Ogród - Babopielka czyli Bożeny

korzo_m · Post » 9 gru 2007, o 21:39

Ja nad kompostownikiem mam pergolę z jednej strony posadzone są 3 winogrona, drugą zasłania winobluszcz pięciolistkowy, a po jednej stronie mam miejsce siałam powój, ale tegoroczny się nie udał, dlatego myślę o czymś stałym.

Babopielka · Post » 10 gru 2007, o 12:50

Bogusiu -papryka rosła w tunelu foliowym -na polu to są małe szanse na to ,że urośnie ,a ja mam tunel od lat ,a w nim pomidory i papryka -zawsze co swoje to swoje -przynajmniej wiem co jem

Babopielka · Post » 10 gru 2007, o 12:56

Moim zdaniem najlepszy by był kokornak ,bo on zasłania wszystko nic nie widać przez niego ,ale możesz się pokusić o uprawę milina jeśli Ci się podoba -może u Ciebie będzie lepiej rósł niż u mnie

tulipanka · Post » 10 gru 2007, o 12:56

Bożenko - śliczne są te schodki. Masz u siebie sporo fajnych zakątków. Może jeszcze zadziwisz nas czymś?

Mam do ciebie pytanko. Jak nazywa się ta roślinka

U nas pełno rośnie tego w przydrożnych rowach. Jesienią m nawet ukopał kilka sztuk i wsadziliśmy to coś w ogrodzie. Szybko to rośnie? Bo ja mam straszne maleństwa.

Babopielka · Post » 10 gru 2007, o 15:29

To jest rokitnik -jeśli masz kilka sztuk to dobrze bo jeden by nie miał takich koralików -rośnie dość szybko -ja swoje już muszę ścinać bo za wysokie porosły .Jeszcze jedno muszą rosnąć blisko siebie,żeby miały koraliki .Jeszcze może uda mi się Was czymś zadziwić

Babopielka · Post » 10 gru 2007, o 15:43

To moje jesienne nabytki

sosna hakowata i kosodrzewina.

Babopielka · Post » 10 gru 2007, o 15:52

Jodła koreańska i jeszcze jakaś sosna

Babopielka · Post » 10 gru 2007, o 15:56

I jeszcze jedna magnolia

bogusia177 · Post » 11 gru 2007, o 13:50

Bożenko dziękuję za nasionka

napisz kiedy je siać ,astry znam a te drugie mam siać prosto do gruntu

Post » 11 gru 2007, o 14:15

Boszeeeee jak pięknie tam...
Obrazek

Ja juz chcę słońca,ciepła ,kwiatów i roboty w ogrodzieeeeeeeeeee!!!!

Jak dobrze,że zapraszacie nas do swoich letnich ogrodów....
można powspominać,pomarzyć o lecie ...ogrzać duszę trochę.

gucia · Post » 11 gru 2007, o 15:22

Bożenko, a jaką magnolię kupiłaś? Moje już opatulone i zastanawiam się, czy nie za wcześnie?

gucia · Post » 11 gru 2007, o 16:43

Babopielka pisze:No to przypomnij się tak troszkę bliżej tych cieplejszych dni bo ja już mam troszkę latek i pamięć trochę krótszą niż dawniej

A myślisz, że ja to tych latek mam mniej?! Zeszyt sobie kupiłam i zapisuję, zupełnie jak w szkole. Moja córka ma niezły ubaw!

KamilaWr · Post » 11 gru 2007, o 17:29

Bożenko a gdzies widziałam chyba ze masz daglezję. Czy jej ochojnik nie atakuje? A co ze świrkami? Podobno czesto wystepuje tez ochojnik świerkowy.
A jakieś środki chemiczne nie zwalczą tegoszkodnika zanim on zniszczy drzewa?

KamilaWr · Post » 11 gru 2007, o 17:53

o znalazłam w internecie cos takiego:
"Jednym z zalecanych rozwiązań profilaktycznych jest unikanie sadzenia świerków w pobliżu modrzewi. Zalecane jest przeprowadzenie wczesną wiosną, przed pękaniem pąków, oprysku pędów modrzewia preparatami zawierającymi oleje parafinowe. Ma to na celu zwalczenie zimujących larw.
W późniejszym okresie zimowym można zastosować opryski środkami Promanal 60 EC (2%) lub Fastac 10 EC (0,15%).
Jeżeli ma Pani modrzewie prawdopodobieństwo zarażenia od świerków jest bardzo wysokie. Pproszę sprawdzić u sąsiadów, bo nawet udane opryski nie zabezpieczą Pani drzew przed zarażeniem wtórnym, ponieważ dorosłe owady potrafiące latać bardzo szybko potrafią zasiedlić duży teren."

"Najskuteczniejsza metoda na pozbycie się ochojnika świerkowego to kilkukrotny oprysk środkiem owadobójczym (decis ew. actelic) w ładne słoneczne dni poprzedzające pękanie łusek okrywających pąki oraz po tym jak łuski już pękną."

KamilaWr · Post » 11 gru 2007, o 18:02

ehh... może jakby tak pryskc co roku to drzewa będą zdrowe? No tak mi strasznie żal, te modrzewie są takie ładne