Wczoraj wieczorem zauważyłam wypasione chrabąszcze, które niczym bombowce latały w Veilchenblau i nad moją głową, takie pamiętam z dzieciństwa, gdy byłam u babci
Róże u Aszki - drugi sezon
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Ola - uwielbiam wyjść do ogrodu wcześniutkim rankiem, gdzy dzień zapowiada sie upalnie, czuję się wtedy jak nowo narodzona
, stąpam po rosie i podziwiam róże w blasku wschodzącego słońca ( niestety tylko w weekend ). Na płatkach mają lśniące mikrokropelski rosy, są własnie takie świeże i rześkie. Lubię słuchać brzęczenia różnych bzygowatych.
Wczoraj wieczorem zauważyłam wypasione chrabąszcze, które niczym bombowce latały w Veilchenblau i nad moją głową, takie pamiętam z dzieciństwa, gdy byłam u babci
Wczoraj wieczorem zauważyłam wypasione chrabąszcze, które niczym bombowce latały w Veilchenblau i nad moją głową, takie pamiętam z dzieciństwa, gdy byłam u babci
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Witaj Aszko,
dzisiaj zaczęłam przeglądać ogrody od Twojego. Piękne róże, zdrowe, zadbane. Jestem pełna podziwu. Obejrzałam Sebastiana Knaippa, mam go na jesiennej liśie zakupów, u Ciebie jest piękny. Patrzę na Twojego Abrahama Darby i aż Ci zazdroszczę. U mnie jest trzeci sezon, w tym roku "śmignął" na wysokość 40 cm, zakwitł jednym kwiatem i ma aż trzy pączki.
Tegoroczne lato jest mało życzliwe dla róż, rano wychodzę do pracy, róże są w pączkach, wracając już je widzę w pełnym rozkwicie. Za szybko się rozwijają!
Podobają mi się kratki dla powojników, wąskie i prostokątne, bardzo ładne, muszę się rozejrzeć za podobnymi.
Pozdrawiam, Danuta
dzisiaj zaczęłam przeglądać ogrody od Twojego. Piękne róże, zdrowe, zadbane. Jestem pełna podziwu. Obejrzałam Sebastiana Knaippa, mam go na jesiennej liśie zakupów, u Ciebie jest piękny. Patrzę na Twojego Abrahama Darby i aż Ci zazdroszczę. U mnie jest trzeci sezon, w tym roku "śmignął" na wysokość 40 cm, zakwitł jednym kwiatem i ma aż trzy pączki.
Tegoroczne lato jest mało życzliwe dla róż, rano wychodzę do pracy, róże są w pączkach, wracając już je widzę w pełnym rozkwicie. Za szybko się rozwijają!
Podobają mi się kratki dla powojników, wąskie i prostokątne, bardzo ładne, muszę się rozejrzeć za podobnymi.
Pozdrawiam, Danuta
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Olu, nie powinny usychać całe pędy, nawet w czasie upałów. Może złapały jakiegoś robala, który drąży je w środku? Przetnii taki usychający i zerknij do środka.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Grażynko-to jest najlepsza pora dnia.Potem jeszcze bardzo póżne popołudnie jak słońce nie jest już ostre ale kwiaty już nie są tak świeże
Danusiu-kratek dokupiłam jeszcze 5 szt i czekam na chłodniejsze dni żeby je wkopać i dołożyć powojniki.Cieszę się,z miłej opinii o moich różach.Wierz mi o tej porze w południe już nie wyglądają tak pięknie
Moni,nie wiem czemu?poobcinałam uschnięte pędy i szybko uciekałam do domu bo "bombowce-chrabąszcze" opanowały drzewa i ogród.Jak nie komary to one
a podobno sroga zima była i miała wszystko wymrozić
Rano zrobiłam szybki rekonesans,zdjęcia
Pierwsze kwiaty

