Mój ci on 2
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ci on 2
Mireczko witaj
Widzę że będziemy obie pokazywać zimą lato
Piękna trzmielina ja posadziłam wiosną ,może na przyszłą jesień też będzie taka 
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Romciu dobrze,że tu spotkamy się ze zrozumieniem
Grażynko,kliknęłam,żeby poczytać o nim i doczytałam o kępie 30cm
Jeżeli jest,jak mówisz,to ja się cieszę,u mnie miejsca dużo.Tylko martwię się,że wykopałam go i nie mam na niego pomysłu i leży
Może przesadzony o tej porze nie obrazi się
Jutro o niego zadbam 
Grażynko,kliknęłam,żeby poczytać o nim i doczytałam o kępie 30cm
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ci on 2
Mirko oj dobrze że zajrzałam do Ciebie słowo daje nie wiedziałam że jest groszek wieloletni...
a ja tak lubię groszek...będę szukać sadzonek ...
...zdziwiłam się bardzo czym mogłaś zainteresować w moim skromnym ogródku...
a ja tak lubię groszek...będę szukać sadzonek ...
...zdziwiłam się bardzo czym mogłaś zainteresować w moim skromnym ogródku...
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Mój ci on 2
Misiu masz śliczny ogród i dużo roślin godnych zainteresowania uwierz mi na słowo 
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Mój ci on 2
Rojniki, rojniki w kamieniach rozczuliły mnie u Ciebie Miriamku.
Kielisznik i u mnie wysoki nie był. Groszek bylinowy też mam, bezproblemowy jest ale nie pachnie. Natomiast silniejszy jest i ma większe kwiatostany. U mnie blado i ciemno różowy.
Pokaż mi Mireczko cytryniec chiński ? Po maki będę się uśmiechała przed zlotem ale po cytryńca przede wszystkim
Swoje clematisy wiosną podlewam rozcieńczonym nadmanganianem potasu. Kupuję ją w aptece (małe torebki proszku ). Rozpuszczam i podlewam. Lubią to
. Zasugerowałam tę kurację dalszej mojej sąsiadce, u której zaczęły więdnąć bez powodu (uwiąd może ? ) i niedawno mówiła mi, że odżyły
. Spróbuje ze swoimi - trzymam kciuki wiosną.
Kielisznik i u mnie wysoki nie był. Groszek bylinowy też mam, bezproblemowy jest ale nie pachnie. Natomiast silniejszy jest i ma większe kwiatostany. U mnie blado i ciemno różowy.
Pokaż mi Mireczko cytryniec chiński ? Po maki będę się uśmiechała przed zlotem ale po cytryńca przede wszystkim
Swoje clematisy wiosną podlewam rozcieńczonym nadmanganianem potasu. Kupuję ją w aptece (małe torebki proszku ). Rozpuszczam i podlewam. Lubią to
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
O,dzięki Mariola,zrobię tak,bo cierpię niewymownie,nie mogąc doczekać się bujnych powojników
A oglądanie burzy kwiecia u innych jeszcze to potęguje(czemu ma udawać,że zazdrość jest mi obca?) Że nie dowiozłam ci tego cytryńca do Sulejowa też odchorowałam,ale to przez to,że zleciłam załadowanie roślin córce a on stał kroczek dalej.BĘDZIESZ GO MIEĆ!!!
Misiu,poszukam zaraz zdjęcia tej roślinki u siebie i pokażę ci.Ona ma takie śmieszne torebki na wodę z liści

To jest ta roślina Misiu,może przy okazji zidentyfikujesz?Wydaje mi się,że ją masz.Rozsiewa się niemiłosiernie
A groszek wieloletni na pewno spotkasz w sklepie z nasionkami.Zobacz jak to jest,człowiek czasami taka fachura się czuje a ileż jeszcze nie wiemy 
W ogrodzie nie robię nic z braku czasu,cebulki kupione we wrześniu nadal leżą w torebkach foliowych.Jedną szlag trafił,dwie podejrzane,na co ja czekam

Misiu,poszukam zaraz zdjęcia tej roślinki u siebie i pokażę ci.Ona ma takie śmieszne torebki na wodę z liści


