Ewo wybieram się do Ciebie już od dłuższego czasu, ale jakoś ciągle go brakuje
A mi z tych biedronkowych została właśnie tylko inkarwilla i rzekomy biały floks będący ostatecznie commeliną a malwa, bodziszek, liliowce i tojad padły 
Gabrysiu mi jak dotychczas w mojej "karierze ogrodniczej" tak nisko kwitły tylko te lilie posadzone wiosną, te jesienne jednak lepiej wyrastają. A co do dziwnego patrzenia na nas, to już i tak przywykliśmy, bo wszyscy wokół na nas patrzą, że co to za dziwaki aż dwie działki uprawiają (a miejsca i tak ciągle brakuje...)
Madziu, ja tez padłam pod monitorem ze śmiechu przez Jolę
Oj, Jolu rozbawiasz towarzystwo
ale to musiało być dla Ciebie wydarzenie, że to zapamiętałaś, w końcu rzeczy z tamtego okresu dzieciństwa niezbyt się pamięta To jak upolujesz białą inkarwillę, to dasz znać, wiesz biała rabata... (to już jakas obsesja u mnie ).A lawendę francuską posadziłam do dużych doniczek i zadołowałam w ziemi, spróbuję je wykopać na zimę i przetrzymać na klatce schodowej, bo boję się, że u mnie na działce zgnije w tym torfie
Cieszę się, że pomogłam Wam swoimi zdjęciami odprężyć się :P
A z tą budą, to może i lepiej, ze się już nie mieścisz 
Kupiłam tę roślinę przez internet, chętnie bym się podzieliła, ale na razie nie mam jak, bo to była (i jest niestety:/) baaardzo malutka sadzonka, że obawiałam się, czy w ogóle przeżyje na mojej działce. Ale jak nie dostaniesz za jakiś czas, to może jesienią za rok będzie już większy;)
