Zieleń to życie-zielono mi - evluk
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3673
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
U mnie co prawda dzisiaj nie ma śniegu, ale jest bardzo zimno.....
Pszczoły niemrawe- nie wychodzą z uli, dla nich jest za zimno zdecydowanie
Po wypróbowaniu starej sprawdzonej metody czyli wpuszczeniu do "wylotka" przez rureczkę wydychanego powietrza z zawartością CO 2,ledwie w ulach brzęczą, w dalszym ciągu w świecie pszczół- trwa zimowa stagnacja
Pszczoły niemrawe- nie wychodzą z uli, dla nich jest za zimno zdecydowanie
Po wypróbowaniu starej sprawdzonej metody czyli wpuszczeniu do "wylotka" przez rureczkę wydychanego powietrza z zawartością CO 2,ledwie w ulach brzęczą, w dalszym ciągu w świecie pszczół- trwa zimowa stagnacja
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3673
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
za oknem ponuro.....
za to na parapecie zawsze coś ciekawego- wiosennego się dzieje
Kolejny Zygokaktus po raz drugi kwitnie

Hiacynty dwie odmiany- wyglądają już prawie wielkanocnie:

I jeden z moich Hippeastrów- stara cebula odmiana "Calimero" , która skończy w tym roku 12 lat, powoli ukazuje swoje aksamitne wnętrze:




Pozdrawiam mimo wszystko wiosennie.....
za to na parapecie zawsze coś ciekawego- wiosennego się dzieje
Kolejny Zygokaktus po raz drugi kwitnie

Hiacynty dwie odmiany- wyglądają już prawie wielkanocnie:

I jeden z moich Hippeastrów- stara cebula odmiana "Calimero" , która skończy w tym roku 12 lat, powoli ukazuje swoje aksamitne wnętrze:




Pozdrawiam mimo wszystko wiosennie.....
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3673
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Dziękuję za odwiedziny i komentarze w wątku......
Tadeusz 48 Witam w moich skromnych progach
Monia 68 tak cebula ma 12 lat, co roku kwitnie, Calimero jest bardzo starą odmianą, niestety posiada jedną wadę- nie chce się rozmnażać, za całe 12 lat, ani jednej cebulki przybyszowej nie wydało
Ale na niego też myślę, że wreszcie mam sposób, znalazłam bowiem "przepis" na rozmnażanie jakie stosują przy produkcji tych cebul na masową skalę i zamierzam w tym roku wypróbować tą metodę.
Gdyby ktoś chciał spróbować również podaję poniżej:
Rozmnażanie: Na skalę produkcyjną hippeastrum rozmnaża się wyłącznie wegetatywnie przez sadzonki łuskowe oraz poprzez oddzielenie cebul bocznych od cebuli matecznej. Sadzonki łuskowe uzyskuje się krojąc cebule razem z piętką równolegle do liści i ukorzeniając poszczególne łuski. Na wiosnę w podłożu piaszczysto-próchnicznym – w stosunku1:1 Przy podstawie łusek tworzą się małe cebule.
Się zobaczy co z tego będzie
Pozdrawiam i życzę miłego
Tadeusz 48 Witam w moich skromnych progach
Monia 68 tak cebula ma 12 lat, co roku kwitnie, Calimero jest bardzo starą odmianą, niestety posiada jedną wadę- nie chce się rozmnażać, za całe 12 lat, ani jednej cebulki przybyszowej nie wydało
Ale na niego też myślę, że wreszcie mam sposób, znalazłam bowiem "przepis" na rozmnażanie jakie stosują przy produkcji tych cebul na masową skalę i zamierzam w tym roku wypróbować tą metodę.
Gdyby ktoś chciał spróbować również podaję poniżej:
Rozmnażanie: Na skalę produkcyjną hippeastrum rozmnaża się wyłącznie wegetatywnie przez sadzonki łuskowe oraz poprzez oddzielenie cebul bocznych od cebuli matecznej. Sadzonki łuskowe uzyskuje się krojąc cebule razem z piętką równolegle do liści i ukorzeniając poszczególne łuski. Na wiosnę w podłożu piaszczysto-próchnicznym – w stosunku1:1 Przy podstawie łusek tworzą się małe cebule.
Się zobaczy co z tego będzie
Pozdrawiam i życzę miłego
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Ewa i odważysz się pokroić tą dwunastoletnią cebulę..
żartowałam.
Na pewno spróbujesz na mniej wartościowym egzemplarzu
A czym się zabezpiecza powierzchnię cięcia? Węglem drzewnym, smarunkiem ogrodniczym z Funabenem???
Wcale się nie dziwię pszczołom, że w nosie mają taką pogodę i nosów z ula nie wyściubiają..u nas leje jak z cebra momentami razem ze śniegiem
Takich opadów deszczu jeszcze w tym roku nie było.
Na pewno spróbujesz na mniej wartościowym egzemplarzu
A czym się zabezpiecza powierzchnię cięcia? Węglem drzewnym, smarunkiem ogrodniczym z Funabenem???
Wcale się nie dziwię pszczołom, że w nosie mają taką pogodę i nosów z ula nie wyściubiają..u nas leje jak z cebra momentami razem ze śniegiem
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Witam.
Ewuś wpadłam na chwilkę z wizytą.Pięknie obrośnięta ściana ,to chyba dzikie wino, czy to prawda że niszczy elewację? Posadziłam dzikie wino i bluszcz i teraz zastanawiam się czy dobrze zrobiłam .Jak czytam w poradnikach to chyba żle zrobiłam sadząc przy murze , jak patrzę na twoją ścianę to chyba dobrze zrobiłam , już sama nie wiem.
Pytałam w pracy o sprekelie podobno żeby znowu zakwitła musi mieć ciepło w okresie spoczynku 17-18 stopni C.
Cieplutko pozdrawiam, a u mnie wieje mało łba nie urwie.
Ewuś wpadłam na chwilkę z wizytą.Pięknie obrośnięta ściana ,to chyba dzikie wino, czy to prawda że niszczy elewację? Posadziłam dzikie wino i bluszcz i teraz zastanawiam się czy dobrze zrobiłam .Jak czytam w poradnikach to chyba żle zrobiłam sadząc przy murze , jak patrzę na twoją ścianę to chyba dobrze zrobiłam , już sama nie wiem.
Pytałam w pracy o sprekelie podobno żeby znowu zakwitła musi mieć ciepło w okresie spoczynku 17-18 stopni C.
Cieplutko pozdrawiam, a u mnie wieje mało łba nie urwie.



