muszę ją przesadzić, bo inaczej ją zaduszą...
-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2016
Magduś u mnie dziadkowy dzwonek w tym roku wyjątkowo się rozpanoszył, muszę z nim zacząć powoli walczyć
Abraham mam nadzieję, że tym razem ładnie przezimuje i za rok pokaże na co go stać
Aneczko moja Pahmina to chyba na końcu kolejki po ADR stała i dla niej nie starczyło
Sama zobacz, nie oberwałam jeszcze tych poplamionych liści (notoryczny brak czasu!!)
Przepraszam za ten busz chwastów przy sfoconym obiekcie, nie zdążyłam opielić!!

Dziś wedle życzenia nieco więcej zdjęć
.
Dorotko Warwick Castle to jedna sztuka, z tym, że ma już sporo lat, będzie z 6-7. W ubiegłych latach tak nie szalał.
Allbrighton Rambler mam z niemieckiej szkółki, sprowadziła mi ją jesienią 2014 Gosia - forumowa Deirde. Oczywiście, możesz go też kupić u samego Austina
Co do Garden of Roses i ewentualnej Crocus Rose to przekonamy się za rok. W tym już nie spodziewam się kwiatów.
Gabi Pomponella lekko się przewiesza pod ciężarem kwiatów, u mnie ma wstawioną podpórkę.
Dzisiejsze portreciki
Schone Maid

Princess Anne

Queen of Sweden

Ostatni tegoroczny kwiat Princess Alexandra of Kent

Pashmina

Martine Guillot

Jude the Obscure

Herzogin Christiana

i jej koleżanka z serii Parfuma Constance Mozart

Cinderella

Boscobel

Pomponella

Wedding Piano pięknie kwitnie - rosną tu dwa krzewy

Popularne ostatnio "majtasy" - Jasmina

Czekam jeszcze na kilka debiutów, w pąkach min. St. Switchun, Madame Anisette , Lions -Rose, New Dawn, The Wedgwood Rose - na zdjęciu ta ostatnia pannica

Mój ulubiony liliowiec, niestety zgubiłam gdzieś nazwę

Frans Hals

Dalia Lake Cary przy pełnym rozkwicie straciła fioletowe przebarwienie

Honka Fragile

Eden Rose i Sir John Betjeman

Ten sam Eden i powojnik Rooguchi

"Bylinowa"

Anabelka

I na koniec widoczek z murku

Abraham mam nadzieję, że tym razem ładnie przezimuje i za rok pokaże na co go stać
Aneczko moja Pahmina to chyba na końcu kolejki po ADR stała i dla niej nie starczyło
Sama zobacz, nie oberwałam jeszcze tych poplamionych liści (notoryczny brak czasu!!)
Przepraszam za ten busz chwastów przy sfoconym obiekcie, nie zdążyłam opielić!!

Dziś wedle życzenia nieco więcej zdjęć
Dorotko Warwick Castle to jedna sztuka, z tym, że ma już sporo lat, będzie z 6-7. W ubiegłych latach tak nie szalał.
Allbrighton Rambler mam z niemieckiej szkółki, sprowadziła mi ją jesienią 2014 Gosia - forumowa Deirde. Oczywiście, możesz go też kupić u samego Austina
Co do Garden of Roses i ewentualnej Crocus Rose to przekonamy się za rok. W tym już nie spodziewam się kwiatów.
Gabi Pomponella lekko się przewiesza pod ciężarem kwiatów, u mnie ma wstawioną podpórkę.
Dzisiejsze portreciki
Schone Maid

Princess Anne

Queen of Sweden

Ostatni tegoroczny kwiat Princess Alexandra of Kent

Pashmina

Martine Guillot

Jude the Obscure

Herzogin Christiana

i jej koleżanka z serii Parfuma Constance Mozart

Cinderella

Boscobel

Pomponella

Wedding Piano pięknie kwitnie - rosną tu dwa krzewy

Popularne ostatnio "majtasy" - Jasmina

Czekam jeszcze na kilka debiutów, w pąkach min. St. Switchun, Madame Anisette , Lions -Rose, New Dawn, The Wedgwood Rose - na zdjęciu ta ostatnia pannica

Mój ulubiony liliowiec, niestety zgubiłam gdzieś nazwę

Frans Hals

Dalia Lake Cary przy pełnym rozkwicie straciła fioletowe przebarwienie

Honka Fragile

Eden Rose i Sir John Betjeman

Ten sam Eden i powojnik Rooguchi

"Bylinowa"

Anabelka

I na koniec widoczek z murku

Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród jol_ki 2016
Oooo, Jolu, ja lubię takie ogólne widoki, pokazuj nam trochę, bo masz duży ogród, to jest na co popatrzeć
Róże nadal ładnie kwitną, wiem wiem, czerwiec się kończy, to i ten szał różany z lekka przemija, ale zawsze jakieś tam kwiaty różane będą. Właśnie nie lubię tego czasu, kiedy róże przekwitają i trzeba je ciachać, zwłaszcza te historyczne. Niby ręka świerzbi żeby powycinać te przekwitnięte pędy, ale tak smutno na duszy.
Etoile Violett z tą czerwoną różą w tle wygląda zabójczo, to jest właśnie to co lubimy
Róże nadal ładnie kwitną, wiem wiem, czerwiec się kończy, to i ten szał różany z lekka przemija, ale zawsze jakieś tam kwiaty różane będą. Właśnie nie lubię tego czasu, kiedy róże przekwitają i trzeba je ciachać, zwłaszcza te historyczne. Niby ręka świerzbi żeby powycinać te przekwitnięte pędy, ale tak smutno na duszy.
Etoile Violett z tą czerwoną różą w tle wygląda zabójczo, to jest właśnie to co lubimy
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogród jol_ki 2016
Piękny ten ogólny widoczek. Jakby się było w Twoim ogrodzie. 




