Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agusiu
Tak to te tulipanki, rodem ze Stonki zresztą :D
Szkoda ,że wiatr i upał je sfatygował.
Na szczęście przed wichurą porobiłam fotki.
U mnie efekt psują badyle i gałęzie iglaków, ale mróz był przez większość miesiąca i rośliny muszą być osłonięte.
Posiałam w tym roku różowy, zaprawiony groszek, nawet nie zauważyłam ,jak kupowałam.
Wszędzie obok posadziłam czosnek i nawet na wierzch położyłam taki ,który mi się poniszczył przy wykopywaniu.
Myślę ,ze spoko możesz jeszcze dosiać swój. :D
Albo przesadzić siewki ,tam ,gdzie więcej wyrosło.
U nas było podobnie.
Przed samymi Świętami musiałam posiać groch właśnie, no i susza cały czas.
Jeden człowiek nie jest w stanie jeszcze całego domu wypucować.
Zresztą cieszę się ,że okien nie myłam bo wichura tak zakurzyła wszystko, że aż na stół przy oknie w kuchni ze strychu kurzu nasypało :lol:
Pył jest taki ,że nogi do kolan mamy zakurzone.
Drugi dzień Świąt spędziliśmy na podlewaniu ogrodu i działki.

;:3 ;:3 ;:3

Wczoraj posiałam marchew i musiałam wcześniej dobrze nawodnić te rządki.
Sucho jest tak ,że włóknina się skurczyła razem z glonami na niej bytującymi i trzeszczy pod nogami.
W nocy naszło mnie na pryskanie róż.
Ponieważ było 13 stopni i na chwilę przestało dąć wydobyłam swój luksusowy opryskiwacz Marolex i szybko załatwiłam 35 róż.
No może wszystkich nie zdążyłam ,ale nie chciałam po ciemku i w zaparowanych goglach przedzierać się do przedogródka ryzykując uszkodzenie cennego sprzętu.
Zapowiadano w naszym regionie burzę i opady a tu niebo niebieściutkie bez jednej chmurki, słonko wypala radośnie zakurzony ogród.

Obrazek
Jeszcze raz biała rabata. Pod koszem jest hortensja.

Obrazek
Skromne tulipanki w dziadkowym.

Obrazek
Narcyziki z przeceny.

Obrazek
Białych mam najwięcej :wink:

Obrazek
Ale są i tez juziowe.

Obrazek
Czarne bratki z nasion.

