Ale mamy dziś piękną wiosnę

Słońce grzeje od rana, 10 stopni
Sadzoneczki przeszły kolejne cięcie,mają się dobrze..dostają już troszkę nawozu. Zamierzam się wybrać do piwnicy i zobaczyć co tam się dzieje..Martwią mnie tylko fuksje, które ściął przymrozek w zeszłym roku i nie budzą się w ogóle

Przyniosłam kilka do domu już jakiś czas temu i nic się nie dzieje z nimi

Jedna tylko puściła maluchy z ziemi, a reszta nie daje oznak życia
Troszkę maluchów Wam pokażę..
Popsie Girl
Autumnale
Variegata
No i moja największa radość
Blacky, która stała od października w miejscu..już myślałam, że nic z niej nie będzie, aż zobaczyłam niedawno takie maleństwo wykluwające się z ziemi..
Teraz już wygląda tak..
Miłego dnia
