Róże w ogrodzie Gosi - część 3.

[camellia]

Ktoś tu ma urodzinki?
Gosiu, życzę Ci spełnienia wszystkich marzeń

[Elizabetka]

Gosiu zdrówka, słonka na co dzień oraz spełnienia marzeń no i jeszcze raz zdrówka żeby te marzenia się spełniły.

[Deirde]

Dziękuje za życzenia.
Dziś wysłałam zamówienie do Czech - zobaczymy co mi odpiszą. Postanowiłam zamówić:
Antoine d'Ormois, Aurelia Liffa, Belle Isis, Celina, Duchesse de Montebello, Charles Lawson, Marie Dermar, Quatre Saisons Blanche Mousseuse, Centifolia Cristata, Reine des Mousseues - w sumie 15 róż. Jak będą wyglądać zobaczymy latem.

[Ignis05]

Zaglądam do Ciebie, by podejrzeć róże a tu święto

Gosiu, życzę Ci wszystkiego najlepszego i do tego, najpiękniejszych róż

[zielono mi]

Gosiu spóźnione ale szczere życzenia zdrówka , zdrówka i jeszcze raz zdrówka, żebyś mogła koło Twoich przecudnych róż chodzić, pielęgnować, chuchać, dmuchać i napawać się ich niebiańskim widokiem
W prezencie moje, Twoje róże
Piruette



Augusta Luise



Calmar Castle



Belvedere

[sev]

A jak tam zimuje Twój Uetersener bo strasznie się napaliłem na tą różę i planuje zakupić wiosną.?

[Deirde]

Dziękuje Jolu za zdjęcia róż - ładnie urosła Augusta.
Sev - chodzi o Uetersener Klosterrose? Na trzech pędach - tak gdzieś na długości 20 cm pędy są szare, pozostałe 15 pędów jest całkowicie zielone - można więc powiedzieć że róża doskonale sobie radzi z zimą. Zobaczymy co będzie dalej.

[sev]

Tak tak, o nią mi chodzi, czasem występuje w sprzedaży też w skróconej wersji. Ale u Ciebie ona jeszcze nie kwitła, czy się gdzieś nie dopatrzyłem?

[AniaDS]

Moja UK też cała zieloniutka

[Deirde]

Cieszę się Aniu
W zeszłym roku już kwitła, zapach był taki miodowy, zostało mi się kilka sadzonek jak chcesz. Zdjęcia możesz zobaczyć na Rosie, a tu też dodam.

[Deirde]

Dziś jest ładny słoneczny dzień u nas, mimo że rano było - 7 stopni, postanowiłam przejrzeć róże. Zrobiłam kilka zdjęć z drugiego ogrodu gdzie chce zrobić różankę z różami historycznymi. Wiosna będzie bardzo pracowita - szykuje się wykonanie kilku pergoli, zdjęcie i zabezpieczenie 2 wykonanych przez nas oraz wymierzenie i ogrodzenie terenu.
Na razie oprócz róż nic tam nie mamy więc jest to też trudne dla róż - ale na szczęście wszystkie doskonale sobie radzą.

Chianti - ma cały czas zielone liście, na pędach pąki - dość duże. W zeszłym roku ruszył już w lutym, zobaczymy jak to będzie wyglądać w tym, co najgorsze - śnieg uszkodził jeden pęd.

[Alania]

Gosiu, ale Ci zazdroszczę tych ciepłych terenów U nas pełno śniegu i wciąż sypie, więc o wiośnie nawet nie ma co myśleć. Zauważyłam, że masz jeszcze sporo miejsca na rabaty

[gloriadei]

Gosiu,
jak widać zima na razie łagodniejsza niż poprzednia !
Jeszcze luty przed nami ale najgorsze juz za nami, więc róże powinny być w dobrej formie
Ciekawa też jestem zapachu Tringitipetali. Robią z niej olejek różany więc powinna pachnieć niebiańsko!

[Deirde]

Monia - u nas też pada śnieg ale rano zwykle go już nie ma, temperatury są takie dodatnie - teraz 0 stopni, wcześniej w nocy było - 4 stopnie.
Ewo - po prostu u nas jest cieplej niż w innych częściach kraju.

Pędy Constance Spry - róża jest w dobrym stanie i ma już wysokość 200 cm.



Miriam - Ania tak na nią narzeka a u mnie tak ładnie rośnie, nie zmarzła jej ani jedna gałązka.

[Alionuszka]

Gosiu zima Twoim różom mało co zaszkodziła...Będziesz cięła Jacques Cartier ...czy zostawiasz ją w takiej postaci... Czy masz różę Felicite Parmentier...?zastanawiam się nad nią ,ale nie wiem jaką wielkość może u nas osiągnąć...