Mnie jak pyta M co to jest i skąd to mówię że moja szwagierka a jego siostra mi kupiła i mam sprawę załatwioną a Grażka zawsze przytakuje głową że tak
Ogródek Bogusi (bogusia177) - część 1
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- k-c
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
ja tak będę moją przyszłą żonę :P chyba że znajdę sobie jakąś maniaczkę ogrodową - ale to by się mogło źle skończyć ::P bo poszlibyśmy z torbami 
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Witajcie!!
Widzę, że prowadzicie debatę na znajomy temat
Ale muszę przyznać, że u mnie tak źle nie jest, bo moim lekkim sprzymierzeńcem jest moja mama, niektóre zakupy roślinne robię nawet z rodzicami i w ostatnich latach ten nałóg zakupów roślinnych trochę nawet i ich dopadł - nie dziwią się moim zakupom i pomagają mi w wyborze:D
W necie to już sama daję sobie upust ... :P (tylko jedyna przeszkoda to wysokie koszty przesyłki
)
P.S. Też mam czasami obawy, że pójdę z torbami przez te rośliny
Widzę, że prowadzicie debatę na znajomy temat
W necie to już sama daję sobie upust ... :P (tylko jedyna przeszkoda to wysokie koszty przesyłki
P.S. Też mam czasami obawy, że pójdę z torbami przez te rośliny
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- k-c
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
myślę że każdy nie do końca zawsze mówi prawdę - ale to głównie z powodu że nieświadomi żyyją dłużej :P bo po co żona miała bby się dowiedzieć że pół wypłaty zostawiłem w ogrodniczym :PBabopielka pisze:No Karolu po Tobie to się tego nie spodziewałammyślałam ,że tylko kobiety tak mają ,że nie mówią mężom całej prawdy
Wycofuję się z tego swatania Ciebie z moją córką
![]()
![]()
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ale Ty jeszcze nie jesteś żonaty a już chcesz nie mówić wszystkiego. To co będzie po ślubie Karolku ?

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- k-c
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
nie bierzcie tego za dosłownie :P - nie wiem jaka jeszcze będzie ta moja żona ale może trafię na jakąś taką bardzo kochaną i sama będzie kupować mi roślinki ???:P
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
To byłby szczyt marzeń dla ogrodnika. Życzę Ci Karolku takiej żonki. I takiej szukaj. 
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- k-c
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
na obiadki do mamusi???? teraz już sam gotuję więc wątpię bym później chodził- no chyba że na obiadki nie starczy pieniędzy :P ;:13 bo wypłata pójdzie do ogródka :P
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Witam u mnie taka dyskusja ważna a ja gdzieś fruwam w obłokach ,jeżeli mogę wtrącić to wam powiem --MĄŻ ma zjeść wszystko co mu żona ugotuje ,ale nie wolno mu wiedzieć połowy co robi
Ja jak kupuję jakieś krzaczki to przy wysiadaniu z auta, a najczęściej zakupy roślinek robię z córką--wkładam roślinkę pod choinkę a potem czekam na moment jak M jest czymś zajęty wsadzam ją do ziemi i po sprawie
jak kosi trawę i trafia na roślinkę wmawiam mu że tam rośnie od zawsze albo dostałam w prezencie od koleżanki -UWIERZY

Ja jak kupuję jakieś krzaczki to przy wysiadaniu z auta, a najczęściej zakupy roślinek robię z córką--wkładam roślinkę pod choinkę a potem czekam na moment jak M jest czymś zajęty wsadzam ją do ziemi i po sprawie




