Ogród - moje marzenia na jawie (?)
- Marta_S
- 500p

- Posty: 816
- Od: 3 wrz 2010, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Świetna waza/donica
pięknie kwitnie biały powojnik, zresztą nie tylko on 
Zapraszam
Ogród Marty_S
Ogród Marty_S
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Zenku, to powojnik Toki, kwitnie w maju, ma dość spore kwiaty (jak ma dłoń), teraz powtarza kwitnienie. Jest bielusieńki
Agnieszko, Agatko, Marto dziękuję
- jak już wspomniałam- lubię tę porę roku właśnie za jej kolory
Iwonko, ja natomiast mam co roku inny "problem": z całej paczki niskich, pełnych słoneczników zawsze wyrasta mi co najmniej jeden wybujały ponad stan (jesienią jest spiżarką dla ptaszków
) - na zdjęciu wyraźnie widać go z lewej strony

Przewyższył nawet mego jesionka

Agnieszko, Agatko, Marto dziękuję
Iwonko, ja natomiast mam co roku inny "problem": z całej paczki niskich, pełnych słoneczników zawsze wyrasta mi co najmniej jeden wybujały ponad stan (jesienią jest spiżarką dla ptaszków

Przewyższył nawet mego jesionka

Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Anetko, wrzosów nie lubię, więc patrzę na to, co tam się spośród wrzosów wyłania, a to podoba mi się znacznie bardziej
Ale słonecznik Ci się udał!
A czy Twój jesion Crispa urósł? Bo ja mam, wrażenie, że mój ani trochę...Ja rozumiem pojęcie "wolny wzrost", ale bez przesady! To nie znaczy "nic"
A czy Twój jesion Crispa urósł? Bo ja mam, wrażenie, że mój ani trochę...Ja rozumiem pojęcie "wolny wzrost", ale bez przesady! To nie znaczy "nic"
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
A mi bardzo podoba się pojęcie wolny wzrost
Jak się chce szybciej trzeba kupić inne z tabliczką szybki
U mnie chyba dzisiaj nastąpi zbiór takich ślicznych ... trzeba zacząć z warzywnikiem porządki robić
U mnie chyba dzisiaj nastąpi zbiór takich ślicznych ... trzeba zacząć z warzywnikiem porządki robić
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Kiedyś pisałaś u mnie chyba, że z jesionkiem coś nie tak, a ja tu nic takiego nie widzę, nawet ma ładniejszą o wiele koronę niż mój 
- Marta_S
- 500p

- Posty: 816
- Od: 3 wrz 2010, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Naprawdę jest wyrośnięty
ale jaki dostojny 
Zapraszam
Ogród Marty_S
Ogród Marty_S
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Przepraszam Was za milczenie, jakoś nie mogę się pozbierać po niedzielnej nawałnicy, która przeszła nad nami... Czegos takiego nie przeżyłam jeszcze... Niebo cały czas było jasne od błyskawic, wichura szalała, ściana deszczu napierała... Trwało to ok. 40 min. Wszystkie domy wokół bez prądu, rozświetlane tylko burzą wyglądały upiornie
Następnego dnia, jeszcze przed pracą, oszacowałam straty w ogrodzie... Moja żółta magnolia straciła cały czubek (naliczyłam stratę ok. 30 pąków kwiatowych
), wszystkie powojniki wraz z podpórkami na wpół leżące, trawy i kwiaty(zwłaszcza pampasówka) leżące, wyłamana część budlei (ale ta odrasta co roku, więc starta to niewielka).
Ale się działo!
Marto, Jolu, Sylwku, Marto, mojemu jesionkowi wiosną się troche dostało przez te przymrozki, część uschła... Zagęściła się część dolna, ale szału nie ma, jak to zauważyła Marta
Ale też mi to nie przeszkadza, bo taki jest uroczy