Danusiu-kratek dokupiłam jeszcze 5 szt i czekam na chłodniejsze dni żeby je wkopać i dołożyć powojniki.Cieszę się,z miłej opinii o moich różach.Wierz mi o tej porze w południe już nie wyglądają tak pięknie
Moni,nie wiem czemu?poobcinałam uschnięte pędy i szybko uciekałam do domu bo "bombowce-chrabąszcze" opanowały drzewa i ogród.Jak nie komary to one
Rano zrobiłam szybki rekonesans,zdjęcia
Pierwsze kwiaty

- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
No proszę jakie ładne zestawienia,Nostagia cudowna,Clematis Błękitny Anioł ma duże kwiaty i taki bladoniebieski kolorek,a Eden też całkiem całkiem się prezentuje.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Widoki śliczne, a jeszcze ramki im dorabiasz?
Jak w tym roku ma się gipsówka? - nie przytłacza roślin?
Ja swoją muszę jesienią przesadzić w bardziej jałowe miejsce,
bo urosła na 1,5 wysokości i tyle szerokości.
Tnę ją teraz do bukietów (na cmentarz, bo w pomieszczeniu - jak dla mnie - cuchnie).
Mam róże podobne do Twojej Astrid Lindgren,
jak Ci się ona sprawuje, możesz coś więcej o niej powiedzieć?
Znowu Cię męczę, ale czy ona ma płatki takie bardziej twarde od np. Iceberg?
Jak w tym roku ma się gipsówka? - nie przytłacza roślin?
Ja swoją muszę jesienią przesadzić w bardziej jałowe miejsce,
bo urosła na 1,5 wysokości i tyle szerokości.
Tnę ją teraz do bukietów (na cmentarz, bo w pomieszczeniu - jak dla mnie - cuchnie).
Mam róże podobne do Twojej Astrid Lindgren,
jak Ci się ona sprawuje, możesz coś więcej o niej powiedzieć?
Znowu Cię męczę, ale czy ona ma płatki takie bardziej twarde od np. Iceberg?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Annes-Nostalgia jest bez wątpienia piękną różą.Aż się chce więcej tak samo z Edenem-no ale to róże nostalgiczne to nie ma się co dziwić
Elu,gipsówki szaleją.Jedną musiałam związać bo zagłuszała wszystko.Jesienią przesadziłam jedną [zabrałam Nostalgi] i posadziłam przy dużych różach i to jest to.....nadają tym dużym lekkości i ,podoba mi się.Jesienią zrobię tak z innymi.One ładnie przy szlachetnych wyglądają ale za bardzo ekspansywne.Zostawię natomiast tą przy piennej białej.Zrobiło sie niesamowicie-biała pienna,białe okrywowe wplatające się w gipsówkę i teraz białe lilie
Astrid Lindgen-trochę chorowała rok temu ,przemarzła ,odbiła i dopiero kwitnie ale będzie kwitła długo.Elu nie mam Iceberg więc trudno mi powiedzieć ale ma dosyć sztywne płatki.Jeżeli można mówić o sztywności w tej temperaturze.
Po wczorajszym dniu wszystkie kwiaty Abrahama do wycięcia po dzisiejszym i kolejnych pewnie wszystkie pójdą pod sekator
Rano zrobiłam zdjęcia nowo-kwitnącym.Wszystko idzie tak szybko ,np.Ena Harkness-nawet nie zauważyłam,że rozkwitła.Ledwo zdążyłam jej zrobić zdjęcie

Albreht Durer Rose-zakwitł jednym kwiatkiem-ślicznym -ale rosnąć nie chce i w plamkach jest

Excelsa-umęczona słońcem

To jedna z dwóch okrywowych-kupiłam z etykietą Heidi i sama dorobiłam jej końcówkę.Kwitną bardzo obficie

Kwitnie nie posadzony jeszcze Mrs. John Laing

Zakwitły również 2 parkowe Mein schöner Garten-posadziłam je koło Chippendale która teraz odpoczywa i mam obok niej kwiaty.Na początku byłam nią zawiedziona bo wygląda trochę inaczej niż pozostałe parkowe-Kwiaty mniejsze ,łodygo długie ale jak rozkwitły wszystkie to sprawia już miłe wrażenie.Jej docelowa wysokość to 110 cm