To jest ta roślina Misiu,może przy okazji zidentyfikujesz?Wydaje mi się,że ją masz.Rozsiewa się niemiłosiernie
W ogrodzie nie robię nic z braku czasu,cebulki kupione we wrześniu nadal leżą w torebkach foliowych.Jedną szlag trafił,dwie podejrzane,na co ja czekam

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Mój ci on 2
Mireczko, u mnie clematisy nie chcą wcale rosnąć.
Zapisałam - nadmanganian potasu do clematisów. Dziwne, ale Mariola na pewno wie, co pisze.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Mój ci on 2
I ja zapisałam nadmanganian potasu
U mnie clematisy rosną tak "połowicznie"; jedne rosną i kwitną, a inne zupełnie nie (rachityczne i dopada je uwiąd) - nie wiem, czym to tłumaczyć...miejsce, towarzystwo, odmiana?
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Mireczko ta roślina, o której piszesz Misi, to szczeć.
Muszę i ja zaopatrzyć się w nadmanganian potasu. Moje klematisy, jak do tej pory, mizernie wyglądały. Mnie również marzy się burza kwiatów na nich.
Muszę i ja zaopatrzyć się w nadmanganian potasu. Moje klematisy, jak do tej pory, mizernie wyglądały. Mnie również marzy się burza kwiatów na nich.
Pozdrawiam Hala
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mój ci on 2
Witaj, Miriam
Jak to dobrze, że znowu jesteś
.
Czuję, że na wiosnę cały zapas nadmanganianu potasu zostanie z aptek wymieciony przez miłośników klematisów. Ja tez go kupię. Czytałam gdzieś o tym sposobie, ale potem... róże opanowały łeb, a marne powojniki spisałam na straty
.
Duża buźka, Miriam - Jagoda
Jak to dobrze, że znowu jesteś
Czuję, że na wiosnę cały zapas nadmanganianu potasu zostanie z aptek wymieciony przez miłośników klematisów. Ja tez go kupię. Czytałam gdzieś o tym sposobie, ale potem... róże opanowały łeb, a marne powojniki spisałam na straty
Duża buźka, Miriam - Jagoda
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ci on 2
E tam... U mnie nadmanganian nie pomaga. Nie zauważyłam różnicy. I tak niektóe clematisy padają na uwiąd, i tak.
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
O.jak miło widzieć gości u zapracowanej rolniczki
Sukcesywnie nadrabiam zaległości forumowe.Sezon zwalnia,więc i wątki się zatrzymają.
Halinko,ty zdaje się też jakiś czas nie bywałaś na forum?Fajnie,że już jesteś
Szczeć mówisz,mam
Sezon obowiązkowo zaczynam od niszczenia jej siewek
Nowy sezon będzie sprawdzianem na wiarygodność Marioli
Procentowo ocenimy,ile clematisów odzyskało werwę po nadmanganianie potasu
Mam nadzieję,że rubryka "padnięty" będzie pusta
Dobrze rosną te z grupy viticella,tangutica,ale wielkokwiatowe zachwycają bardziej.
JagiS,jakże ciekawa jestem tych róż,co to ci łeb w tym sezonie opanowały
I nie tylko.Zagłębię się już niebawem w twój przesympatycznie pisany wątek
A Wandeczka już na zawsze będzie mi się kojarzyć z moim wiązem Wredei.Radziłam się jej,w momencie kupowania
Kurczę,jak ten twój dąb ma na imię?Jasne,Czesław
Helenko,nie marudż,że clematisów nie masz zjawiskowych!Wtedy już nikt by o moim wątku nie pamiętał,tylko hortensje twoje i clematisy podziwiał
Wczoraj rozpoczęłam wizytę u Gajowej,znikam więc w jej wielki ogród,gdzie podobno nadal za dużo trawnika
Nie przesadż ,kochana,żeby z kocem było gdzie się rozłożyć 
Sukcesywnie nadrabiam zaległości forumowe.Sezon zwalnia,więc i wątki się zatrzymają.Halinko,ty zdaje się też jakiś czas nie bywałaś na forum?Fajnie,że już jesteś
Nowy sezon będzie sprawdzianem na wiarygodność Marioli
Dobrze rosną te z grupy viticella,tangutica,ale wielkokwiatowe zachwycają bardziej.
JagiS,jakże ciekawa jestem tych róż,co to ci łeb w tym sezonie opanowały
A Wandeczka już na zawsze będzie mi się kojarzyć z moim wiązem Wredei.Radziłam się jej,w momencie kupowania
Helenko,nie marudż,że clematisów nie masz zjawiskowych!Wtedy już nikt by o moim wątku nie pamiętał,tylko hortensje twoje i clematisy podziwiał
Wczoraj rozpoczęłam wizytę u Gajowej,znikam więc w jej wielki ogród,gdzie podobno nadal za dużo trawnika
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Przewidując wiosenne niedobory nadmanganianu potasu w aptekach ,dokonałam zakupu już teraz:D

