60 Zielonych Historii cz.2
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ty po prostu mieszkasz w wiecznie zielonym raju
śliczne kolejne roślinki
szkoda ,że Chichu aha, jeśli dobrze napisałam -(-cziłała ) nie zostaje na stałe, uwielbiam te rasę i marzyłam o takim , ale mąż mi wybił z głowy, bo obowiązek.....uwiązanie......i odpuściłam , no i cena
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Krakowi bardzo potrzebne są zielone płuca
piesio słodki jak sie nazywa?
To normalnie jak z horroru te goeppertie
jeszcze przy takiej ilości
ja miałiem tą najwyższą z tyłu ale mnie wkurzyła i ją wyrzuciłem przez okno dokładnie 2 tygodnie temu
nie zabijaj
a była ładniejsza od twojej 
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
A ja w szkole to takie miałem
A to cudo zwisające moja ciocia ma,i fajne rurkowate kwiatki
A aturi Ewcia masz?
A ode mnie o nim wiesz
Bo Tulapek to już w planach ma
A niby szczawik też tak liśćmi rusza z głosem?
Miałem,ale pól parapetu zajmował
Ale...fioletowy ma ciocia,deepiego w biedronce...
Coś tam na szafę,i szczawik do łask za Twoją sprawa wróci
No i patrz,napisałem,co chciałem
A to cudo zwisające moja ciocia ma,i fajne rurkowate kwiatki
A aturi Ewcia masz?
A ode mnie o nim wiesz
Bo Tulapek to już w planach ma
A niby szczawik też tak liśćmi rusza z głosem?
Miałem,ale pól parapetu zajmował
Ale...fioletowy ma ciocia,deepiego w biedronce...
Coś tam na szafę,i szczawik do łask za Twoją sprawa wróci
No i patrz,napisałem,co chciałem
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ale piękny marmurek u mnie kwitnie znaczy już przekwita ale on dla liści wart posiadania.
Cudna sesja zdjęciowa zwłaszcza z małym cudnym pupilkiem.
Cudna sesja zdjęciowa zwłaszcza z małym cudnym pupilkiem.
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ewa, z takim samym trzaskiem otwierają się młode liście strelicji, jak pierwszy raz usłyszałam to aż podskoczyłam
Strażnik zielonego zakątka bardzo czujny, nic mu nie umknie

Strażnik zielonego zakątka bardzo czujny, nic mu nie umknie
- maadro
- 1000p

- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ewuś
Nie tylko pięknie ubarwione
ale i wielce muzykalne są te Twoje Goeppertie
No i roztańczone przy okazji.
Psiulek pewnie zostanie już na stale u Ciebie.
Zdecydowanie wolę koty, bo mniej kłopotliwe, w zamian zaś bardziej szkodliwe w mieszkaniu.
chyba że ja będę stała pod oknem z ratunkiem dla takowej.
Ewuś dorodny masz ten marmurkowy egzemplarz
Coraz bardziej kusisz ....
Nie tylko pięknie ubarwione
No i roztańczone przy okazji.
Psiulek pewnie zostanie już na stale u Ciebie.
Zdecydowanie wolę koty, bo mniej kłopotliwe, w zamian zaś bardziej szkodliwe w mieszkaniu.
Mati nie tylko Krakowowi, ale że potrzebne, nigdy już nie wyrzucaj żadnej roślinki,mati1999 pisze:Krakowi bardzo potrzebne są zielone płuca
chyba że ja będę stała pod oknem z ratunkiem dla takowej.
Ewuś dorodny masz ten marmurkowy egzemplarz
Coraz bardziej kusisz ....
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Wspaniale kochana pokazałaś jak calathee podnoszą liski na noc, ja czasem przed snem zanim usnę też słysze ten szelest.
A na kwiaty aeszychnanthusa marmurka zapewne się doczekasz, jak go wiosną i latem wygrzejesz troszkę;).
