Kaktusy i sukulenty zimą.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Mam ciepłolubne melokaktusy, które zimuje w temp pokojowej, nigdy ich zimą nie podlewałem i mają się dobrze - żaden mi nie padł.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- popiolek69
- 500p
- Posty: 802
- Od: 22 paź 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Trawniki
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
ale co do frailejek Henryk ma rację, strasznie lubią zasychać w zimie i to nawet większe roślinki potrafią nie wytrzymać do wiosny o suchym pysku. Trzeba je sprawdzać co jakiś czas czy nie straciły za dużo wody i odpowiednio reagować. Melaki owszem można i na sucho 

Pozdrawiam Konrad
Popiolek69 kilka moich maluchów
Popiolek69 kilka moich maluchów
- kocham_fizyke
- 100p
- Posty: 186
- Od: 8 kwie 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Heniu dziękuję za odpowiedź. Dodam trochę szczegółów.
Z tych małych mam gymnocalycium: gibossum, monvillei, bozsingianum , mammillarie un pico, astrophytum , echinopsis leucantha i stenocactus.
Czy są to gatunki, które będąc takie niewielkie (2-3,5 cm średnicy) potrzebują wody w zimę?
Z tych małych mam gymnocalycium: gibossum, monvillei, bozsingianum , mammillarie un pico, astrophytum , echinopsis leucantha i stenocactus.
Czy są to gatunki, które będąc takie niewielkie (2-3,5 cm średnicy) potrzebują wody w zimę?
Fizyka jest królową nauk
Pozdrawiam Ola
Pozdrawiam Ola

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Ja zrobił bym tak:
Przetrzymał je na letnim stanowisku podlewając standardowo do końca października. Potem przeniósł w cieplejsze miejsce na 2-3 tygodnie aby dobrze przeschły.
Generalnie gymnokalicja są odporne na błędy zimowania i na suszę, dają radę w każdych warunkach. Nieco gorzej z M. un pico i echinofossulokaktusem, te są bardziej wrażliwe...
Jeśli masz zimowisko z temperaturami 5-10 stopni zimował bym je całkiem na sucho do początku sezonu wegetacyjnego a więc do ok. połowy marca.
Jeśli masz zimowisko z temperaturami 12-15 stopni obserwował bym rośliny aby reagować w razie ich wysychania - to widać! Jeśli coś by się złego działo lekko można je podlać raz na 3-4 tygodnie.
Przetrzymał je na letnim stanowisku podlewając standardowo do końca października. Potem przeniósł w cieplejsze miejsce na 2-3 tygodnie aby dobrze przeschły.
Generalnie gymnokalicja są odporne na błędy zimowania i na suszę, dają radę w każdych warunkach. Nieco gorzej z M. un pico i echinofossulokaktusem, te są bardziej wrażliwe...
Jeśli masz zimowisko z temperaturami 5-10 stopni zimował bym je całkiem na sucho do początku sezonu wegetacyjnego a więc do ok. połowy marca.
Jeśli masz zimowisko z temperaturami 12-15 stopni obserwował bym rośliny aby reagować w razie ich wysychania - to widać! Jeśli coś by się złego działo lekko można je podlać raz na 3-4 tygodnie.
- kocham_fizyke
- 100p
- Posty: 186
- Od: 8 kwie 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Dziękuje za radę.
Kaktusy zimuje w pokoju. Zimą temp. waha się od 13 do 16 stopni.
Taki alarmującym sygnałem będzie marszczenie?
Kaktusy zimuje w pokoju. Zimą temp. waha się od 13 do 16 stopni.
Taki alarmującym sygnałem będzie marszczenie?
Fizyka jest królową nauk
Pozdrawiam Ola
Pozdrawiam Ola

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Dokładnie tak. 

