Ogrodowe zacisze Mandragory
- Josephine_83
- 200p

- Posty: 457
- Od: 23 wrz 2012, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko zazdroszczę takiego sklepiku! Niestety w Krakowie nie natrafiłąm na taki! Wszystko trzeba kupować w różnych miejscach mięso, warzywa i owoce, pieczywo
a że czasu brak... postawiłam właśnie na Tesc*... a co do teściowych, to chyba jedziemy na święta..
ale z drugiej strony będzie można trochę odpocząć, bo znów mnie jakieś choróbsko wczoraj dopadło 
Josephine_83 ;)
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Iwonko - aa taka, myślałam, że taka ze sznurka, coś a'la sieć rybacka
Najważniejsze, żeby była praktyczna, powojnik szybko da sobie z nią radę
Madziu - cenny czas nade wszystko. Zwłaszcza, że za dowóz się nie płaci
A dzień z teściową całkiem całkiem. Nie było tak źle
Josephinko - to sklep znanej marki Lew...tan. Zauważyłam, że wszystko zależy od danego franczyzobiorcy. Na naszym osiedlu w poprzednim miejscu sklep pod tą samą marką był beznadziejny, towaru nie było za wiele, po pewnym czasie właściciel go sprzedał, nie wiem, jak jest teraz.
A u mnie monotematycznie... Bidule pod karmnikiem, zawsze coś tam ciekawego znajdą


I monotematyczny Liczi
Nie ma ogrodu, nie ma trawki, jest tylko smutne brązowe legowisko (a jako specjalna atrakcja kolana teściowej
)



Madziu - cenny czas nade wszystko. Zwłaszcza, że za dowóz się nie płaci
Josephinko - to sklep znanej marki Lew...tan. Zauważyłam, że wszystko zależy od danego franczyzobiorcy. Na naszym osiedlu w poprzednim miejscu sklep pod tą samą marką był beznadziejny, towaru nie było za wiele, po pewnym czasie właściciel go sprzedał, nie wiem, jak jest teraz.
A u mnie monotematycznie... Bidule pod karmnikiem, zawsze coś tam ciekawego znajdą


I monotematyczny Liczi



- Josephine_83
- 200p

- Posty: 457
- Od: 23 wrz 2012, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Jaki przystojny i jeden i drugi 
Josephine_83 ;)
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Nie, to jest drut, tylko o dużych oczkach
Psinka cudna, a ptasiorek smutny, jeszcze troszkę, jeszcze chwilkę, tylko te ptaki co zawróciły, martwią
Psinka cudna, a ptasiorek smutny, jeszcze troszkę, jeszcze chwilkę, tylko te ptaki co zawróciły, martwią
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Josephinko w Krk mnóstwo Lewiat....anów jest. Ale chyba mniej fajne niż u Milenki. Bo drogo strasznie.
Milenko Liczi super się trzyma jak na te zimowe warunki. Taki wychuchany i zadbany
Aż miło popatrzeć!
Milenko Liczi super się trzyma jak na te zimowe warunki. Taki wychuchany i zadbany
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
A ja dzisiaj zaczynam dzieło tworzenia .;czyli gotowanie .Jak ja tego nie lubię .Moja rodzina jest okropnie rozpuszczona pod względem smakołyków ,a ja lubię im dogadzać ,ale czasem to już jestem tym wszystkim zmęczona. 
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Aż sie boje pomyśleć co by było gdyby nie uciekał w przeciwnym kierunku.
Pozdrawiem i miłego popołudnia życzę.
-- 28 mar 2013, o 14:29 --
Ewuniu smakołyki przyrządzone przez kochaną osobę bardziej smakują.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Kochani, niemoc straszna mnie dziś dopadła, na momencik rano wyszło słoneczko, wraz z nim odeszła mi chęć na cokolwiek
Dobrze, że tylko pies był świadkiem mojego mega doła, bo poległam dziś na całej linii. Z ogromną niechęcią chwyciłam się obiadu, pewnie gdyby to nie była ryba, nie zmusiłabym się. Wyć mi się już normalnie chce, perspektywa białych świąt w ogóle mnie nie cieszy
A Wy się jakoś trzymacie?
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Miluś ja też jakoś tych świąt nie czuję Normalnie frygam po kuchni ,a dziś jakoś tak słabo mi to idzie .
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Ja zrobię absolutne minimum
Nie mam nastroju...
- Josephine_83
- 200p

- Posty: 457
- Od: 23 wrz 2012, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
A ja absolutnie NIC ... teściowa gotuje..
a świąt nie czuję i ch klimatu 
Josephine_83 ;)
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
Największe szczęście na świecie, leży na końskim grzbiecie
Storczyki Takie Takie Ogródkowe plany Josephine
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Oj nie ma tej atmosfery, nie ma, jak dziś słuchałam wiadomości i mówili ile to ptaków zginie, tych co przyleciały już do nas, ile odleci gdzieś gdzie cieplej, a w ogóle, że wiosna ma przyjść w Europie dopiero w maju, to ryczeć mi się chce i nic nie robię, dosłownie nic, idę do pracy, M mówi, że święta po świętach sobie zrobimy, jak w domu będę, ugotuję żurku, sernika zrobię i sałatkę i tyle, a no i M mięsko zapeklował jakiś boczek i szynkę, ot to co zwykle w miesiącu się jada 
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Ja się bardzo cieszę że w tym roku gotować nie muszę bo totalnie nie mam sił i weny. Absolutnie. Macie racje, bardzo przykro jest słuchać tych wszystkich wiadomości. To trwa już zbyt długo. W dół każda z nas popada w coraz większy.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Ewuś - oby do maja, może chęci nam wrócą
Aniu - też nie szaleję, ale i do tego minimum trzeba się z trudem zmuszać
Josephinko - to fajną masz teściową - szanuj ją
Iwonko - masz bardzo mądrego M. Tradycja tradycją, ale to takie wszystko na siłę. A teściowa spędza z Wami święta? Dziś jeden facet opowiadał, że widział po drodze bociana. Stał w śniegu, zmarznięty.. Wolę nie myśleć, jak to wszystko się skończy dla przyrody (bo my to pikuś w tej całej układance, jakoś się z czasem pozbieramy).
Madziu - spędzacie święta u rodziców czy teściów? Z dołem masz rację, ale na fo zawsze można liczyć, jeden drugiego próbuje z doła wyciągać
Aniu - też nie szaleję, ale i do tego minimum trzeba się z trudem zmuszać
Josephinko - to fajną masz teściową - szanuj ją
Iwonko - masz bardzo mądrego M. Tradycja tradycją, ale to takie wszystko na siłę. A teściowa spędza z Wami święta? Dziś jeden facet opowiadał, że widział po drodze bociana. Stał w śniegu, zmarznięty.. Wolę nie myśleć, jak to wszystko się skończy dla przyrody (bo my to pikuś w tej całej układance, jakoś się z czasem pozbieramy).
Madziu - spędzacie święta u rodziców czy teściów? Z dołem masz rację, ale na fo zawsze można liczyć, jeden drugiego próbuje z doła wyciągać
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko na śniadanie w niedzielę idziemy do rodziców a potem wszyscy jedziemy do cioci na obiad za miasto. I dobrze bo jakoś na podróż do Krakowa (do teściów) nie mam siły absolutnie.Także wożę się w tym roku i zero gotowania.


