40 Doniczkowych Historii Miłosnych
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
Ewciu chyba się zaczynam zarażać od Ciebie - oplątwy zaczynają mi się coraz bardziej podobać
A gdzie nowa żuraweczka? Czekam na fotkę 
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
Oplątwy to akurat nie moja bajka. Zarażenie mi nie grozi.
Ale pochwalic wypada. Niech się zdrowo u Ciebie rozwijają i ładniutko Cię oplątują.
Ale pochwalic wypada. Niech się zdrowo u Ciebie rozwijają i ładniutko Cię oplątują.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
Beuś ? no to widzę, że nawet w kwestii patentów ogrodowych można na Ciebie liczyć
Oj tak, rosną w oczach przez tą mgiełkę wody, tym razem ja potwierdzam ! Ale serio, serio ? z całej pierwszej piątki to te 2 niby
?umierające? linieją od dołu, ale rosną w górę ! Ale najbardziej przybyła,i to widzę gołym okiem, bez lupy ? t. ionantha var. scaposa !
Jest i bardziej pękata, oj sorki, pękaty ... i idzie w górę, i jakby kolorowieją mu końce listków
Basiu - no to strasznie się cieszę
Elciu ? rozbawiłaś mnie prawie do łez
Już Cię widzę z miną w stylu mojej mamy, która nie wie jak podejść do tych oplątw, żeby jej się w końcu spodobały
I zapewniam, że absolutnie Cię rozumiem, każdy ma swoją bajkę
Ale grunt, to dyplomacja ! Chociaż to coś, co niestety obecnie już w zaniku
A dzisiaaaaaj ? żurawki !!!
I to w nowej, bo w szóstej i w siódmej odsłonie ...
Wczoraj skusiłam się na ?posezonowe? przeceny w jednym z marketów ogrodniczych, gdzie do wyboru, a szczególnie do koloru,
również były żurawki.
No i co - weszłam w nie radośnie po kolana, pobuszowałam chwilę, i wypłynęłam na powierzchnię z jedną piękną sztuką !
Uradowana poprosiłam jeszcze tylko o pomoc pracownika marketu, żeby powiedział mi co ja sobie wybrałam.
Pracownik przyszedł, i teraz obydwoje stoimy po kolana w żurawkach, a obok nas transparent wetknięty w jedną z donic,
z napisem ?żurawki?.
Więc nie używając zbędnych słów spytałam tylko ? ?co to za gatunek?, niestety nie dodając, że chodzi mi o tą konkretną odmianę żurawki, bo to jakby było oczywiste, że ja to wiem, a fachowiec tym bardziej.
Ale nic bardziej mylnego - pracownik dziwnie na mnie spojrzał, potem spojrzał na doniczkę i transparent z napisem,
i odpowiedział rezolutnie - ?no przecież pisze, że to żurawka?.
To tyle na temat ?kompetentnej i fachowej? obsługi.
Dzisiaj dokupiłam jeszcze jedną odmianę, ale już nie wdawałam się w dialog z personelem marketu, no bo przecież ?pisze?,
że to żurawka ? A jak ?pisze?, to ?pisze?, dyskusji nie ma !
Fachowości może brak, ale bawiłam się świetnie !
No czułam się, jakbym była na planie Jasia Fasoli lub Latającego Cyrku Monty Pythona
I kończy się jak zwykle ? muszę Was prosić o pomoc w identyfikacji
wczorajsza NN

dzisiejsza NN, choć to może być Creole Night

I jeszcze wspólna sweet-focia
Niestety musiałam zdjąć wszystkie z cokoliku i rozstawić w kółeczko po tym, jak cztery donice ubiegłej nocy piątą wypchnęły na ziemię ? tak urosły !
I nie dość, że księżyc świecił mi po oczach prawie pół nocy, to jeszcze huk spadającej doniczki

