Nasturcja(Tropaeolum) w uprawie
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Nasturcja w uprawie
Pewnie jakby co wyrwać zawsze mozna a ja nie mam wcale muszę kupić
Re: Nasturcja w uprawie
W tym roku zamierzam więcej posiać,żeby wyhodować nasiona na kapary.Nigdy nie próbowałam ani robić,ani jeść.Czy ktoś już jadł kapary z nasion nasturcji?
Pozdrawiam,Basia
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nasturcja w uprawie
Kiedy zaczynamy siać Nasturcje?
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Nasturcja w uprawie
koniec stycznia już można siać



- DorkaS-66
- 500p
- Posty: 628
- Od: 27 maja 2011, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARMIA
Re: Nasturcja w uprawie
Można, ale po cóż? Przecież i tak do maja trzeba czekać z wyniesieniem doniczek/sadzonek na zewnątrz. Wyciągną się i będą cherlakowate.
DorkaS.
"Barbam video, sed philosophum non video."
"Barbam video, sed philosophum non video."
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Nasturcja w uprawie
W zeszłym roku tak siałam 

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Nasturcja w uprawie
Serio? Ja zawszę nasturcję wprost do gruntu/skrzyni balkonowej i na plony i obfitość kwitnienia nie narzekałam... A co daje wcześniejsze sianie w domu? warto parapet poświęcić?maja79 pisze:W zeszłym roku tak siałam

Re: Nasturcja w uprawie
Ja w tym roku też zamierzam wcześniej posiać, żeby wcześniej pięknie kwitły, a nie dopiero we wrześniu jak już na balkonie mniej przesiaduję...a jakoś tak dziwnie okres najintensywniejszego kwitnienia przypadł na wrzesień. Ale z posianiem może poczekam do lutego.
Zapoluję też na nakrapianą
Zapoluję też na nakrapianą

Fredek
Pomidory i bazylia Fredkowej
Pomidory i bazylia Fredkowej
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Nasturcja w uprawie
Pewnie że warto Pati 

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Nasturcja w uprawie
Pytam, bo mam około 60 rodzajów nasion do wysiania i choć parapetów dużo, to nie aż tyle...maja79 pisze:Pewnie że warto Pati

Re: Nasturcja w uprawie
Mnie też łapki już świerzbią,więc kilka posieję do doniczek po połowie lutego (te co mają być w doniczkach),zobaczę jak będą rosły i kiedy pojawią się kwiaty.
Pozdrawiam,Basia
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nasturcja w uprawie
Czy wszyscy siejecie bezpośrednio do gruntu? Jeśli w domu to kiedy? Moje doświadczenia z Nasturcjami wyglądają tak, że pięknie rosły tylko tradycyjne odmiany. Odmiana Night and Day lub Alaska Salmon Orange to porażka, chyba że warunki potrzebują jakieś inne... w nowym sezonie wysieję też kilka udziwnionych odmian, np. Lady Bird i Empress of India, bo lubię eksperymenty.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nasturcja w uprawie
Alinko, ja sieję do doniczek w marcu. Przesadzam je później do skrzynek balkonowych. Zaczynają kwitnąć już w czerwcu/lipcu. Ale sieje tylko zwykłe odmiany.
Re: Nasturcja w uprawie
No właśnie ja chciałam na rozsadę,ale w internecie wyczytałam,że nie lubią przesadzania.Może jest ktoś na forum co sadził wcześniej?
Pozdrawiam,Basia
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nasturcja w uprawie
Magdo, a jak sobie radzą po przesadzeniu, jeśli rzeczywiście nie lubią przeszkadzania?