A na kwiaty aeszychnanthusa marmurka zapewne się doczekasz, jak go wiosną i latem wygrzejesz troszkę;).
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ewuś - ale mam nadzieję, że taki produkt uboczny w postaci kwiatów jest i tak mile widziany
Jakby czasem się tak zdarzyło to dlaczego "czego by nie"...
Ale wiem, wiem - i moim zdaniem - nawet dla samych tylko liści warto wiele
Mnie także podobają się te ostatnie pstrokate.
Jakby czasem się tak zdarzyło to dlaczego "czego by nie"...
Ale wiem, wiem - i moim zdaniem - nawet dla samych tylko liści warto wiele
Mnie także podobają się te ostatnie pstrokate.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Edytko ? pstrokacizna na listkach to jest to, co jest najpiękniejsze w doniczkowcach
Karolinko ? poza kwiatami, to Ty i do psiaków masz oko
Dokładnie, to chihuahua. Mam to maleństwo parę razy do roku, jak jej właścicielka,
moja przyjaciółka, jest na wojażach, tym razem jest na Jamajce
Mati ? rasa psa post wyżej, tak jak mówiła Karolinka.
A za to wyrzucenie tej jednej z najpiękniejszych wąskolistnych goeppertia, to normalnie
Madosia ? fajnie Cię widzieć
No właśnie, toż to normalnie ze strony Matiego czysty egoizm
A poza tym to jedna z najprostszych, bezproblemowych i bezrobalowych goeppertia ...
Tulapek - aturi to ja nie mam, jeszcze
A co do szczawików, to nie wiem czy strzelają z liści, bo moje teraz to liści prawie nie mają
Stoją w sypialni, gdzie temp. jest tak 15-17 stopni, i chyba jest im za zimno, ciut zmarniały ...
Ale to mnie nie martwi, na wiosnę pójdą na balkon i ruszą
Tereniu - a Ty masz strelicję w domu ??
Myślałam, że to bardziej ogrodowy kwiat, bo on strasznie duży chyba jest
Ale za to jaki piękny
Kwitnie Ci w domu ?
Ewcia - dokładnie, te goeppertia to są nie do opanowania ...
Mam 12 gatunków tych panienek, więc jak wieczorem zaczynają się 'strzały', to tak kończą się nad ranem
Ale czego się nie robi z
do nich ...
Pati - a czy ten eszynantus może stać na balkonie ??
Mam opcję wschodnią lub zachodnią
Beaby - ależ oczywiście, jak będzie kwitł, to będę go jeszcze bardziej
A póki co listki mi w zupełności wystarczają
Kasiula -
Ten eszynantus to do mnie po prostu 'strzelił z łuku' prosto w
w tym markecie
Poniżej wklejam dla Ciebie fotki moich papirusów, ale one są z lata ...
Teraz strasznie mało światła, i kiepsko się robi zdjęcia ...

Co do wielkości to niewiele się zmieniły, w sensie niezbyt przyrosły.
Najbardziej śmigają od wiosny do późnego lata.
No i jak myślisz, ten z prawej to ten Twój ??
On ma taką śmieszną 'trawkę' na dole, której u Twojego papiruska nie zauważyłam
Bo ten po lewej to jest ta najbardziej pospolita odmiana, ale ja uwielbiam każdy gatunek cibory !!
Karolinko ? poza kwiatami, to Ty i do psiaków masz oko
Dokładnie, to chihuahua. Mam to maleństwo parę razy do roku, jak jej właścicielka,
moja przyjaciółka, jest na wojażach, tym razem jest na Jamajce
Mati ? rasa psa post wyżej, tak jak mówiła Karolinka.
A za to wyrzucenie tej jednej z najpiękniejszych wąskolistnych goeppertia, to normalnie
Madosia ? fajnie Cię widzieć
No właśnie, toż to normalnie ze strony Matiego czysty egoizm
A poza tym to jedna z najprostszych, bezproblemowych i bezrobalowych goeppertia ...