No to kawałeczek niesfornego ogrodu na balkonie
A swoją drogą, to te całe żurawki są strasznie trudne do identyfikacji, różnią się tak drobnymi szczegółami, że ciężko trafić z nazwą.
dla Was wszystkich
I jeszcze na koniec - chciałam dzisiaj szczególnie serdecznie pozdrowić, znalazłam gdzieś na FO taki fajny zwrot ?
skryto?podglądaczy (do których i ja się zaliczam), i przywitać się, bo jeszcze do tej pory tego nie zrobiłam.
Mo i oczywiście zawsze zapraszam
Oj tak, rosną w oczach przez tą mgiełkę wody, tym razem ja potwierdzam ! Ale serio, serio ? z całej pierwszej piątki to te 2 niby
?umierające? linieją od dołu, ale rosną w górę ! Ale najbardziej przybyła,i to widzę gołym okiem, bez lupy ? t. ionantha var. scaposa !
Jest i bardziej pękata, oj sorki, pękaty ... i idzie w górę, i jakby kolorowieją mu końce listków
Basiu - no to strasznie się cieszę
Elciu ? rozbawiłaś mnie prawie do łez
Już Cię widzę z miną w stylu mojej mamy, która nie wie jak podejść do tych oplątw, żeby jej się w końcu spodobały
I zapewniam, że absolutnie Cię rozumiem, każdy ma swoją bajkę
Ale grunt, to dyplomacja ! Chociaż to coś, co niestety obecnie już w zaniku
A dzisiaaaaaj ? żurawki !!!
I to w nowej, bo w szóstej i w siódmej odsłonie ...
Wczoraj skusiłam się na ?posezonowe? przeceny w jednym z marketów ogrodniczych, gdzie do wyboru, a szczególnie do koloru,
również były żurawki.
No i co - weszłam w nie radośnie po kolana, pobuszowałam chwilę, i wypłynęłam na powierzchnię z jedną piękną sztuką !
Uradowana poprosiłam jeszcze tylko o pomoc pracownika marketu, żeby powiedział mi co ja sobie wybrałam.
Pracownik przyszedł, i teraz obydwoje stoimy po kolana w żurawkach, a obok nas transparent wetknięty w jedną z donic,
z napisem ?żurawki?.
Więc nie używając zbędnych słów spytałam tylko ? ?co to za gatunek?, niestety nie dodając, że chodzi mi o tą konkretną odmianę żurawki, bo to jakby było oczywiste, że ja to wiem, a fachowiec tym bardziej.
Ale nic bardziej mylnego - pracownik dziwnie na mnie spojrzał, potem spojrzał na doniczkę i transparent z napisem,
i odpowiedział rezolutnie - ?no przecież pisze, że to żurawka?.
To tyle na temat ?kompetentnej i fachowej? obsługi.
Dzisiaj dokupiłam jeszcze jedną odmianę, ale już nie wdawałam się w dialog z personelem marketu, no bo przecież ?pisze?,
że to żurawka ? A jak ?pisze?, to ?pisze?, dyskusji nie ma !
Fachowości może brak, ale bawiłam się świetnie !
No czułam się, jakbym była na planie Jasia Fasoli lub Latającego Cyrku Monty Pythona
I kończy się jak zwykle ? muszę Was prosić o pomoc w identyfikacji
wczorajsza NN

dzisiejsza NN, choć to może być Creole Night

I jeszcze wspólna sweet-focia
Niestety musiałam zdjąć wszystkie z cokoliku i rozstawić w kółeczko po tym, jak cztery donice ubiegłej nocy piątą wypchnęły na ziemię ? tak urosły !
I nie dość, że księżyc świecił mi po oczach prawie pół nocy, to jeszcze huk spadającej doniczki

