Mario, imienniczko Droga aleś mi przykadziła...wow...

jeszcze nikt mi tak nie przyłożył...

ale nawet pojedynczy
taki w swojej wymowie głos unosi mnie nad ziemią...

Dzięki bardzo i serdeczności dla Ciebie! !
Właśnie od Ciebie wróciłam ale nie pisałam bo mi weny brak ...kłopoty eMa zdrowotne ...może niezbyt wielkie ale troszkę wytrącają mnie z równowagi psychicznej ... w tym wieku już niewieilki kłopot zdrowotny może stać się problemem...mam to na uwadze!
Kudłacz bywa humorzasty, teriery tak mają ale to familijna maskotka

.Jest jeszcze mini- yoreczka u drugiej wnuczki ale tę widuję rzadziej.
Widzę,że i RODowa Koleżanka zawitała do mnie -
Ruda-zaba dzięki bardzo za wizytę i wpis! Wciąż nie wiem jak masz na imię?
Iryski to dolna półka ale mnie nie przeszkadza na warunki i potrzeby ROD mnie -wystarczają . Cieszą oczy i obiektyw bo to wdzięczne obiekty do fotografowania dla mnie bo to lubię bardzo!

A jak się jeszcze poprzez moje fotki komuś spodobają to jestem
Chipek pierwszy się zameldował ale jest niziutki bo to doniczkowiec u mnie...boję się o niego bo to jedna z najdroższych moich róż!

Na rabacie różanej u mnie nornice najbardziej żerują myślę,,że powodem są wióry rogowe.., które je zwabiają!