Obrazek
Moje ulubione ,jak na razie :D

Obrazek
Żagwinek od mojej Mamy.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Fajny ten Żagwinek Agusiu białe tulipki również. U mnie tylko jeden bieluch reszta w innych kolorach Ciekawe czy te ciemne tulipany też sie pokażą, bo one późniejsze Queen of night. U mnie też zero deszczu no chyba , że z węża. Fajny narcyzowy mix
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Jadziu
Ciemne tulipany ''Queen of the night'' nie będą kwitły bo zdrobniały - co jest moja winą.
Kupowaliśmy różne inne czarne odmiany m.in. z ząbkami a te chyba widziałam jeszcze zielone na działce, są jeszcze ''Black Parott'' jeszcze w pączkach.
Także mam nadzieję ,że cóś czarnego zakwitnie mimo pomyłek i nornic. :D
Narcyzy kupowałam w Stonce i z wyprzedaży w ogrodniczym.
Te ostatnie są w doniczce.
Kurczaczki nic nie popadało a na zewnątrz upał, tulipany szybko przekwitną ;:131
Dziś ostatni dzień co by posiać korzeniowe, muszę buraczki zaaplikować w ziemię ,choć bym miała w nią nosem wpaść ;:306
No i przyszła paczka od Marysi - maski ;:138 Roślinki trzeba zabezpieczyć.
Chyba w doniczki i do zimnego chlewu bo na takiej patelni padną od razu.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42388
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko u mnie trochę pada i cała jestem spięta ...żeby jak najdłużej i najwięcej! Ochłodziło się, ale oczywiście wieje...ach te wiatry!
Już wiem! na jesień zakup białych tulipanów, kiedyś miałam całą rabatę przed oknem zakupionych w Hortulusie ...różniste i na drugi rok nie wiem czy jeden został...nornica przeszła nad siatką i zostawiła tylko pagórki bo taki miała pełny brzuch ;:223
Bratek z siewu podziwiam, bo w moim klimacie bratki nie przetrwają zimy, a wiadomo w pierwszym roku nie zakwitną ;:185 Maminy żagwin jakiś inny od mojego? muszę moim zrobić zdjęcie z bliska :D
No to dwudniowego ciurkania z nieba życzę ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Tego ''trochę '' zazdroszczę bo u nas tylko chmury wiszą i niskie ciśnienie.
Za wiatr dziękuję ,już tyle popsuł w tym roku ,ze szkoda słów.
Ostatni połamał całą liliową furtkę przy szklarni i muszę zmówić u stolarza nową.
Mogę odłożyć dla Ciebie trochę białych ,jak będę je dzielić, zawsze się rozrastają.
Marysiu większość dwuletnich miałam w doniczkach schowane w chlewie, nawet malwy i dzwonki.
Dlatego żyją :D Te starsze w gruncie przetrwały bez szwanku.
Żagwin jest jakiś wielkokwiatowy inny od tych tradycyjnych.
Mało odporny na ciepło i słońce.
Zastanawiam się czy aby szybkiego ognicha nr. 4 nie uczynić :twisted:
Badyle i łyse gałęzie z ociepleń mnie drażnią.
To by na bank spowodowało deszcz. ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agusiu u mnie też kropi, ale dobre i to. Teraz próbuje słonko przedrzeć sie przez chmurki.Jednak nie wiem czy mu się uda ta sztuka :) Zaraz gromada slimorów winniczkowych i nie tylko pojawiła sie w ogródku, bo jeden obchód mam już zaliczony między jednym a drugim podlewaniem z nieba.Ochhhhh gdyby u mnie te moje tulipanki też się mnożyły czy narcyzy ;:224 Nie wiem co nie tak robię ,ze giną w sekundzie a jak juz zostaną na następny rok to nie ma z nich żadnego pożytku ;:174
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Jadziu
Sztuczka z ogniskiem się udała. :D
Chabazie spalone i deszcz przywołany. ;:138
Co prawda kropiło, ale to lepiej na taką suszyznę.
Dla mnie może z tydzień padać, niech dobrze glebę nawodni.
Umęczyło nas podlewanie okrutnie.
Do niektórych roślin muszę zasuwać kilkaset metrów z wodą bo trzy węże nie sięgają.
Były takie np. kępy astrów ,których wcale przez 5 tygodni nie podlałam. :oops:
Jadziu bo u Ciebie są same ''rasowe'' tulipany a te mają zawsze żywot skrócony.
Podwójne i fantazyjne są chimeryczne.
Najprostsze odmiany żyją najdłużej.
Z narcyzami mam podobnie, te z poprzednich lat same szczypiory mają.
Wszystko z cebulowych trzeba rozsadzać i przesadzać ,żeby kwitło.
Po za tym nowe cebule są zaprawiane i przed kwitnieniem ogławiane ,żeby taki efekt był.
Miłej niedzieli Wszystkim życzę ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
pitertom
500p
500p
Posty: 556
Od: 17 lut 2011, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko ukłony za przywołanie deszczu...Ty to umiesz czarować :D pada u mnie od godz 9-tej i niech dalej pada :wink:
Tulipany ładnie kwitną.Te białe też mam, dostałem od Ciebie :wink: pojedyncze i pełny jeden zakwitł, wiesz jakie to odmiany?
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