- kocham_fizyke
- 100p
- Posty: 186
- Od: 8 kwie 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Pamiętam jak tej zimy marszczyła mi się opuncja. W wyniku braku wody straciła kilka członów. Zrobiły się żółte, uschly i odpadły, ale oczywiście kaktus przetrwał i ma się dobrze.
Fizyka jest królową nauk
Pozdrawiam Ola
Pozdrawiam Ola

- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Kupiona przeze mnie jakiś miesiąc temu Neoporteria ma taki dzyndzelek, który wygląda mi na pąk (podobno ten rodzaj lubi wypuszczać pąki jesienią). Na jednej ze stron o tematyce kaktusiarskiej wyczytałem, że takie okazy zimować należy w cieplejszej temperaturze i zwilżyć czasem podłoże. Czy radzicie to samo? I jeszcze jedno, roślina jest szczepiona, a to również przemawia ponoć za cieplejszym i "wilgotniejszym" zimowaniem (tak piszą na pierwszej stronie tego wątku). Z góry dziękuję za odpowiedź.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
To nie musi być pąk, to może być jakiś odrost.
Zimowanie zależy też od rodzaju podkładki. Za ciepło być nie może, za wilgotno też, bo będzie Ci to rosnąć i się deformować.
Zresztą - zobacz post Tomka z 15 października, godz. 17:40 tu:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 4#p5362694
Zimowanie zależy też od rodzaju podkładki. Za ciepło być nie może, za wilgotno też, bo będzie Ci to rosnąć i się deformować.
Zresztą - zobacz post Tomka z 15 października, godz. 17:40 tu:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 4#p5362694
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Dzięki wielkie za link oraz za odpowiedź, wszystko jasne. Mam nadzieję że masz rację i nie jest to pąk, lecz odrost.
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Czy tej wielkości siewki kaktusów już wytrzymają zimowanie w piwnicy, w suchości i bardzo słabym świetle, w temperaturze około 12-15 stopni? Już i tak od miesiąca prawie wody nie widziały, to różne Gymnocalycium w większości, widać wyraźnie, że się już nieco "zapadły".


Basia
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
A ja mam pytanie dotyczące tzw. ciepłolubnych kaktusów. Pierwsze dotyczy Ferocactus gracilis coloratus. Niektóre strony (np. ta strona) zalecają zimowanie F. w chłodzie, a tylko niektórych gatunków w wyższej temperaturze (mój F. do nich nie należy). Inne jednak (np. ta strona) radzą zimowanie wszystkich F. powyżej 10°C. A jak Wy je zimujecie?
Druga rzecz: ponoć niektóre Mammillarie - gatunki rosnące na wybrzeżu - wymagają wyższych temperatur i (opcjonalnie) zraszania podłoża zimą. Czy rzeczywiście tak powinno się je zimować?
Trzecia sprawa - Frailea angelesi, zgodnie z tym, co wyczytałem, powinna być zimowana w temp. 10-12°C, a ja mogę jej zapewnić albo od 10 w dół, albo od 15 w górę. Wiem, że są na forum osoby uprawiające ten gatunek, może coś podpowiedzą?
I jeszcze jedno, czy Waszym zdaniem gatunkiem tego Notocactusa, kupionego jako N. sp., może być mueller-melchersii? Wygląda bardzo typowo, a ma to dla mnie znaczenie, bo również ten właśnie gatunek wymaga ponoć wyższych temperatur zimowania, niż inne Notocactusy.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.


Druga rzecz: ponoć niektóre Mammillarie - gatunki rosnące na wybrzeżu - wymagają wyższych temperatur i (opcjonalnie) zraszania podłoża zimą. Czy rzeczywiście tak powinno się je zimować?
Trzecia sprawa - Frailea angelesi, zgodnie z tym, co wyczytałem, powinna być zimowana w temp. 10-12°C, a ja mogę jej zapewnić albo od 10 w dół, albo od 15 w górę. Wiem, że są na forum osoby uprawiające ten gatunek, może coś podpowiedzą?
I jeszcze jedno, czy Waszym zdaniem gatunkiem tego Notocactusa, kupionego jako N. sp., może być mueller-melchersii? Wygląda bardzo typowo, a ma to dla mnie znaczenie, bo również ten właśnie gatunek wymaga ponoć wyższych temperatur zimowania, niż inne Notocactusy.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

