Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
uki94
Co do doświetlania , to najlepiej jest oczywiście zrobić tak jak to niektórzy opisują ale ja stosuję zwykłą świetlówkę kupioną za kilkanaście złotych 15-18 wat , lampka , żebym mógł oświetlać z góry około 30 centymetrów , świetlówka teoretycznie słąba do doświetlania, 2700 temperatura barwowa, ale rezultaty są super, tak że nie ociągaj się i sam sprawdzisz czy to ma sens.
Ilość owoców w gronie trzeba samemu regulować jeśli nie ma naturalnie wyrównanej, czyli jak duża malinówka to dwa trzy na gronie, jak zwykłe pomidory to szesć siedem, tak żeby koło kilograma na grono przypadało i usuwać natychmiast źle zapylone, staśmione itp.
Co do doświetlania , to najlepiej jest oczywiście zrobić tak jak to niektórzy opisują ale ja stosuję zwykłą świetlówkę kupioną za kilkanaście złotych 15-18 wat , lampka , żebym mógł oświetlać z góry około 30 centymetrów , świetlówka teoretycznie słąba do doświetlania, 2700 temperatura barwowa, ale rezultaty są super, tak że nie ociągaj się i sam sprawdzisz czy to ma sens.
Ilość owoców w gronie trzeba samemu regulować jeśli nie ma naturalnie wyrównanej, czyli jak duża malinówka to dwa trzy na gronie, jak zwykłe pomidory to szesć siedem, tak żeby koło kilograma na grono przypadało i usuwać natychmiast źle zapylone, staśmione itp.
- offca11
- 200p
- Posty: 247
- Od: 4 mar 2013, o 07:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pod Krakowem
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
jode22 dziękuję za wskazówki


A niby dlaczego? Może wartości handlowej nie mają, ale mnie to tam "rybka", nasion z takiego też nie pozyskam. Za to takie pomidory czasami zjawiskowo wyglądają, są takie innedyrydyry7 pisze:usuwać natychmiast źle zapylone, staśmione itp.

Pozdrawiam Mateusz
- annika
- 50p
- Posty: 60
- Od: 28 sty 2013, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
W zeszłym roku pomidory pod folię i do gruntu siałam 15 marca, pomidory męczyły się w kubkach, były wybiegnięte, blade, musiałam wysadzać. Do ziemi trafiły 15 maja, no i dostały sporego kopa: w maju było zimno, deszczowo,w nocy przymrozki, jeszcze w czerwcu oprócz w/w były nocne przymrozki. Teraz się zastanawiam, co z tym rokiem? Moje koty zakopują się pod naszą kołdrę, lub wylegują na kaloryferach, wnioskuję więc, że zima jeszcze wróci i będzie trwać do czerwca
, a siać będę mogła dopiero pod koniec marca lub z początkiem kwietnia
.


- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4171
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
Co do kotów, to nie wróżyła bym z ich zachowania, bo one tak mają że lubią ciepło i korzystają
. Pogoda latem - hmm. W zeszłym roku na początku wiosny prognozowali, że lato będzie brzydkie i deszczowe i poza przełomem maj/czerwiec było wprost na odwrót. W tym znowu zapowiadają brzydkie chłodne i deszczowe - a czy się ta prognoza spełni to może wiedzą najstarsi górale a i to nie jest pewne
.
A sianie koniec marca początek kwietnia pomidorów do gruntu jak najbardziej popieram bez względu na okoliczności pogodowe
.


A sianie koniec marca początek kwietnia pomidorów do gruntu jak najbardziej popieram bez względu na okoliczności pogodowe

- annika
- 50p
- Posty: 60
- Od: 28 sty 2013, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
Nie tylko koty przewidują pogodę
Sąsiad mój, wiekowy już Staruszek stwierdził, że zima jeszcze przyjdzie i będzie długa, bo jego babka "przewidywała" pogodę po wyglądzie szyszkowatych i zawsze się sprawdzała: jeśli szyszki na choinkach były nisko, zima przyjdzie normalnie, jeśli w połowie drzewka, to z opóźnieniem, ale jeśli nie daj Bóg szyszki wiszą tylko na czubkach, to zima przyjdzie dopiero na wiosnę
. Uśmiałam się, ale cichaczem zerknęłam na szyszki okolicznych choinek i ch....., są tylko na czubkach
A tak na poważnie, to wszystko dopiero się okaże. Miejmy nadzieję, że pogromów większych niż w zeszłym roku już nie będzie.




