Ogród Andzi
Romko za rabatkę się zabrałam, oczyściłam z darni -nigdy więcej nie opryskam przed usuwaniem trawy-ręce sobie urobiłam. Zieloną trawkę lepiej podważyć i usunąć. Posadziłam kilka krzewów ukorzenionych z patyczków. Tamaryszek, krzewuszkę, tawułę, jaśmin, forsycję. Przy okazji przekopałam sosnę kosodrzewinę, ognik był wcześniej posadzony więc nie ruszałam jest niewielki a cały obsypany jest owocami. Siedzi też kilka iglaków a pozostałe dokupię, nareszcie troszkę się zagęści. Planowałam posadzić jakieś trzy drzewka ale kupić coś fajnego to długo nie posiedzi. Trzy budleje dostały nóg i sobie poszły. Dopóki nie będzie ogrodzenia szkoda sadzić.
Agniesiu nerwy mnie biorą żaden autobus nie pasuje do planu lekcji. Patrycję wyprawiłam do rodziny tam cały czas jeżdżą busy dojazd kosztuje dwa zł a od nas siedem. Dojechać z domu i do domu to normalnie horror zabrali autobusy po piętnastej.
Agniesiu nerwy mnie biorą żaden autobus nie pasuje do planu lekcji. Patrycję wyprawiłam do rodziny tam cały czas jeżdżą busy dojazd kosztuje dwa zł a od nas siedem. Dojechać z domu i do domu to normalnie horror zabrali autobusy po piętnastej.
No tak to jest nikt nie myśli o naszych pociechach-mój starszy niby ma autobusy ale musi czekać w szkole ponad 3 godzinki po lekcjach
mógłby niby chodzić na prywatne busy ale do przystanku by miał 1.5km i w zimie ciężko tyle dreptać
No to zabierz się kiedyś tym autobusem do Garbowa to mnie odwiedzisz- zapraszam
Kochana - w niedzielę z rana będę szła koło Twojego ogródeczka - zerknę co tam wymodziłaś z tą rabatką


No to zabierz się kiedyś tym autobusem do Garbowa to mnie odwiedzisz- zapraszam

Kochana - w niedzielę z rana będę szła koło Twojego ogródeczka - zerknę co tam wymodziłaś z tą rabatką

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Grażynko praca wre, posadziłam cebulki tulipanów kupione na targu. Mają być różne między innymi pachnące, nareszcie kopiłam koszyczki ażurowe -myszom precz od cebulek. Przepisowo moczyły się w środku grzybobójczym. Zobaczę na wiosnę efekty zabiegów. Jesień się zbliża zaczynają kwitnąć Astry nowoangielskie-fotki wstawię potem.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie