Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2179
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

osterko ;:180 super wiadomości ;:180
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
DuczekiOsia
1000p
1000p
Posty: 1621
Od: 10 sie 2012, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

bardzo ciekawy watek, mi trochę pokrzywy rośnie bezpośrednio pod żywopłotem , początkowo chciałam ją wyrwać, potem miałam pomysł aby ją przesadzić (nie wiem jak by to zniasła) na złodzieja na miejsce dziury - wyrwy w siatce, bo wtedy przez dziurę nie przelezie bo się poparzy, ;:306 a teraz to faktycznie ją zetnę i zrobię gnojówkę, podleje róże :)
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Osiu jesteś lepsza ode mnie z porą wstawania ;:306 . Pewnie tylko o tej porze masz czas tylko dla siebie. Też tak robiłam gdy dzieciorki były małe i ... i tak zostało. Najlepiej myśli mi się rankiem .
Bardzo mądre pomysły - ten na złodzieja i ten na gnojówkę ;:215. A przesadzenie .... pokrzywa powinna znieść śpiewająco , w końcu to chwaścior. Jeżeli masz mlecze w pobliżu - też zrób gnojówkę.
Ja teraz, pieląc - już nawet chwaściorków do kompostownika nie wyrzucam. Rzucam je pod nogi ;:131
Mój syn (poproszony o zaznaczenie ścieżki między trawnikiem a rabatą) wydudlił niemal Rów Mariański ;:306 . Do tego rowu wrzucam chwaściory - schną i nie odrastają (dla pewności, idąc - szuram je stopą, żeby nie zapuściły korzonków :lol: )
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

W Warszawie padało przez prawie cały dzień. W przerwie między kapaniami byłam na działce. Stwierdzam, że trawowa ściółka jest prawie niewidoczna, po tygodniu. Jutro postaram się wrzucić fotę. Dziś nie zabrałam aparatu fotograficznego.
lukas81
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 9 mar 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

A ściółkujecie pokrzywą,mleczami :?: Chciałbym zastosować pod ogórki,cukinie,patisony.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Lukas81 tak, możnahttp://regiodom.pl/portal/ogrod/rosliny ... -nie-tylko
Cytat z tego artykułu:
"Stosowanym przez niektórych ogrodników sposobem wykorzystywania pokrzywy w uprawie warzyw jest ściółkowanie w międzyrzędach. Ścięte rośliny układamy w warstwie o grubości 3-5 cm między rzędami posadzonych pomidorów, ogórków, selerów i innych warzyw. Taka pokrzywowa ściółka nie tylko ochroni glebę przed wysychaniem, ale również zasili uprawę w azot i cenne minerały. Rośliny nie tylko urosną bujniej, ale będą też silniejsze i bardziej odporne na choroby".
Jeszcze taki urywek:
"Sadząc pomidory, pod korzenie każdego krzaczka można wcisnąć pokrzywowy kłębek i przykryć go cienką warstwą ziemi ? taki zabieg wzmocni je, przyspieszy wzrost i owocowanie".

Ja mam zamiar ściółkować wszystkim. Uważam, że każdy najpospolitszy nawet chwaścior do życia potrzebuje tego samego, co roślinna arystokracja. Tak więc zawiera azot, potas, fosfor. Dlaczego tego nie wykorzystać ;:224 Nie mam warzyw w tym roku ale rabaty kwiatowe mam zamiar ( i zaczęłam już ) ściółkować. aha, w najbliższy piątek posadzę do gruntu poziomkę - ona dostanie ściółkę :uszy
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Jeszcze dla Lukas81. N temat mlecza czyli mniszka lekarskiego jest morze informacji. A ja go tak nie szanowałam :oops:
Dobrze, że mogę to zmienić ;:108
Awatar użytkownika
DuczekiOsia
1000p
1000p
Posty: 1621
Od: 10 sie 2012, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

ta informacja o wtykaniu główek pokrzywy bardzo interesująca ;:108
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Mariolu, to i w Twoim wątku pokażę moją wyściółkowaną skoszoną właśnie trawą, grządkę przygotowaną pod ogórki (które będą siane do gruntu). Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Obrazek
"Sadząc pomidory, pod korzenie każdego krzaczka można wcisnąć pokrzywowy kłębek i przykryć go cienką warstwą ziemi ? taki zabieg wzmocni je, przyspieszy wzrost i owocowanie"
Podobny efekt dla pomidorów uzyskamy podlewając je od czasu do czasu rozrobioną (1:10) gnojowicą z pokrzyw, byle nie przesadzić. Stosowałem w zeszłym sezonie i efekty były rewelacyjne (do czasu, bo później wszystkie gruntowe pomidorki złapały na działkach w okolicy jakieś choróbsko i nikt nie dał rady ich uratować).
cozapiachy
50p
50p
Posty: 77
Od: 27 lip 2012, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Pokrzywę + skórka od banana pod pomidory testowałam. Ja efekt widziałam, ale moi goście niekoniecznie.
Imer Twój warzywniak budzi mój zachwyt. I jeszcze taka myśl, która gdzieś wyczytałam o chwastach : Chwasty to roślinki, których nikt nie kocha - bo mają ADHD :)))))))))
Pozdrawiam :) Barbara
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Sama jestem ciekawa Remi, co Ci z tego wyjdzie. Pokazuj proszę następne stadia tego eksperymentu - ;:215
Basiu trafne, bardzo trafne :lol: . Ja też nie powiem, żebym wolała oset zamiast trawy pod nogami i wyrywam go ( pod nogi właśnie bo podwyższam ścieżkę ) Do tej pory nic nie odrasta - chwasty rzucane pod nogi schną i ...... i nic więcej. Nie maja jeszcze nasionek - może nie odrosną ;:131
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Basiu - ten mój warzywniaczek to maleństwo i w sumie nie za wiele tam jest, nie mam czasu na "opiekę", także w większości rosną warzywka bezobsługowe. Zapraszam do siebie, aby tu Marioli wątku nie zaśmiecać.

Mariolu - sam jestem ciekawy, zdjęcia jak będą to będę podrzucał. Młode chwaściory nie mają jeszcze nasionek, także najlepiej usuwać je w tym stadium, niestety ja u siebie nie nadążam ze wszystkimi.
Awatar użytkownika
joannamm
500p
500p
Posty: 577
Od: 27 lut 2013, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

lukas81 pisze:A ściółkujecie pokrzywą,mleczami :?: Chciałbym zastosować pod ogórki,cukinie,patisony.
Można ściółkować mleczami z kwitnącymi kwiatami? Czy lepiej oberwać kwiatki?
Awatar użytkownika
DuczekiOsia
1000p
1000p
Posty: 1621
Od: 10 sie 2012, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

ja dziś pokrzywy pod pomidory położyłam :) zobaczymy jak to na nie podziała :D
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Mulczowanie gleby - i nie tylko.

Post »

Wszystkim młodocianym (tym młodym tylko duchem także) ekologom gratuluję. Może nie uda się od pierwszego razu ale sama myśl o tym ile dobra nie marnujemy a przerabiamy .... podnosi na duchu ..... prawda ? :D
Pomijając zabawę, jaką przy tym mamy. Ja np. dziś rozlewałam gnojówkę po działce i czułam się jak konspirator. 21.00 ja latam z konewką, śmierdzi jak 1000 diabłów. Uwinęłam się w godzinę bo ..... eliksiru zabrakło ;:306
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”