Papryka do gruntu. Część 9

[karion]

W tym roku ostatni raz miałem paprykę w donicach ,bo przesychała u mnie i łapała suchą zgniliznę.
Przy mocniejszym podlewaniu w 10litrowych donicach wychodziły ok te późniejsze , ale było to upierdliwe. Corno była dość miesista i soczysta tak jak robertina , ale dużo podlewaliśmy w tym roku.Rok temu mniej podlewane papryki w gruncie nie były tak grube i soczyste.
Corno były dość długie duże i dość plenne nie spodziewałem się. Podobał mi się ich wczesny termin owocowania w mojej strefie , ale w tym roku wszystko było u nas wcześniej.

[aria]

U papryki Kapia pojawiły się kiełki i jutro powędruje z wacików do ziemi, a dziś kupiłam nasiona Rokity i wyłożyłam na waciki

[ktos123456]

Palermo owoce ma podobnej długości, ale węższe i ścianka cieńsza, ogólnie znacznie lżejsze i mniej soczyste. Z racji cieniutkiej ścianki dobre do suszenia. Na kanapki, czy do słoika nie bardzo się nadają.
Obie odmiany bardzo plenne. Palermo u mnie nieco wcześniejsza.

Palermo kupuję w Lidlu i jest bardzo smaczna na świeżo. Chyba jeszcze nie spotkałem żadnej słodkiej odmiany, która by była tak smaczna. Zresztą ona chyba dostała jakąś nagrodę nawet, coś mi gdzieś obiło się o uszy - w Holandii, w Hiszpanii i nawet w Polsce jako najsmaczniejsza papryka roku

[bioy]

Gusta i smaki jak widać są różne.
Ja również jadłem Palermo z Lidla. Jak dla mnie zła nie jest, ale bardzo dobra też nie.

[ktos123456]

Może nie pasuje ci że jest taka słodka, nie każdy to lubi. Mi pasuje i smak i zapach. Corno jest dość podoba w smaku.

[bioy]

Najbardziej nie odpowiada mi grubość ścianki, a co za tym idzie brak soczystości.
Preferuję grubościenne i soczyste i faktycznie słodycz nie jest dla mnie najważniejszym parametrem.
Jednak uczciwie trzeba przyznać, że to jedna z plenniejszych odmian jakie uprawiałem. Bywało, że miała więcej owoców niż liści.

[ktos123456]

No co ty, jest bardzo soczysta. Jak kroję to sok aż płynie. Fakt że ścianka jest niezbyt gruba ale nie aż tak cienka, zależy jeszcze w którym miejscu

[Robert25 +]

Papryki już popikowane, a kolejne do wysiania

[leszkat76]

Ooo szybko się uwinąłeś.
Pikujesz papryki jeszcze bez liści właściwych ? Ja to czekam aż przynajmniej jedna para liści urośnie.

[Robert25 +]

Kasieńko drugi sezon już tak robię.
W niczym to nie przeszkadza.

Wysiałaś już jakieś papryczki?

[bioy]

Ja pikuję nie wiele większe niż Robert, nie czekam na liść właściwy.
W książce "Papryka - zeszyt uprawowy" piszą na ten temat tak:

[leszkat76]

Aha, to dobrze jak się dobrze przyjmują. Spróbuję i ja. Inne rośliny tak pikowałam i mi padły. Ja jeszcze nie siałam papryki, czekam na pełnię księżyca w lutym a jak nie wytrzymam to chociaż do początku lutego. Teraz za mało słońca.

[bioy]

Ja poczekam do marca. U mnie gleba długo się nagrzewa i wysadzam dopiero w końcówce maja.

[Robert25 +]

Jacku dzięki za wstawkę . Jesteś jak zawsze w pogotowiu .
Czyli dobrze robiłem będą lepiej trzymały pion, a nie się zwracały
Kasiu słońca mało i dzisiaj są bez , ale się nie wyciągają stoją tylko w miejscu.

[Patisonka]

Witam szanowną brać ogrodniczą! Czy ktoś z was zna bądź uprawiał może odmiany: spanish mammoth, carmagnola rosso, macio ibrido? Złapałam bakcyla paprykowego i w ferworze kupiłam na ślepo te odmiany.