Wczoraj pojechałam z moimi różyczkami na działkę,doły miałam już przyszykowane,więc najgorsze miałam za sobą.
Jedna nadprogramowa róża nijak nie mogła dostać miejscówki,bo po prostu nie mam już miejsca na nowe nabytki...no i co ja mam zrobić?
Ile ja dumałam,ile myślałam,a może tu,a może tam

Tu nie pasuje,tam też nie,bo za wysoka...no miała baba dylemat...czyli ja
Postanowiłam,że ani jednej róży nie wcisnę,że choćby były najpiękniejsze nowości hodowców wybitnych moja ręka nie kliknie i nie zamówi kolejnych przybytków różanych

Krzak leżał w wiadrze z wodą,już czas było składać wszystkie szpargały i zbierać się do powrotu,a róża jak nie posadzona tak nie posadzona

Żal mi jej się zrobiło...dla innych znalazło się miejsce ,a dla mojej imienniczki nie ma?
Po chwili olśnienie...koło liliowca i bukszpanu kawałek gleby sie ostał,tam będzie rosła Anna Scharasch
Uratowana.....uffffff
U mnie tak sucho,że wczoraj koniecznie podlałam całą działkę,konewka wody pod każdy krzaczek.
Ze strychu zniosłam starą kamionkę,w poprzednim roku na giełdzie wyczajoną i tak jak zaplanowałam wcześniej posadziłam w niej kłącze hosty,które najpierw oddzieliłam łopatą od dorodnej kępy.
Jolu myślę,że kwestia kilku ciepłych dni i tulipany ładnie wszystkim zakwitną...Na śliwki już zacieram ręce,kwiatków trochę mają,widziałam jak pszczoły zapylały,oby tylko mi coś nie poobgryzało
Annar-Aniu oj jak ja lubię powidła,a z drzewka tak prosto zjeść no pychota
Pepsi nie ma co trzymać darmozjada,masz całkowitą rację
Już nie mogę doczekać się lata,kiedy można zajadać te wszystkie owoce...
Dorotko moje tulipany są na różnych etapach rozwoju,jedne już całkiem mają rozchylone kwiaty,inne mocno zamknięte,jeszcze inne lekko otwarte,może to i dobrze,że wszystkie jednakowo nie kwitną,dłużej się nimi nacieszę
Róża gratis to Anna Scharasch w kolorze jasnoróżowym...
Witch mam nadzieję,że obrodzi,a wtedy się pochwalę
Soniu moje gęsto wzeszły,a wysiałam tylko połowę nasionek od Ciebie:)
Pikowanie mnie czeka,kubeczki mam,więc pobawię się z nimi.
Pewnie i ja porozdaję chętnym
Wandziu ta jedna magnolia co roku mi kwitnie,mam jeszcze dwie ociągające się,ale i one mam nadzieję,że pewnego roku pokażą swoją urodę...
Na Twoich fotkach wcale nie wygląda,że masz mało miejsca,nie chce mi się wierzyć,że nie znajdziesz miejsca na jedno drzewko magnolii,tym bardziej,że są tez mniejsze odmiany,nie myślałaś o tym,żeby taką miniaturke kupić?
Andziu moja kochana wczoraj byłam na działce i wykopałam Ci kłącze miskanta,obiecałam i w poniedziałek wysyłam pocztą
Także szykuj dołek i zaplanuj sobie miejsce,bo on spory rośnie i w górę i na boki
Skrętniki kwitną na potęgę,co jeden to piękniejszy
Różyczki moczą nogi....
Pompadoure to perełka
Te białe tulipany stoją jak żołnierze wyprostowane...
Larissa zawsze taka szybka
Hosta posadzona do kamionki...Wandziu z Twoich inspiracji
Miłego ogrodowania...