Następnego dnia, jeszcze przed pracą, oszacowałam straty w ogrodzie... Moja żółta magnolia straciła cały czubek (naliczyłam stratę ok. 30 pąków kwiatowych
Ale się działo!
Marto, Jolu, Sylwku, Marto, mojemu jesionkowi wiosną się troche dostało przez te przymrozki, część uschła... Zagęściła się część dolna, ale szału nie ma, jak to zauważyła Marta
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Współczuję strat .... u mnie też dokuczliwe wiatry i deszcze - na razie taka ostra nawałnica mnie ominęła, ale wiatr i tak zrobił swoje 
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Anetko współczuję bardzo
U nas nawałnice w tym roku bywały różne, ale większych strat, oprócz pogradowych dziurawych liści nie zanotowałam
U mnie Crispa się trzyma, nie mam tylko pewności czy porósł
U nas nawałnice w tym roku bywały różne, ale większych strat, oprócz pogradowych dziurawych liści nie zanotowałam
U mnie Crispa się trzyma, nie mam tylko pewności czy porósł
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Aneto,
Przykro z powodu nawałnicy. U mnie z kolei bardzo sucho.
Przykro z powodu nawałnicy. U mnie z kolei bardzo sucho.
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Z dedykacją
"Po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Szkoda, ale co się stało to się nie odstanie
"Po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"
Szkoda, ale co się stało to się nie odstanie
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Aneto, współczuję strat w ogrodzie, też dookoła nas chodziły niedawno jakieś burze, ale skończyło się tylko na strachach, żadnych strat, odpukać. Za to ogród w tym roku jest dokładnie podlany...
Szczęście, że rośliny mają zdolność regeneracji, na pewno spróbują sobie jakoś poradzić?
Chciałam jeszcze spytać o klon, który jest na zdjęciu ze słonecznikami, czy to Orange Dream?
Szczęście, że rośliny mają zdolność regeneracji, na pewno spróbują sobie jakoś poradzić?
Chciałam jeszcze spytać o klon, który jest na zdjęciu ze słonecznikami, czy to Orange Dream?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- mis20
- 1000p

- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Ależ piękne wrzosy 
Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Dziękuję Wam, moi drodzy forum-przyjaciele za słowa otuchy
. Jak przechodzę obok magnolii, to mnie cos w środku boli, ale - jak słusznie Paweł napisał
- po burzy jest słońce. I takie słonko świeci nam od kilku dni, czyli słonecznie weszlismy w jesienną aurę. Oby jak najdłużej tak było!
Dziś w końcu postanowiłam posadzić wszystkie donice, które czekały od wiosny na swe miejsce: znalazłam miejsce dla zakupionej w kwietniu
magnolii Aleksandriny. Weszłam na włości sąsiada, bo u mnie już nie ma szans, na razie. Myslę,że za rok-dwa może ją przesadzę do mnie. Ale przy sadzeniu mocno się rozczarowałam, bo okazało się, że ona musiała być wcześniej wykopana z ziemi, gdyz bryła się rozsypała, a korzokni to takie podcięte kikutki...
Także- jak przeżyje zimę - to będzie dobrze...
Posadziłam też clematisa Jackmini i kupionego niedawno zimowita.
Zostało do wsadzenia 25 cebul
tulipanów.
Jesień to malownicza pora roku...




Dziś w końcu postanowiłam posadzić wszystkie donice, które czekały od wiosny na swe miejsce: znalazłam miejsce dla zakupionej w kwietniu
Zostało do wsadzenia 25 cebul
Jesień to malownicza pora roku...




Re: Ogród - moje marzenia na jawie (?)
Na tym zdjęciu wyraźnie widać, w którą strone wiała wichura...

słoneczniki, clematis i jeżówka też prawie leżą...

i złamana lewa część szczytu magnolii... Pozostała jedna, krótsza gałązka...



słoneczniki, clematis i jeżówka też prawie leżą...

i złamana lewa część szczytu magnolii... Pozostała jedna, krótsza gałązka...