A tak na poważnie, to wszystko dopiero się okaże. Miejmy nadzieję, że pogromów większych niż w zeszłym roku już nie będzie.


Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
U mnie było podobnie. W folii miałam szarą, brunatną i zarazę, na zmianę lub wszystko razem. We wrześniu rozdrażniona sytuacją zlikwidowałam uprawę w foliimassur pisze: I zupełnie nie sprawdziły się teorie, że pod ścianą to choroby, etc. - miałem kilkanaście odmian w gruncie i tylko te pod ścianą bez kropli oprysku i chorób przetrwały...


W folii krzaki były pryskane ś.och.r 4 razy , te w pół cieniu raz zapobiegawczo.
Pozdrawiam
Bee
To mój drugi rok z pomidorami....oby bardziej udany od poprzedniego ;)
Bee
To mój drugi rok z pomidorami....oby bardziej udany od poprzedniego ;)
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
QBee
A wietrzyłaś dobrze folię? najlepiej gdyby była otwarta non stop, nawet jak jest pochmurno, spada wtedy temperatura ale nie ma wilgoci, ja robię tak ,że jak widzę, że będzie bezchmurny gorący dzień to ściągam rano foilię na kilka godzin, nic tak nie zniszczy wszelakich grzybów jak porządna dawka słońca.
A wietrzyłaś dobrze folię? najlepiej gdyby była otwarta non stop, nawet jak jest pochmurno, spada wtedy temperatura ale nie ma wilgoci, ja robię tak ,że jak widzę, że będzie bezchmurny gorący dzień to ściągam rano foilię na kilka godzin, nic tak nie zniszczy wszelakich grzybów jak porządna dawka słońca.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
Tamten rok, był bardzo deszczowy i wilgotny..
Ja musiałem zdemontować dwie ściany (przednią i tylną) z foli bo nie dało się zapanować nad wilgocią..
Mimo że z tyłu spore okno a z przodu nom stop otwarte drzwi..
W tym roku przeróbka i montaż na ramie przód i tył żeby szybko zdjąć i założyć..
W sumie sam taki daszek z bokami też się ładnie sprawdził..
ale może w tym roku nie będzie aż takich opadów..
Ja musiałem zdemontować dwie ściany (przednią i tylną) z foli bo nie dało się zapanować nad wilgocią..
Mimo że z tyłu spore okno a z przodu nom stop otwarte drzwi..
W tym roku przeróbka i montaż na ramie przód i tył żeby szybko zdjąć i założyć..
W sumie sam taki daszek z bokami też się ładnie sprawdził..
ale może w tym roku nie będzie aż takich opadów..
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
Wietrzyłam folię praktycznie cały czas, niezależnie od tego jakie warunki panowały na zewnątrz. Zamknięta była bodaj na dwie noce kiedy w maju zapowiadali przymrozek. Moją folię w godzinach rannych cieniuje drzewo owocowe, także rano zawsze było czuć tam wilgoć i raczej nic z tym nie zrobię.
Widziałam w markecie ostatnio takie pochłaniacze wilgoci do szafy w postaci małych pudełek z magicznymi kulkami w środku
Może w maju kupie na próbę coś takiego i podwieszę pod sufitem folii, może zda to egzamin
Widziałam w markecie ostatnio takie pochłaniacze wilgoci do szafy w postaci małych pudełek z magicznymi kulkami w środku

Może w maju kupie na próbę coś takiego i podwieszę pod sufitem folii, może zda to egzamin