U mnie też pada z czego bardzo sie cieszę juz od samego rana a raczej nocy .Fakt nie jest jakaś ulewa ale gęsty drobniutki ,który zamiast tworzyć kałuże wlatuje do gleby. No to pomogło ognisko to się znaczy dobrze przywoływać dobre duszki. Mam też Darwinowe żółte i czerwone ,ale i one zamiast sie namnażać uciekają głęboko do gleby i szukaj wiatru w polu .u mnie z narcyzów ani szczypiorów ani kwiatów narcyzy traktuje jednorocznie nawet stare babcine nie chcą u mnie kwitnąć, ani rosnąć nie wiem dlaczego .Dzięki za przywołanie deszczu
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7205
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Aguś brawo za przywołanie deszczu. Ja się mogę złożyć, a nawet zapłacić za ewentualne kary :lol: , ale pal kochana pal jak to ma pomóc. Susza okropna, deszczyk popadał, ale jeszcze mógłby bo pod drzewami sucho. ;:218 Dzisiaj w nocy M mnie obudził z informacją, że deszcz pada. :;230 To się nazywa oczekiwanie. ;:224
Czarne bratki podbiły akcję ;:138 A czy ja dobrze dojrzałam za białymi tulipanami również białe, ale szachownice?
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Pawle witaj
Jest parę sposobów np. umycie auta czy okien, powieszenie ciężkiej , futrzanej narzuty choć ostatnio nie zadziałało :;230
Nie ,ale serio już takiego doła miałam, że podlewać mi się już nie chciało.
Przecież rośliny w tym roku deszczu nie widziały tylko śnieg w marcu ostatnio ;:oj
Kurczaczki ,pamiętam tylko ,że pełne z zielonymi jakby smugami na zewnątrz to ''Exotic Emperior'', reszty nie pamiętam, kupowane na sztuki lub w Biedrze :D

Jadziu
Właśnie tak pada, jak piszesz - delikatnie, niespiesznie, nawilża glebę. ;:138
Nawet zmokłam dziś ,jak pastorały z paproci zbierałam na jarzynkę do obiadu gotowane ,jak szparagi
Fajnie tak nie musieć podlewać i jaki spokój ;:204 psy śpią :tan
Jadziu może do doniczek dużych posadź narcyzy :?:
Ja tak robię z ''dziadkowymi'' ''Actea'', trzymam w chlewie i potem szybciej kwitną, wysadzam do kompozycji w większych pojemnikach. 8-)
Teraz ,jak będzie tydzień lać powiecie ,że to przez Pelaśkę ;:202

Małgosiu
To było na zasadzie przekory a raczej sprowokowania do złośliwości natury ;:306
Widząc ołowiane niebo zaczęłam gromadzić odpady do spalenia.
Pomyślałam ,że z pewnością zacznie padać ,jak tylko zacznę :;230
Paliłam spokojnie ze 3 godziny, ostatnią już kropiło. :)
Ale ,jak chcecie u siebie też deszcz to musicie sami palić ,żeby zadziałało ;:306
Oczekiwanie było niezmiernie długie i męczące ,jak poród nie przymierzając.
Pan Bóg się zlitował.
Bratki są z nasion i co ciekawe same się sieją również.
Tak ,białe szachownice :D Kupione jako mix.
Ostatnie upalne dni i wiatr zdziesiątkowały białą rabatę.

Obrazek
Prymulki z nasionek.

Obrazek
Piękne i pachnące wsystkie tsy narcyzy w dziadkowym. Widać dwa. :lol:

Obrazek
Prymulki staruszki z działek.

Obrazek
To właśnie narcyzy ''Actea'' w doniczkach o których wspominałam Jadzi.

Obrazek
Nieco smętny widok z kwitnącymi gruszami , w tle rzepak.

Obrazek
Ostatnie tulipanki na białej rabacie.

Obrazek
Burgundowe tulipany liliokształtne.

