Po mojemu to pora już, moje clematisy (również łódzkiekatarzynka575 pisze:Dostałam już dzisiaj moje clematisyporadźcie czy już je wsadzić (skrzynia na balkonie)czy jeszcze chwilę poczekać ta pogoda trochę zwariowana przynajmniej w Łodzi .
) posadzone w ubiegłym roku, pokazują już spod ziemi śliczne pączusie 
Na razie nie zapowiadają wyjątkowo mroźnych nocy a "zimna Zośka" im nic nie zrobi bo zaprawione na balkonie do temperatury 
A tak przy okazji clematoholizmu
moja Szanowna Koleżanka Małżonka jeszcze nie wie, że latem ( najprawdopodobniej) będzie do wykorzystania 20 metrów płotu ( płota ??? ) a mnie po głowie kręci się kilka ładnych kolorków powojników 
w takim razie w tygodniu biorę się za wsadzanie . Ja bardzo żałuję że nie mam np. działki bo teraz jak jestem na tym forum i w każdej dziedzinie można się czegoś dowiedzieć i te zdjęcia pięknych działek ,ogrodów, no cóż. Myślę że żoneczka jak zobaczy płot który pięknie kwitnie (kwiaty jeden ładniejszy od drugiego) na pewno będzie zadowolona. Jak możesz zdradź jakie zamierzasz zakupić odmiany (popatrzę chociaż w internecie) 
Co do odmian to jeszcze wstrzymuję się z wyborem, moimi cichymi faworytami są powojniki wielkokwiatowe i z grupy Viticella, mają nieprzerwanie i pięknie kwitnąć , wybór kolorystyczny zostawię Małżonce, ma do tego lepsze oko niż ja 
clematisy z grupy którą podałeś wszystkie śliczne choć mi najbardziej przypadł do gustu Halian i jeszcze( ale to już inna grupa ) Nelly Moser .
już posadzone i już się nimi cieszę od wczoraj a teraz jeszcze bardziej jak dowiedziałam się że nie muszę moich maluszków przycinać .Teraz czekam na słoneczną, ciepłą pogodę i jakieś obiawy wzrostu 