Pozdrawiam
Bee
To mój drugi rok z pomidorami....oby bardziej udany od poprzedniego ;)
Bee
To mój drugi rok z pomidorami....oby bardziej udany od poprzedniego ;)
-
- 100p
- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
Witajcie
Podziele się też swoim doświadczeniem z siewem pomidorków
W tamtym roku wysiewałam wszystko w jednej dużej donicy a potem pikowałam biedactwa wyciągnięte, aż po same uszy osobno do doniczek. Z dwóch paczek nasionek miałam sadzonek dość sporo, choć dużo poległo w walce o słońce i moje nieumiejętne pikowanie. W tym roku planuje posiać po dwa nasionka w większej doniczce, żeby ominąć molestowania roślinki. Pomidory będą pod folią jak każdego roku więc myśle, że juz pora je wysiać. W tamtym roku moje sadzonki od tych kupionych gotowych póżniej owocowały.
Kupiłam im ziemia pod siewki i specjalne podłoże kokosowe lekkie i przepuszczalne a do tego podsypie nawozem dla siewek. Zobaczymy jaki będzie efekt, myśle że na pewno lepszy jak z tamtego roku.
Co do rodzajów mam malinowy olbrzymi, octawian f1, rambozo f1. Co do uprawy w tunelu zastosowałam jedną gdzieś przeczytaną poradę z zakopanymi podziurawionymi butelkami po wodzie mineralnej, stwierdzam i gratuluje pomysłu, że to jest fantastyczny sposób podlewania. Korzenie nie są zalewane pomidor ma dużo wody która pobiera kiedy chce, a nie kiedy się go zaleje. Skuteczność tej metody doprowadziła do większego wzrostu roślin, lepszym owocowaniem no i co najważniejsze nie złapały tak szybko chorób.
Oczywiście dobre plony przyniosło też to, że podlewałam je gnojóweczka z pokrzywy, która w tym roku również planuje zastosować. Mam nadzieje że wszystko sie uda pomyślnie, bo w tym roku przenoszę tunel w inne miejsce 
Podziele się też swoim doświadczeniem z siewem pomidorków

W tamtym roku wysiewałam wszystko w jednej dużej donicy a potem pikowałam biedactwa wyciągnięte, aż po same uszy osobno do doniczek. Z dwóch paczek nasionek miałam sadzonek dość sporo, choć dużo poległo w walce o słońce i moje nieumiejętne pikowanie. W tym roku planuje posiać po dwa nasionka w większej doniczce, żeby ominąć molestowania roślinki. Pomidory będą pod folią jak każdego roku więc myśle, że juz pora je wysiać. W tamtym roku moje sadzonki od tych kupionych gotowych póżniej owocowały.
Kupiłam im ziemia pod siewki i specjalne podłoże kokosowe lekkie i przepuszczalne a do tego podsypie nawozem dla siewek. Zobaczymy jaki będzie efekt, myśle że na pewno lepszy jak z tamtego roku.

Co do rodzajów mam malinowy olbrzymi, octawian f1, rambozo f1. Co do uprawy w tunelu zastosowałam jedną gdzieś przeczytaną poradę z zakopanymi podziurawionymi butelkami po wodzie mineralnej, stwierdzam i gratuluje pomysłu, że to jest fantastyczny sposób podlewania. Korzenie nie są zalewane pomidor ma dużo wody która pobiera kiedy chce, a nie kiedy się go zaleje. Skuteczność tej metody doprowadziła do większego wzrostu roślin, lepszym owocowaniem no i co najważniejsze nie złapały tak szybko chorób.


Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
Pomidory bardzo lubią rosnąć na nowej ziemi. Jak tylko da się przenieść to świetnie. Ja co roku mam rządek pomidorów w innym miejscu - przesuwam się na zachód o szerokość grządki pomidorowej.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
Gosika_M, jak to jest z tymi butelkami, bo nie mogę sobie tego wyobrazić
, wlewasz wodę, zakopujesz - i potem po jakimś czasie znowu odkopujesz, uzupełniasz wodę i zakopujesz ponownie? 


-
- 100p
- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
Amanita nie zakpouje zalanej butelki tylko pustą obok sadzonki, tak że sam dziubek zostaje na powierzchni i wlewam wode przez ten dziubek do butelki. Pomidor pobiera sobie wode, i wieczorem nastepnego dnia znow dolewam do butelki w ziemi, nie wykopuje jej już tak to by naruszyło korzenie
ostatnia szansa ja planuje tunel przenieść na miejsce wykopanych truskawek mam nadzieje, że to im nie zaszkodzi a na zmianowaniu się nie znam :/

ostatnia szansa ja planuje tunel przenieść na miejsce wykopanych truskawek mam nadzieje, że to im nie zaszkodzi a na zmianowaniu się nie znam :/
Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 25 lut 2013, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
to chyba tak wygląda: http://stylowi.pl/19062633
Pozdrawiam. Magda
-
- 100p
- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)
o tak dokładnie 

Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;