Na koniec moja najstarsza róża-NN- jak kupowałam sprzedawca powiedział tak " pani,ona jest ładna urośnie taka "i tu pokazał
jakiś znak.Zgadzam się jest piękna,kwiat ma niezwykły.Nigdy jej nie cięłam bo nie wiedziałam ,że trzeba .Pod koniec lata była już praktycznie goła .W tym roku przemarzła i musiałam wszystko wyciąć.Wyrosłą zdrowa,silna.Niestety przez upały jest w stanie pokazać się z tej lepszej strony .Kiedyś Hania zidentyfikowała jako Queen of England ale wg.opisów to to samo co Queen Elizabeth a te mam dwie i wyglądają inaczej.I nadal mówię na nią NN

u nie charakterystyczne są płatki które wywijają się na zewnątrz i sa jaśniejsze -jest
Stwierdziłam,że nie warto być "wyrywną" i nie wykopywać czegoś co wydaje się martwe.Miałam dwie takie które myślałam,że już po nich-Rzekomy Eden i Papageno. Papageno miałam dwa i strata jednej nie byłaby dotkliwa ale Rzekomego bardzo bym żałowała.A on odbił
I już urósł
i już wiem,że wymaga lepszego opatulenia na zimę.
Na koniec moje głodomory-wczoraj podlewałam a ich mama z robakiem w dziobie czekała na płocie .Musiałam iść do domu odczekać aż nakarmi.

Elu,gipsówki szaleją.Jedną musiałam związać bo zagłuszała wszystko.Jesienią przesadziłam jedną [zabrałam Nostalgi] i posadziłam przy dużych różach i to jest to.....nadają tym dużym lekkości i ,podoba mi się.Jesienią zrobię tak z innymi.One ładnie przy szlachetnych wyglądają ale za bardzo ekspansywne.Zostawię natomiast tą przy piennej białej.Zrobiło sie niesamowicie-biała pienna,białe okrywowe wplatające się w gipsówkę i teraz białe lilie

Astrid Lindgen-trochę chorowała rok temu ,przemarzła ,odbiła i dopiero kwitnie ale będzie kwitła długo.Elu nie mam Iceberg więc trudno mi powiedzieć ale ma dosyć sztywne płatki.Jeżeli można mówić o sztywności w tej temperaturze.
Po wczorajszym dniu wszystkie kwiaty Abrahama do wycięcia po dzisiejszym i kolejnych pewnie wszystkie pójdą pod sekator
Rano zrobiłam zdjęcia nowo-kwitnącym.Wszystko idzie tak szybko ,np.Ena Harkness-nawet nie zauważyłam,że rozkwitła.Ledwo zdążyłam jej zrobić zdjęcie

Albreht Durer Rose-zakwitł jednym kwiatkiem-ślicznym -ale rosnąć nie chce i w plamkach jest

Excelsa-umęczona słońcem

To jedna z dwóch okrywowych-kupiłam z etykietą Heidi i sama dorobiłam jej końcówkę.Kwitną bardzo obficie

Kwitnie nie posadzony jeszcze Mrs. John Laing

Zakwitły również 2 parkowe Mein schöner Garten-posadziłam je koło Chippendale która teraz odpoczywa i mam obok niej kwiaty.Na początku byłam nią zawiedziona bo wygląda trochę inaczej niż pozostałe parkowe-Kwiaty mniejsze ,łodygo długie ale jak rozkwitły wszystkie to sprawia już miłe wrażenie.Jej docelowa wysokość to 110 cm