Obrazek
A tu fragment rabaty przysławojkowej, gdzie dosadziłam przysłane przez Marysię - maskę liliowce ,żółtą rutewkę i żywokost o żółto - zielonych liściach.
Cała rabata wysypana jest drobnymi i większymi kamykami.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Będę musiała Agusiu tak zrobić z narcyzami ,żeby dłużej się nimi cieszyć a nie tylko jeden sezon .Dostałam od Iwonki też takie dziadkowe, ale nawet te nie zakwitły już kolejny rok, ale szczypiorki sie pokazały trza będzie je wykopać tylko nie mam takiej przechowalni jak Ty ;:224 .Jesienią posadziłam hosty w doniczki myślałam ,ze mi nie przeżyją, a one juz wypuszczają swoje kiełki, a przecież doniczka nie była cała zasypana ziemią po prostu stoi tylko na niej . Zastrzeliłaś mnie tymi pastorałami nie wiedziałam, nawet nigdy nie słyszałam ,że są jadalne ;:202 U mnie też dalej podlewa mogłoby już przejść w inne rejony, bo na razie zastrzyk jest konkretny
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8946
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Jadziu
Moje zakwitają co roku ,mimo ,że w donicach, ziemię oczywiście zmieniam.
Jak by je zostawić tak stojące na zewnątrz to by zmarzły.
Pewnej zimy bez śniegu wymarzły mi wszystkie wkopane w ziemi w koszykach i doniczkach.
Tak sobie pomyślałam , a może te nasze cebule tulipanów i narcyzów po prostu głodne są i dla tego w kolejnych latach nie kwitną :?:
Kiedyś czytałam ,że cebulowe są żarłoczne.
Dla tego takie wykopywanie i zmiana podłoża dobrze im robi. :D
Jadziu nie wszystkie paprocie :!: Pióropusznik strusi - bardzo popularny zwłaszcza w starych ogrodach - tak. Paproć ta jest ekspansywna i co roku wyrzucam część.
W poprzednim ogrodzie miałam 1\3 zarośniętą tymi paprotkami , ale nie wiedziałam ,że można je konsumować. Tylko młode ''zwijki'' ,większe są gorzkawe. Do tego masełko z bułeczką :D
Dziś już ;:3 i koniec podlewania.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

U mnie dalej podlewa chociaż myślałam ,ze jednak słonko nieśmiało sie przebije jednak nic z tego ;:174 A, że cebulki są żarłoczne to wiem, bo pamiętam jak kiedyś Hania1 pisała ,ze wiosną ostro podsypuje je Azofoską aż biało jest wokół nich .Ja niestety jej nie używam ,a może to błąd i trza zacząć. ;:224 Przybyszowe cebulki cudnych pieguskowych lilii trzymam w doniczkach jak juz Ci pisałam i jesienią dostają nową ziemię, wiosną również, jednak żadnego dodatkowego nawozu i powoli przyrastają, a może to tez błąd w nawożeniu.Wiosną podsypałam im końskiego granulowanego, który mi się ostał od ubiegłego sezonu i trochę obornika. Widać ,że im to spasowało bo już fajne łodyżki pokazały z listkami i może sie zakorzenią to lepiej będą rosnąć.No to slonecznego dzionka kiedy juz przestało padać
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko,długo mnie tu nie było, w moim wątku również- zrobiłam sobie urlop od internetu.Działam jeszcze w naszym ROD-jestem sekretarzem i po Walnym Sprawozdawczo-Wyborczym miałam sporo pracy z dokumentacją.
A wracając do tematu,kwitnące grusze nie są smętne, no może troszkę.Całość z drewnianym płotem i zabudowaniami - to, czysta nostalgiczna sielanka.Dawno takich widoków nie widziałam, a bardzo
je lubię. Roślinki obejrzałam i podziwiałam.Zwróciłam uwagę na narcyzy "dziadkowe",które u Ciebie
są rewelacyjne.U mnie nie chcą kwitnąć,doszłam do wniosku, że mnie nie lubią :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”