No to kawałeczek niesfornego ogrodu na balkonie
A swoją drogą, to te całe żurawki są strasznie trudne do identyfikacji, różnią się tak drobnymi szczegółami, że ciężko trafić z nazwą.
dla Was wszystkich I jeszcze na koniec - chciałam dzisiaj szczególnie serdecznie pozdrowić, znalazłam gdzieś na FO taki fajny zwrot ?
skryto?podglądaczy (do których i ja się zaliczam), i przywitać się, bo jeszcze do tej pory tego nie zrobiłam.
Mo i oczywiście zawsze zapraszam
Pozdrawiam i zapraszam
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
ewuniu jakie piękne żurawki , kwitną , wow
Ty masz rękę do kwiatów 
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
Karola -
ale nie taką jak Ty w swoim Arboretum
Beti - szkoda, że nie można wklejać fotek innych niż swoje, bo ja bym Ci dopiero pokazała, jakie są oplątwy, i że Twoja mega-kosiara by wysiadła przy co niektórych okazach
No, może tylko jeep dałby radę po nich przejechać
Beti - szkoda, że nie można wklejać fotek innych niż swoje, bo ja bym Ci dopiero pokazała, jakie są oplątwy, i że Twoja mega-kosiara by wysiadła przy co niektórych okazach
No, może tylko jeep dałby radę po nich przejechać
Pozdrawiam i zapraszam
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
Ta żurawka to żuraweczka jak już
Jakby brass lantern 
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
Pierwsza.A druga niewyraźna.W ogole 2 na oczy nie widziałem.
a dziś odkrylem,że mam southern comfort

a dziś odkrylem,że mam southern comfort
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
Co do pierwszej to możesz mieć rację, ale druga to chyba jednak tak jak ją opisałam Creole Night.
Tak czy inaczej
za rozwiązanie zagadki.
Tak czy inaczej
Pozdrawiam i zapraszam
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
Mam od mojej kochanej pani co kwiaty sprzedaje katalog,i tam 4 strony są.Teraz spadam do wanny 
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
To dobrze, to się troszkę uspokoję, właśnie wyszłam od Karoli i przez Ciebie ledwo żyję.
Ty naprawdę chcesz mnie zabić ... śmiechem
Ty naprawdę chcesz mnie zabić ... śmiechem
Pozdrawiam i zapraszam
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
A i u mnie Księżyc wczorajszej nocy dawał czadu, świecił jasniuśko. że nie mogłam przestać podziwiać rośliny właśnie tak oświetlane. No bajka!
A nowe żurawki masz przecudne!!!
A nowe żurawki masz przecudne!!!
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
Ewciu żuraweczki pierwsza klasa, cudne, zwłaszcza ta ciemna mi się podoba
Zakupy poczyniłaś świetne. Do mnie jadą też nowe 
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
Dzisiaj podchodzę do maleństw i myslę:kurczę,ale one nudne.Ale potem je spryskałem,i nagle: CHCE WIĘCEJ 
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: 40 Doniczkowych Historii Miłosnych
Ewuś a widzisz, teraz trafiłaś w moją bajkę.
Bo ja żurawki bardzo lubię.
Co prawda na razie tylko oglądac
, bo uprawiac samej nijak nie mam gdzie.
Ale ponieważ uwielbiam kolorowe listeczki to żurawki spodobały mi się od pierwszego wejrzenia.
Twoje oczywiście są śliczne.
A jeśli chciałabyś się więcej o nich dowiedziec i obejrzec żurawkowy raj to polecam Ci wątek Ani (mamafrania).
Zajrzyj koniecznie (ale na własną odpowiedzialnośc
). 
Co prawda na razie tylko oglądac
Ale ponieważ uwielbiam kolorowe listeczki to żurawki spodobały mi się od pierwszego wejrzenia.
Twoje oczywiście są śliczne.
A jeśli chciałabyś się więcej o nich dowiedziec i obejrzec żurawkowy raj to polecam Ci wątek Ani (mamafrania).
Zajrzyj koniecznie (ale na własną odpowiedzialnośc
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe



