Arabella ja wysiałam do wielodoniczek w marcu i postawiłam na jasnym strychu, ale nie wschodziły bo miały chyba zbyt zimno...  to postawiłam na kaloryferze, prawie je ugotowałam 

 Teraz mają od 5 do 9 liści.
A to moje cudo 
 
 
Każdy krzaczek ma po kilka takich "ogórasów" 
 