Tulapek - aturi to ja nie mam, jeszcze
A co do szczawików, to nie wiem czy strzelają z liści, bo moje teraz to liści prawie nie mają
Stoją w sypialni, gdzie temp. jest tak 15-17 stopni, i chyba jest im za zimno, ciut zmarniały ...
Ale to mnie nie martwi, na wiosnę pójdą na balkon i ruszą
Tereniu - a Ty masz strelicję w domu ??
Myślałam, że to bardziej ogrodowy kwiat, bo on strasznie duży chyba jest
Ale za to jaki piękny
Kwitnie Ci w domu ?
Ewcia - dokładnie, te goeppertia to są nie do opanowania ...
Mam 12 gatunków tych panienek, więc jak wieczorem zaczynają się 'strzały', to tak kończą się nad ranem
Ale czego się nie robi z
Pati - a czy ten eszynantus może stać na balkonie ??
Mam opcję wschodnią lub zachodnią
Beaby - ależ oczywiście, jak będzie kwitł, to będę go jeszcze bardziej
A póki co listki mi w zupełności wystarczają
Kasiula -
Ten eszynantus to do mnie po prostu 'strzelił z łuku' prosto w
Poniżej wklejam dla Ciebie fotki moich papirusów, ale one są z lata ...
Teraz strasznie mało światła, i kiepsko się robi zdjęcia ...

Co do wielkości to niewiele się zmieniły, w sensie niezbyt przyrosły.
Najbardziej śmigają od wiosny do późnego lata.
No i jak myślisz, ten z prawej to ten Twój ??
On ma taką śmieszną 'trawkę' na dole, której u Twojego papiruska nie zauważyłam
Bo ten po lewej to jest ta najbardziej pospolita odmiana, ale ja uwielbiam każdy gatunek cibory !!
Pozdrawiam i zapraszam
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ewo pierwsze co to powinna tam być woda cały czas za małe podstawki tak gdzieś do połowy doniczki zalej im nogi ja nie mam trawki na dole więc ten pierwszy bardziej pasuje do mojego. 
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
To jest fotka z lata ...
Ja go wtedy podlewałam nawet 2 razy dziennie - wysychało momentalnie !!
A od soboty to już stoją w wodzie, tak jak sugerowałaś
Ja go wtedy podlewałam nawet 2 razy dziennie - wysychało momentalnie !!
A od soboty to już stoją w wodzie, tak jak sugerowałaś
Pozdrawiam i zapraszam
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
No i super i pilnuj by wody mu nie brakło.
Teraz ruszy z kopyta zobaczysz a jak szczepić tego z trawką tez do wody do góry nogami?
Teraz ruszy z kopyta zobaczysz a jak szczepić tego z trawką tez do wody do góry nogami?
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Z tego co wyczytałam, to są dwie szkoły ...
Jedna, że jasne - oczywiście, normalnie, tak jak tego zwykłego,
czyli parasolkę przyciąć i do góry nogami do wody
A druga, że tych kwitnących odmian się nie szczepi przez parasolki, tylko przez podział bryły ...
Ja jeszcze tego kwitnącego nie próbowałam szczepić.
Ale może ciachnę go tak 'w celach naukowych'
Chociaż trochę byłoby mi żal, gdyby padł, bo on rośnie słabiej, niż ten 'zwykły'.
Jedna, że jasne - oczywiście, normalnie, tak jak tego zwykłego,
czyli parasolkę przyciąć i do góry nogami do wody
A druga, że tych kwitnących odmian się nie szczepi przez parasolki, tylko przez podział bryły ...
Ja jeszcze tego kwitnącego nie próbowałam szczepić.
Ale może ciachnę go tak 'w celach naukowych'
Chociaż trochę byłoby mi żal, gdyby padł, bo on rośnie słabiej, niż ten 'zwykły'.
Pozdrawiam i zapraszam
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
A mój zobacz kwitnie i sporo go naszczepiłam w wodzie i rozesłałam szczepki
więc kwitnące też się szczepi.