Na koniec moja najstarsza róża-NN- jak kupowałam sprzedawca powiedział tak " pani,ona jest ładna urośnie taka "i tu pokazał
jakiś znak.Zgadzam się jest piękna,kwiat ma niezwykły.Nigdy jej nie cięłam bo nie wiedziałam ,że trzeba .Pod koniec lata była już praktycznie goła .W tym roku przemarzła i musiałam wszystko wyciąć.Wyrosłą zdrowa,silna.Niestety przez upały jest w stanie pokazać się z tej lepszej strony .Kiedyś Hania zidentyfikowała jako Queen of England ale wg.opisów to to samo co Queen Elizabeth a te mam dwie i wyglądają inaczej.I nadal mówię na nią NN

u nie charakterystyczne są płatki które wywijają się na zewnątrz i sa jaśniejsze -jest
Stwierdziłam,że nie warto być "wyrywną" i nie wykopywać czegoś co wydaje się martwe.Miałam dwie takie które myślałam,że już po nich-Rzekomy Eden i Papageno. Papageno miałam dwa i strata jednej nie byłaby dotkliwa ale Rzekomego bardzo bym żałowała.A on odbił
Na koniec moje głodomory-wczoraj podlewałam a ich mama z robakiem w dziobie czekała na płocie .Musiałam iść do domu odczekać aż nakarmi.

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Niesmowity widok z tą gipsówką

- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Moni w realu jest jeszcze ładniej.Zrobiłam sporo zdjęć,ujęć i nie mogłam tego uchwycić 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Wiem, często jest tak, że zdjęcia z dalszej perspektywy nie oddają piękna widoku na żywo. Z kolei zdjęcia kwiatów w dużym zbliżeniu potrafią sprawić, że nawet chwasty są ładne 
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
To prawda, co piszecie. Nieraz rozglądam się zachwycona kwitnącymi kwiatami,
na zdjęciu tego już - niestety - nie widzę. Portrety to co innego.
Gipsówka sprawia, że wszystko wygląda jak otulone mgłą.
Podobny efekt daje zatrwian szerokolistny, ostał mi się jeden, z wysianych, może 16 lat temu
A w tym roku kupiłam różową gipsówkę, ma być niższa, jest faktycznie niska, ale jeszcze nie kwitnie.
Gipsówki powinny nie mieć za bogato, ale przy różach one same sobie pobierają jedzonko
na zdjęciu tego już - niestety - nie widzę. Portrety to co innego.
Gipsówka sprawia, że wszystko wygląda jak otulone mgłą.
Podobny efekt daje zatrwian szerokolistny, ostał mi się jeden, z wysianych, może 16 lat temu
A w tym roku kupiłam różową gipsówkę, ma być niższa, jest faktycznie niska, ale jeszcze nie kwitnie.
Gipsówki powinny nie mieć za bogato, ale przy różach one same sobie pobierają jedzonko
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
I chyba korzystają dosyć mocno skoro takie bujne.
Moni jak wprowadziliśmy się do naszego domu był otoczony zielskiem chaszczami jednym słowem busz niekontrolowany.Kuzyn porobił zdjęcia a było to w czerwcu i oniemieliśmy jak nam pokazał.Dom z kamienia z malutkimi drewnianymi okienkami otoczony wspaniałą zielenie jakiej nie powstydziły by się dawne parki
Teraz też -pokazuję zdjęcia kwiatów-są piękne ale cała reszta -trawa-wysuszona,żółta- znośnie wygląda rano.Najładniej teraz jest w hortensjach.Świeżo i chłodnie
Moni jak wprowadziliśmy się do naszego domu był otoczony zielskiem chaszczami jednym słowem busz niekontrolowany.Kuzyn porobił zdjęcia a było to w czerwcu i oniemieliśmy jak nam pokazał.Dom z kamienia z malutkimi drewnianymi okienkami otoczony wspaniałą zielenie jakiej nie powstydziły by się dawne parki
Teraz też -pokazuję zdjęcia kwiatów-są piękne ale cała reszta -trawa-wysuszona,żółta- znośnie wygląda rano.Najładniej teraz jest w hortensjach.Świeżo i chłodnie
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Bardzo ładnie wygląda ta gipsówska, jakoś nie pomyślałam o niej.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Albrecht rośnie bardzo wolno, w katalogu podają że powinien ruszyć w drugim sezonie ale nie koniecznie musi być to prawda. Jednak dla takich kwiatów czasem warto czekać.



















