Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
W ostatnim odcinku Mai albo rok w ogrodzie było o tym i ogrodnik,który zawodowo się tym zajmuje wycinał nożem i właśnie robił dosiewkę,ale u mnie przez to,że w ubiegłym roku nie usuwałam namnozyło sie multum.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Gosiu, ja często muszę robić dosiewki w okresach grasowania kreta... taki los
Teraz są wygodne gotowe dosiewki Substrala, ale osobiście wolę samodzielnie przygotować podłoże i nasiona.
Jolu, ja buszowałam w Solarze i wyszłam z pięknym, dłuższym, miękkim, otulającym, popielatym swetrem
Jolu, ja buszowałam w Solarze i wyszłam z pięknym, dłuższym, miękkim, otulającym, popielatym swetrem
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Dziewczyny jak czytam tu o zmianach i planach na prace w ogrodzie, to czuję się taaaaka maluśka. Trawnika nie mam, koszę zielsko, które rośnie, bo lepszy rydz niż nic. O trawniku pomyślę dopiero jak pozakładam rabaty. Nawiozę dobej ziemi i wysieję jakąś mieszankę na słoneczne miejsca i okresowymi suszami. Jest taka? teraz to sadzenie, sadzenie, sadzenie i przesadzanie, przesadzanie, przesadzanie.
Ja pierwszą "wywiadówkę" w przedszkolu mam jutro. Nie dam się w nic wkręcić
Ja pierwszą "wywiadówkę" w przedszkolu mam jutro. Nie dam się w nic wkręcić
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
To na wycieczkę do Skierniewic w razie chłodu jak znalazł
Nie dotarłam tam, tak blisko mam do Tarasów z pracy a rzadko zaglądam i totalnie się tam gubię 
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
A nie lepiej, zamiast wykopywać tę trawę, to popędzlować ją jakimś środkiem? Chyba mniej roboty - nie trzeba się szarpać z wykopywaniem, dosypywaniem ziemi i równaniem, a puste miejsca (mniejsze niż po wykopkach) szybko wypełni trawa.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Agnieszko już Cię widzę jesienią na tym pięknym murku otuloną swoim miękkim popielatym swetrem i zadowoloną ze swojej pracy w ogrodzie
Dobrego dnia 
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Helloł
U mnie tak cudnie ,ze szok....
Dzisiaj tez mam zebranie ...potem ile wlezie posiedze w ogrodzie , szkoda ze tak szybko robi sie ciemno....wkurza mnie to
Agunia ja sie przypominam w razie co jakbys miała nadwyzki cleome
U mnie tak cudnie ,ze szok....
Agunia ja sie przypominam w razie co jakbys miała nadwyzki cleome
- DuczekiOsia
- 1000p

- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
jej ależ piękny ogród, ognisko do pozazdroszczenia, rododendrony śliczne rabatki zadbane, będę częstym gościem

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Ognisko u Ciebie pokazywałam swojemu opornemu M i pokiwał z uznaniem głową. Chyba pokazując mu Twój ogród przekonam go do ogrodnictwa. Póki co dla niego iglaki i trawa i to co rosło w ogrodzie jego mamy się liczy. Tamtego ogrodu nie znam z lat świetności, bo jak tam byłam, to juz zapuszczony przez lata niedbania. A u Ciebie wszystko takie fajne, że mogłabym całość skopiować, ale nie będę taka.
Ostatnio miałam pytać o zdjęcia z tarasem, ale chyba czytasz w moich myślach, bo go pokazałaś. Ten trejaż fajnie wyznacza linię tarasu i tworzy granicę.
Ostatnio miałam pytać o zdjęcia z tarasem, ale chyba czytasz w moich myślach, bo go pokazałaś. Ten trejaż fajnie wyznacza linię tarasu i tworzy granicę.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Leokadio, witam imienniczkę mojej ukochanej babci
Dziękuję za sympatyczny wpis i zapraszam jak najczęściej 
Doris, dzisiaj będę dla Halinki zbierać nasiona, to i dla Ciebie zbiorę
Jezu, jak mi się nic nie chce... a na zewnątrz tak pięknie 
Marysiu kochana, jesienne ognisko, kociołek, kiełbaski - to jest chyba właściwe uhonorowanie sezonu w ogrodzie
Dominiś, a czym konkretnie takie ziele się pędzluje?
Jolu, ja w Złotych w ogóle nie bywam, bo nie znoszę centrów handlowych!
Marzenko, nie masz powodów do żadnych kompleksów... każdy z nas kiedyś zaczynał, a fakt, że jesteś na początku przygody z ogrodem, nie powinien być sam z siebie deprymujący... działaj, sadź, przesadzaj w swoim tempie, a wkrótce zobaczysz konkretny efekt swojej pracy
Myślę, że M. z czasem przekona się do wielu róznych rozwiązań w ogrodzie... nie każdy ma wizje i inne omamy ogrodowe ;-) Pokazuj, niech podpatruje, a jeśli część uda się zrealizować, to będzie super. Co do kopiowania czy zgapiania, to nie mam nic przeciwko temu, choć osobiście mam tak, że u kogoś coś mi się spodoba co mnie naprowadzi i zainspiruje, a i tak zrealizuję to po swojemu... Powodzenia! 
Doris, dzisiaj będę dla Halinki zbierać nasiona, to i dla Ciebie zbiorę
Marysiu kochana, jesienne ognisko, kociołek, kiełbaski - to jest chyba właściwe uhonorowanie sezonu w ogrodzie
Dominiś, a czym konkretnie takie ziele się pędzluje?
Jolu, ja w Złotych w ogóle nie bywam, bo nie znoszę centrów handlowych!
Marzenko, nie masz powodów do żadnych kompleksów... każdy z nas kiedyś zaczynał, a fakt, że jesteś na początku przygody z ogrodem, nie powinien być sam z siebie deprymujący... działaj, sadź, przesadzaj w swoim tempie, a wkrótce zobaczysz konkretny efekt swojej pracy
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Noooo jest tak ładnie ,ze dzień spedzony w fabryce prawie mozna uznac za stracony....
Agunia juz Ci dziękuję za cleome
Jakbys miała ochote na rozchodniki , to wal śmiało
bo co....nic innego nie mogę Ci chyba zaoferować 
Agunia juz Ci dziękuję za cleome
Jakbys miała ochote na rozchodniki , to wal śmiało
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Rozchodni(a)k(a)i to ja nawet pod wodą

-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
U mnie Ci u nich dostatek, wiem że Ty plamami sadzisz...tylko mam bordowy ,ten najwyższy i nizszy rózowy , jak chcesz to wariegata tez i taki śmiszny bo ma liscie miedzy bordo a zielenia i kwitnie na kremowo-zółto
o bordowych lisciach dopiero mi sie rozrasta
o bordowych lisciach dopiero mi sie rozrasta
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Dorotko, instynktownie idę w bordo, jeśli można 
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Aguniu, idzie jesień , cudna kolorowa /mam nadzieję/ to i swetry takie kupuj
Szarość niedługo całkiem nas dopadnie
Czekam na inne rozwiązanie zamiast pułapki.
Czekam na inne rozwiązanie zamiast pułapki.