Spodziewałam się tam znależć jakieś proporcje w stosowaniu,ale doczytałam tylko w jakim celu się go stosuje(oni nie wiedzą ,że służy powojnikom
)Więc gdyby ktoś miał wypróbowane,to poproszę...Za kwitnienie wzięły się dwa kolejne bielunie.Nie mam już nawozu,więc od razu to widać.Trąby smutno zwisają,szybko przekwitają.Nie to,co dobrze dokarmione

Dla porównania;

Po przymrozkach zabieram czasami chryzantemy z cmentarza na przechowanie i jeżeli przez zimę ich nie zmarnuję ,jesienią cieszą oko w ogrodzie lub w donicy


Spodziewałam się tam znależć jakieś proporcje w stosowaniu,ale doczytałam tylko w jakim celu się go stosuje(oni nie wiedzą ,że służy powojnikom

Dla porównania;

Po przymrozkach zabieram czasami chryzantemy z cmentarza na przechowanie i jeżeli przez zimę ich nie zmarnuję ,jesienią cieszą oko w ogrodzie lub w donicy

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Nadrabiam czytanie wątków,podziwiam zadbane ogrody,czytam o wrześniowym sadzeniu cebulowych i ze smutkiem spoglądam na moje wrześniowe zakupy 

Ileż ja razy planowałam już to posadzić, no nie wyszło
Trzy odejdą na pewno,te,które już niebieskiego kolorku nabrały 

Ileż ja razy planowałam już to posadzić, no nie wyszło
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mój ci on 2
No, faktycznie, pleśń Ci pożera cebule
.
Ja się dziś zmobilizowałam i wszystkie swoje nareszcie posadziłam. W sumie zajęło mi to kilkanaście minut. A sprzątanie ogrodu ciągnie się całymi dniami...
A kiedy Ty, biedaku, nadrobisz swoje zaległości, ogrodowe i forumowe?
Tym bardziej, ze do każdej z tych czynności podchodzisz kompleksowo, a nie po łebkach.
Pytasz o róże. Wzięły mnie na całego. Przez pół lata rozdawałam i wyrzucałam rośliny, żeby zrobić miejsce dla nowych róż. w sumie przybyło ich 14, a wiele musiało zmienić miejsce. Same nazwy pewnie niewiele Ci powiedzą. Mam nadzieję, że wiosną pokażą swoje walory i wtedy się nimi pochwalę.
Powodzenia i
Jagoda
Ja się dziś zmobilizowałam i wszystkie swoje nareszcie posadziłam. W sumie zajęło mi to kilkanaście minut. A sprzątanie ogrodu ciągnie się całymi dniami...
A kiedy Ty, biedaku, nadrobisz swoje zaległości, ogrodowe i forumowe?
Tym bardziej, ze do każdej z tych czynności podchodzisz kompleksowo, a nie po łebkach.
Pytasz o róże. Wzięły mnie na całego. Przez pół lata rozdawałam i wyrzucałam rośliny, żeby zrobić miejsce dla nowych róż. w sumie przybyło ich 14, a wiele musiało zmienić miejsce. Same nazwy pewnie niewiele Ci powiedzą. Mam nadzieję, że wiosną pokażą swoje walory i wtedy się nimi pochwalę.
Powodzenia i


